Wesele Siostry...

cichy_997

I love Roman®
Dołączył
4 Kwiecień 2006
Posty
574
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Zielona Góra
siemanko, mam taki maly problem, zbliza sie wesele mojej siostry i wypadaloby na nie z kims pójsć :] no wlasnie...z kimś, moze wy mi doradzicie czy lepiej isc z kumpelą z klasy czy z siostrą kumpla ???
pozdro
 

Aron

Nowicjusz
Dołączył
22 Czerwiec 2005
Posty
131
Punkty reakcji
0
Miasto
Jastrzębie
To zalezy ktora z nich bardziej lubisz, z ktora sie czujesz swobodniej, ktora Ci sie bardziej podoba.. duzo moznaby wymieniac :)
 

cichy_997

I love Roman®
Dołączył
4 Kwiecień 2006
Posty
574
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Zielona Góra
no cóz...chyba z tą siostrą kumpla sie czuje swobodniej...tylko ze ona cos mi sie wymiguje ;) a kolezanka z klasy powiedziala ze spoko, moze isc :D tylko ze ona mieszka 25 km od zielonej...i chyba ciezko by bylo...:]
 

a.n.i.a.

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2006
Posty
1 064
Punkty reakcji
0
Wiek
40
siemanko, mam taki maly problem, zbliza sie wesele mojej siostry i wypadaloby na nie z kims pójsć :] no wlasnie...z kimś, moze wy mi doradzicie czy lepiej isc z kumpelą z klasy czy z siostrą kumpla ???
pozdro

ze mną :p


Tak seio to idź z tą, z którą lepiej sie dogadujesz, a że mieszka 25 km od Zielonej to chyba nie aż taki problem... wkońcu to wesele, ludzię większe dystansy pokonują na taką uroczystość :)
 

daniellec

Nowicjusz
Dołączył
30 Grudzień 2005
Posty
167
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
mam to wiedzieć
Jeżeli jedna się ,,miga'' od pójścia z tobą to na siłę nie ciągnij. No chyba że kumpla namówisz żeby z nią pogadał.
 

cichy_997

I love Roman®
Dołączył
4 Kwiecień 2006
Posty
574
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Zielona Góra
no tez tak myslalem zeby jej na sile nie namawiac, bo po co ona tam bedzie jak i tak sie dobrze nie bedzie bawic... :]
 

a.n.i.a.

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2006
Posty
1 064
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Noooooo masz racje, weź taką co pójdzie z chęcią bo wtedy masz gwarancje, ze sie bedzie dobrze bawić, a tamta może sie krępuje, a jak tak, to może sie dobrze nie czuć tam :) więc ściągaj kumpele z klasy, a jak ona też nie bedzie chciała iść to ja pójde :p :p
 

cichy_997

I love Roman®
Dołączył
4 Kwiecień 2006
Posty
574
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Zielona Góra
fajnie :D zawsze dobrze miec jakaś alternatywe :D...tylko ze jak bede chcial isc z kumpelą z klasy to musze poznawac jej rodziców...a tej siostry kumpla juz znam od wielu wielu lat...i nasi rodzice tez sie znają wiec tu zadnego problemu nie było :p...cóz...chyba wychodzi na to ze pójde sam...albo z a.n.i.ą. :D
 

Karolina

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2005
Posty
2 878
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Idz z ta ktora bardziej lubisz. JEsli sie nie zgodzi to zostanie Ci jeszce ta druga :p
 

cichy_997

I love Roman®
Dołączył
4 Kwiecień 2006
Posty
574
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Zielona Góra
no wlasnie ta siostra kumpla, ta z która mam lepszy kontaklt....chyba sie nie zgodzila...choc nie powiedziala tego dosłownie...i chyba zepsulem przez tą prosbe nasza przyjaźń...ale kupa wyszła...:/
 

Karolina

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2005
Posty
2 878
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Jesli przez takie cos zepsules wasza przyjazn to zasnanow sie lepiej czy to napewno jest przyjazn i czy ta dziewczyna na nia zasluguje. Bo mi wydaje sie ze nie :/ ( To tak przy okazji :D )
 

a.n.i.a.

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2006
Posty
1 064
Punkty reakcji
0
Wiek
40
No Karolina ma racje, przyjaźni nie można zepsuć takim czymś...
 

cichy_997

I love Roman®
Dołączył
4 Kwiecień 2006
Posty
574
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Zielona Góra
no tak...ale głupio sie teraz przy niej czuje...zawsze czulem sie swobodnie, normalnie...a teraz to juz ciulowo trochu...:/
 

a.n.i.a.

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2006
Posty
1 064
Punkty reakcji
0
Wiek
40
To idź z kumpelą z klasy, poznasz jej rodziców, - oni Cie nie zjedzą :p i bedzie ok, pewnie jak chce iść to bedziecie sie dobrze bawić, grunt to pozytywne nastawienie :eek:k:
 

cichy_997

I love Roman®
Dołączył
4 Kwiecień 2006
Posty
574
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Zielona Góra
własnie nie wiem czy ona chce isc bo jeszcze z nią o tym nie gadałem :p łatwo mówic "poznasz jej rodziców" :] widzialem jakiego stresa mial chłopak mojej siostry kiedy przyjechal pierwszy raz do nas :p
 

a.n.i.a.

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2006
Posty
1 064
Punkty reakcji
0
Wiek
40
No wiem, że to nie takie łatwe, znam to bo mój chłopak nie lepszy był :p a teraz ich bardzo lubi :D
No ale jakby nie było jest różnica, bo to nie Twoja dziewczyna, tylko idziecie razem na wesele.

To pogadaj z tą koleżanką, nie bedzie tak źle z tymi rodzicami zobaczysz.
 

cichy_997

I love Roman®
Dołączył
4 Kwiecień 2006
Posty
574
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Zielona Góra
hehe ciekawe...a widzialas kiedys pare na weselu??? zachowują sie jak no wiesz...chłopak i dziewczyna mozna powiedziec a jak sie bede zachowywal z kumpelą z klasy...eh...same problemy z tym weselem :] hehe
 

a.n.i.a.

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2006
Posty
1 064
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Tak widziałam pare na weselu, i to jest impreza, więc sie bawicie razem, różnica jeat taka, że jabyś był chłopakiem od niej to wiesz rodzice inaczej na Ciebie patrzą, niż jak idziecie na wesele, bo po weselu parą nie bedziecie (no chyba, ze sie zakochacie po uszy po tym weselu), ale rodzice patrzą na Ciebie jak na kolege córki, a nie chłopaka, którego ich córka kocha i sie ciągle spotykają.
Ja też szłam na wesele kiedyś z kumplem, z innym na studniówke i też przychodzili po mnie i moi rodzice nic im złego nie zrobili.
Więc nic strasznego to nie bedzie, nie zjedzą Cie, ani nie zabiją.
 

cichy_997

I love Roman®
Dołączył
4 Kwiecień 2006
Posty
574
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Zielona Góra
nie no, rodzicóz sie nie boje az tak bardzo...moze troche jej pierwszej reakcji :p ale bardziej sie boje jak to bedzie miedzy mną a kolezanką jak sie jej o to spytam, nie chce zeby byo tak, jak z siostrą kumpla ... <_<
 
Do góry