Wciel sie w sytuację potrzebna pomoc

silwerxxx

Nowicjusz
Dołączył
29 Wrzesień 2009
Posty
1
Punkty reakcji
0
Witam.
Pisze prace licencjacką odnośnie relacji damsko męskich oczyma kobiety i mężczyzny.
Prosiłbym Cię o wcielenie się w postać żony męża i odniesienie się do poniższej sytuacji.
Pewnego dnia włączasz komputer i otwiera ci się profil twojego ukochanego ukochanej męża żony na jednym z rantkowych serwisów przeglądasz profil i natrafiasz na rozmowę, flirt z inną kobietą mężczyzną.

O to kilka pytań odnośnie sytuacji.

Co czujesz w tej sytuacji? (złość, czujesz się oszukana, szuka rozrywki) opisz swoje odczucie.

Jakie kroki podejmujesz? (natychmiast podejmujesz rozmowę, obserwujesz sytuację i patrzysz na rozwój sytuacji itp.) Opis podjętych kroków

Czy ta sytuacja rzutuje na dalszy związek (strata zaufania, nic się nie zmienia itp?)

Serdecznie dziękuje za uzyskanie informacji będą one bardzo pomocne w określeniu relacji damsko męskich w mojej pracy. Oczywiście informację te są w pełni anonimowe.
 

busik

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
482
Punkty reakcji
0
Z początku byłabym zdziwiona i się pytała o co chodzi. Później jak troszku bym ochłonęła powiedziałabym o tym fakcie mężowi i spytała się co to właściwie ma znaczyć. Raczej nie byłoby kłótni ani wyrzutów. Zarówna ja jak i on jesteśmy osobami spokojnymi i wszelkie sprawy załatwiamy rozmową. A jeśli chodzi o przyszłość związku... to zależy co by on powiedział. Trudno określić...
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
Witam.
Pisze prace licencjacką odnośnie relacji damsko męskich oczyma kobiety i mężczyzny.
Prosiłbym Cię o wcielenie się w postać żony męża i odniesienie się do poniższej sytuacji.
Pewnego dnia włączasz komputer i otwiera ci się profil twojego ukochanego ukochanej męża żony na jednym z rantkowych serwisów przeglądasz profil i natrafiasz na rozmowę, flirt z inną kobietą mężczyzną.

O to kilka pytań odnośnie sytuacji.

Co czujesz w tej sytuacji? (złość, czujesz się oszukana, szuka rozrywki) opisz swoje odczucie.
czułabym złość, rozczarowanie i wielki zawód, straciłabym zaufanie.

Jakie kroki podejmujesz? (natychmiast podejmujesz rozmowę, obserwujesz sytuację i patrzysz na rozwój sytuacji itp.) Opis podjętych kroków
myślę że po obserwowałabym go jeszcze w celu dowiedzenia się szczegółów, a dopiero potem powiedziala o tym co wiem i pewnie nie zrobiłabym awantury czy coś tylko wyszła bez słowa.
Czy ta sytuacja rzutuje na dalszy związek (strata zaufania, nic się nie zmienia itp?)
strata zaufania, a stratę zaufania bardzo trudno odbudować o ile to w ogóle jest możliwe, nie wiem czy potrafiłabym być z osobą która mnie oszukuje.
 

zoombie

Nowicjusz
Dołączył
26 Styczeń 2008
Posty
42
Punkty reakcji
0
Po pierwsze byłbym zdezorientowany. Po drugie gotowało by się we mnie, że ktoś tak mi gra na nosie.

Z początku prześledził bym cały kontekst rozmowy. Później poobserwował był 'moją miłą' i coraz częściej doprowadzał do dwuznacznych sytuacji np. proponował wyjścia w tym samym czasie kiedy ona miała wyjść na niespodziewany 'babski wieczór'.
Gdyby przypuszczenia co do krętactwa by się potwierdziły to jeśli ja jestem właścicielem domu/mieszkania odwózka byłej do jej rodziców i zmiana zamków. Jeśli ona jest właścicielem to zabieram majdan w walizki i zdaję klucze.
Skoro zaczęła flirtować to znaczy, że w obecnym związku czegoś jej brakuje. Jeśli czegoś jej brakuje to prędzej czy później sięgnie po to gdzie indziej. Czekanie na 'później' to strata czasu, więc lepiej kończyć to na miejscu.
 

niesia87

Anioł ;)
Dołączył
26 Sierpień 2009
Posty
942
Punkty reakcji
21
Wiek
37
Miasto
Łódź
1. Czuje zazdrość, myśli czy ja zobiłam coś nie tak, że szuka rozrywki gdzie indziej, czuje się oszukana.
2. Przez jakis czas obserwuję go staram się zachowywać normalnie jednak gdy coś bardziej mnie zacznie niepokoić rozpoczynam rozmowę i mozliwe że skończyła by się awanturą, krzykiem i wyrzutami pod jego adresem.
3.Tracę zaufanie już bardziej podejrzliwie patrzę na poczynania mojego ukochanego.

Pozdrawiam :) :) :)
 

Avior

Bywalec
Dołączył
16 Kwiecień 2009
Posty
1 009
Punkty reakcji
96
Profil zabezpieczony hasłem sam mi się otwiera?
- nigdy nie buszowałabym po komputerze mojego męża
- gdybym zobaczyła ten profil to prawdopodobnie tylko w takich okolicznościach, że sam by mi go pokazał
- osobnik poślubiony nie używa internetu do nawiązywania i podtrzymywania relacji interpersonalnych z wyjątkiem robienia sobie jaj - więc załozyłabym, ze to są jaja i zapomniałabym o sprawie
- internet w domu mamy od roku, celem sprawdzenia mozliwości w/w sama miałam profil na takim portalu (cel - jaja), dopóki mi się nie znudziło
Do głowy by mi nie przyszło - zakładając, że naprawdę przypadkiem itd.... - wyobrażać sobie, że OP szuka w ten sposób podrywki. Po prostu pośmiałabym sie i poszła. Bez konsekwencji.
 

Areq

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2006
Posty
613
Punkty reakcji
10
Wiek
31
Miasto
z KOSMOSU
Ujrzawszy to i owo w oknie świata współczesnego,
Porwawszy z kuchni ostrze długie, porowate
Dzierżąc ów oręż domowy dopadnę wnet tego
Wykonując trzykrotny obrót, cios karate

Mój umysł wyrwany z kontekstu spokoju transu
Nie zazna więcej tego uczucia wewnętrznego lansu

Dokonując wiecznego prawa bezwzględnej zemsty
Powyrywam ich plugawe i nędzne wnętrzności
Znając prawdę, atmosfera, mój gniew będzie gęsty
Nie pocznę puki nie złamie się wiele kości

Nastąpi wówczas zniszczenie, groza i krzyk
Wynajdę tysiąc sposobów by ukarać cię w mig

Zdrady dostąpienia uraczyła mnie dziewoja
To już najgorsze, wewnętrzna duchota
Gotuję się, nie wytrzymam ona już nie moja?
Nie rozumie czym jest miłość, miernota

Kamień na kamieniu i dwoje netkochanków
Nie zostanie na sobie, przy życiu o poranku
już nigdy więcej...


:phi:
 
Do góry