Wielki problem z zakochaniem sie...

ponury_murzyn

Przyjaźnie nastawiony do świata 22-latek ;)
Dołączył
10 Lipiec 2005
Posty
4 235
Punkty reakcji
53
Wiek
34
Miasto
Wrocław
tak z doświadczenia powiem Ci, że czas operacyjny na poznawanie i nierobienie zbyt dużych nadziei to 3 miesiące. Jeżeli po 3 miesiącach znajomości nadal nie będziesz pewny, to lepiej daj kobiecie spokój. po takim czasie ona jeszcze nie odda za Ciebie życia, a ty z kolei będziesz w stanie określić sam siebie.
 

Lucki

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2011
Posty
34
Punkty reakcji
0
Wiek
111
Miasto
Kraków
3 miesiące znajomości czy 3 miesiące "częstego" spotykania się ?
 

Lucki

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2011
Posty
34
Punkty reakcji
0
Wiek
111
Miasto
Kraków
heheheheh odpowiedz wyczerpuje moje pytanie w 101%

no to czas start ...... -- -> :tongue:
 

Lucki

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2011
Posty
34
Punkty reakcji
0
Wiek
111
Miasto
Kraków
krzysztofandraszak, ok :023:

mineły 2 tyg i jest ok :)))))))) <lol>
 

Columb

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2006
Posty
194
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Chłopie nie martw, myśle, że to normalne mam podobnie jak Ty. Wydaje mi się, że nie spotkałeś jeszcze takiej, która skradła by Ci serce:) wtedy byś to poczuł. Skoro rozmawiasz z dziewczynami nie unikasz jest to jest ok. Moim zdaniem skoro widzisz w dziewczynie tylko koleżanke to po co robic jej nadzije i udawać że jest inaczej. Lubisz stawiać sprawę jasno i nie lubisz kobiecych łez zwłaszcza spowodowanych twoją osobą, więc jesteś ostrożny i unikasz tego. Nie przejmuj sie w końcu poznasz jakaś miłą która pokochasz i będziesz wiedział że to ta jesdyna:) trzymaj sie i zawsze szanujmy kobiety, które na nasz szacunek zasługują:) popieram Cię
 

Lucki

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2011
Posty
34
Punkty reakcji
0
Wiek
111
Miasto
Kraków
Kolego coraz bardziej angażuje się w nowy związek. Dziewczyna jest cholernie inteligentna, miła, sympatyczna po prostu idealna (prawie &ndash; bo nie ma ludzi idealnych) . Nie przeszkadzają mi jej wady (np. spóźnialska &ndash; 20 min :tongue: ) Super się nam rozmawia i nie tylko J. Ona chyba zaczyna czuć " chemię" ja mam teraz problem taki że jednego dnia strasznie chcę a drugiego już ta chęć nie jest aż taka duża. Nie jestem w stanie przestać o niej myśleć. Mam też wrażenie jak byśmy się od zawsze znali. Czuje się w jej towarzystwie swobodnie i na luzie.

Ja chcę "chemiiiiiiiiiii" ......... hehe
 

corpse bride

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2012
Posty
139
Punkty reakcji
4
Poniekąd Cię rozumiem. Sama od roku nie mam nikogo i jakoś nie potrafię się z nikim związać.
Raz, że mam złe doświadczenia z poprzednich związków, dwa jestem cholernie nieśmiała, co ludzie odbierają jako zdystansowanie i zadufanie w sobie. Nie potrafię tego przełamać i wciąż jestem sama. Spotkałam się z paroma facetami, ale żaden nie wywarł na mnie tak piorunującego wrażenia, żebym była gotowa spróbować czegoś więcej. I nie dlatego, że było z nimi coś nie tak, tylko ja mam w sobie chyba taką wewnętrzną blokadę, o której piszesz i nie mogę jej zburzyć.
Czasem sobie myślę, że są osoby z góry skazane na samotność i że jedną z nich jestem ja.
 

Lucki

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2011
Posty
34
Punkty reakcji
0
Wiek
111
Miasto
Kraków
Witam, powracam z problemem i bardzo proszę o radę :)

Sytuacja ma się następująco: spotykam się często z dziewczyną, nawet zaczęliśmy na jednodniowe wycieczki poza miasto jeździć. Ostatnio porozmawialiśmy szczerze i zadaliśmy sobie pytanie do czego ta znajomość dąży ..... ? No właśnie do czego ? Z mojej strony ja jestem gotowy na zaangażowanie się, Ona na razie nie (ok 2 mies. temu zerwała z byłym). Argumentuje to tak że mi mogłaby wyrządzić krzywdę właśnie brakiem zaangażowania, ze jeszcze za troszkę za wcześnie na nowy związek. Ja oczywiście nie nalegam i nie wywieram presji. Ale musiałem zadać pytanie : .....jest szansa..... odpowiedz byłe że tak ( i to TAK było bardzo zdecydowane :p ).


Co myślicie o tej sytuacji ?
 

misiektygrysek

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
236
Punkty reakcji
8
Wiek
41
Myślę,że trzeba poczekać jak się to rozwinie! Nie ma innej opcji...

Cracovia Kraków.
 

Lucki

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2011
Posty
34
Punkty reakcji
0
Wiek
111
Miasto
Kraków

wiem wiem że trzeba czekać, wiem też że nie można określić "ile czasu". :-(


A jak myślicie, pisać, dzwonić, umawiać się ...?



Śląsk WIsełka Lechia GDA :p
 
Do góry