Wiara w rzeczy niewiarygodne

[Fliegu]

a ja podam taki banalny przykład kiedyś w sklepie nie wiem skąd przyszło mi do głowy że kolesiowi przede mną braknie jednego grosza i tak się ubiłam w tym swoim myśleniu a patrze a kolesiowi grosza brakło xP albo kiedyś przechodząc przez pustą ulice nagle pomyślałam o autobusie i wtedy właśnie prawie potrącił mnie autobus który wyjechał nie wiadomo skąd... i tak można by jeszcze wymieniać często myślenie może coś wywoływać albo to przewidywać tylko że trzeba to "okiełznać" co chyba nam ludziom prędko się nie uda...

 

[cornready]

a ja podam taki banalny przykład ...

fajne ^^

 

[castaway123]

fajne ^^

'cornready' ja bym powiedział niesamowite. Ale to jest właśnie siła odziaływania naszych myśli na rzeczywistość wokół nas.

 

[Fliegu]

może fajne ale jak się nie umie nad tym panować to i niebezpieczne x)

 

[pony pony run!]

a Ty panujesz nad tym?

Ja często kreuję swoja przyszlość, myślę o czymś intensywnie, tworzę obrazy, później zapominam o nich.
często mam déjà vu , wtedy tez odpamiętuję te moje wizualizacje, kiedy identyczne rzeczy mi się przytrafiają. to jest niesamowite!

 

[castaway123]

a Ty panujesz nad tym?

Ja często kreuję swoja przyszlość, myślę o czymś intensywnie, tworzę obrazy, później zapominam o nich.
często mam déjà vu , wtedy tez odpamiętuję te moje wizualizacje, kiedy identyczne rzeczy mi się przytrafiają. to jest niesamowite!

Zastanawiam się czy można mówić o deja vu i sile umysłu jak o 2 podobnych rzeczach ???

 

[Fliegu]

Zastanawiam się czy można mówić o deja vu i sile umysłu jak o 2 podobnych rzeczach ???

napewno nie..
a co do mojego panowania nad tym to NIE to przychodzi nagle i nie wiadomo skąd...

 

[pony pony run!]

może niefortunnie nazwałam to deja vu, wiem, że można ten termin wyjaśnic w czysto neurologicznym aspekcie
i to jest właśnie mozna wyjaśnić, ale juz trudniej wyjaśnić to, że ktoś pokonuje raka odrzucając leki, jednoczesnie ufająć jednynie swojej sile wewnętrznej i udaje mu się pokonac chorobę!

 

[Vardamir]

ostatnio znowu mialem to deja vu, ale i tak najgorsze jest deja vu podwojne, ze jak mam deja vu, to do tego zdaje mi sie ze nie tylko sytuacja sie powtarza, ale ze juz deja vu w yej sytuacji kiedys tez mialem xD

 

[castaway123]

może niefortunnie nazwałam to deja vu, wiem, że można ten termin wyjaśnic w czysto neurologicznym aspekcie
i to jest właśnie mozna wyjaśnić, ale juz trudniej wyjaśnić to, że ktoś pokonuje raka odrzucając leki, jednoczesnie ufająć jednynie swojej sile wewnętrznej i udaje mu się pokonac chorobę!

I to jest najbardziej niewytłumaczalne zjawisko chyba na Ziemii. Jak można siłą woli doprowadzić do zmian fizycznych w organizmie? Ale widac jest to możliwe. Wystarczy mocno chcieć

 

[Caleb]

Ponoć można, np. efektem placebo. Do takich rzeczy podchodzę sceptycznie, ale nie mogę wszystkiego wykluczyć. Psychika i ludzki mózg to potężne narzędzia. W porównaniu do wielkości zagadnienia, nasza wiedza jest wciąż mała. Wracając do placebo-podaje się pacjentowi rzekomy lek, który tak naprawdę jest substancją neutralną. Pomimo tego wiara w jego działanie przynosi podobno ciekawe rezultaty.

 

[Vardamir]

a moze ktos zna sposoby na 'wyleczenie sie' z deja vu? to bywa denerwujace, bo juz kiedys pare razy sie gubilem z umiejscowieniem pewnych zdarzen w czasie przez to ><poza tym bardzo mnie wnerwia, jak np jestem 1 raz w danym miejscu w danej sytuacji ( wczesniej to bylo na 100% niemozliwe) a zdjae sie ze jzu sie bylo w takiej sytuacji...

 

[magd.o!]

z deja vu jest strasznie dziwna sprawa.
Nie umiem zrozumieć jak cos takiego jest możliwe. ;F

A chyba nie ma czegoś takiego jak 'wyleczenie się' z tego ;D

 

[Caleb]

Deja vu to tak naprawdę nic nadzwyczajnego, pewien drobny defekt w funkcjonowaniu mózgu. Vardamir-raczej się nie "wyleczysz".

 

[pony pony run!]

vardamir, może idz do lekarza, jeśli wstukasz w wikipedie deja vu to dowiesz się, ze częste deja vu to nie jest norma. nie chcę cię straszyć.

a placebo to najlepszy przypadek na siłę psychiki, jeśli np. podajemy pacjentowi tabletkę, ktora jest placebo to nawet jej kolor ma zanczenie. najlepiej "leczą" niebieskie, ostatnio uczyłam się o tym))
a więc chyba jestesmy w żłej zakładce Strefa11 - zagadki, dziwy, iluzje to o czym piszemy to na pewno nie sa iluzję;P

 

[castaway123]

Placebo podane pacjentowi jest pewnym rodzajem oszukiwania kogoś.

W Sekrecie dowiadujemy sie ze my sami mozemy kontrolowac mysli kiedy tylko chcemy. Wiec to nie jest oszukiwanie własnego organizmu. I na tym pewnie polega sukces tej metody, że to jest cała prawda o nas skumulowana w umyśle.

 

[pony pony run!]

:mruga:

placebo nie rozpatruje się w kategoriach oszustwa. to zjawisko właśnie podkreśla silę psychiki.

a mysli to wiadomo, ze kontrolujemy, w końcu myślimy będąc swiadomymi, prawda?

trzeba ludzi uczyc kontrolowania myśli?

 

[castaway123]

Tylko ludzie nie bardzo chca kontrolować swoje myśli. Z jednej strony pewnie się tego boją trochę, a z drugiej pewnie nie maja o tym pojęcia, ze tak się da.

 

[Nocturnus]

Vardamir:Ja to przechodzę,bardzo często.
Mi się to wydaje normalne.
Chociaż,pamiętam jak w szkole mnie pytali,i zdawało mi się,że już kiedyś było dokładnie tak samo i odpowiedziałem na oślep,klasa miała ze mnie polew,a nauczycielka wysłała do higienistki,z informacją,że coś nie tak z moim słuchem.

 

[Ginewra_]

Ja miałam okazję zapoznać się z książką Josepha Murphy'ego - "Potęga podświadomości" . Były tam setki przykładów na to, że wiara i pozytywne myślenie potrafią czynić cuda i uleczać. Wg książki, każdy może panować nad swoim światem, wystarczy wmówić swojej podświadomości: ,,Jestem zdrowy" i szczerze w to wierzyć, a tak w rzeczywistości będzie.