Walentynki

[asiek.stefa]

No cóż, walentynki się zbliżają, ja nie mam pomysłu, póki co mój facet też nie. Macie może jakieś?

 

[ciekawaswiata]

z mojej strony kolacja przy świecach tylko nie wiem co przygotować

 

[YoMan]

Jako ze milosc mnienie dotyczy, pewnie walentynki spedzez kumplami w akademiku ojj bedzie sie dzialo

Chyba ze na koncert "antywalentynki" sie wybiore, bo dobre zespoly graja

 

[touchdown]

No cóż, walentynki się zbliżają, ja nie mam pomysłu, póki co mój facet też nie. Macie może jakieś?

ciapowaty facet...

u mnie to zawsze był dzien jak co dzien niezaleznie od posiadanej dziewczyny jak chciałem skoczyc do kina to nie widziałem powodow czemu miałbym nie pojsc np. 13 lutego. czekac do 14 lutego i robic to co wszyscy? nieee to zbyt konformistyczne i plastikowe

 

[O.N!]

ciapowaty facet...

Też jestem ciapą, idiotyczne święto.

 

[konirl]

ja niestety będę spędzał walentynki pisząc egzamin z astronomii

 

[armusienka]

ja niestety będę spędzał walentynki pisząc egzamin z astronomii

zycze powodzenia

 

[ciemne słoneczko]

Pewnie przeryczę cały dzień, jestem sama( od niedawna) ....w tamtym roku też płakałam,mimo że miałam chłopaka. Święto fajne, ale dla ludzi w szczęśliwych związkach.

 

[Tao]

Napiję się browara, jednego, drugiego ;d

 

[zioomal]

Planuję zrobic jakiś przypał. Tylko nie wiem jeszcze jaki. Pomyślę nad tym.

 

[xscarlettx]

walentynki to jedno z głupszych pseudoświąt, które przywędrowało do nas z Ameryki i chodzi w nim głównie o sprzedaż masy kiczowatych gadżetów

 

[Tao]

xscarlettx okej, ale temat trochę inaczej brzmi. A to czy walentynki są dobre czy zue to wypowiedź na osobny temat, I guess
Dalej podtrzymuję. Jeden browar, drugi ;d

 

[Predictable]

Będzie mi napewno przykro , że inni cieszą się z tego święta , mając tą bliską osobe obok .. a ja spędze je sama .
Ale jakoś przeboleje to . A spędze je w domu . Nie zapowiada sie na nic innego .

 

[asiek.stefa]

Tak, wiem, komercja, kochamy się caly rok itp, zawsze trzeba o tym pamiętać. Wiem, wiem. Gdyby któreś z nas mieszkało samo, to nie byłoby problemu, a tak trzeba myślec. Rozważam opcje typu spacer, lodowisko, teatr czy coś

 

[Przemus]

ja z powodu ze sam jestem, to pewnie sie spotkam z kumplami i sie zjaramy:] od razu nam sie wesolo zrobi:]
a jak nie to sam sie zjaram i tez bedzie fajnie Oo

 

[Wojownik1988]

Kiczowate, komercyjne święto, które zostało zapożyczone z USA. Chodzi w nim tylko o komerchę i wciśnięciu ludziom jak najwięcej kretyńskich gadżetów.

Nie uznaję tego cholerstwa, precz z tym.

Polacy nie gęsi, swoje obyczaje mają.
A poza tym i tak po co nam jakieś pie.pszo.ne zachodnie walentynki, skoro mamy przecież Noc Kupały, która jest rdzennym słowiańskim świętem wywodzącym się z naszych ziem od początku ?

Cudze chwalicie, swojego nie znacie.

 

[Korba0811]

No ja w tym roku samotnie..
Ale zapewne zrobimy sobie babski wieczór
wyskoczymy na miasto, na piwko
Może jakiś kabareton...
Albo jakaś domówka
Jak dla mnie to dzień jak co dzień...
No może różnica tkwi w tym, że w tym dniu`szczęśliwe` pary bardziej rzucają mi się w oczy
W sumie to będzie sobota..
To na pewno jakaś imprezka..

 

[Swampfire]

Jak co walentynki...będę siedział w domu...ew.będę pisał na GG.Dla mnie dzień jak każdy inny...

 

[busik]

My idziemy na imprezkę do klubu z większą ekipą. Będzie się działo

 

[abel]

hm.. chyba na dniu otwartym z Kung-fu (zapraszam wszystkich Krakowiaków)
żeby zapomnieć o nim trzeba czymś się zająć ;D