W co grasz teraz? W co warto zagrać?

Ghaz

Nowicjusz
Dołączył
2 Wrzesień 2010
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Zawiercie/Kraków
Obecnie pogrywam w StarCraft 2, World of Warcraft (priv), a także od czasu do czasu w OpenTTD i multiplayer Unreal Tournament 3. Ostatnio też kilka razy zdarzyło mi się grać w Crysis'a multiplayer.
 

samotnawsieci93

Bywalec
Dołączył
10 Grudzień 2008
Posty
2 716
Punkty reakcji
82
od roku gram w przeglądarkową grę RPG Warofdragons(od początku serwera). polecam, skupia bardzo dużo ciekawych ludzi w różnym przedziale wiekowym. gra naprawdę ciekawa i wciągająca, najlepsza w którą grałam jak do tej pory
 

Devianus

Nowicjusz
Dołączył
13 Wrzesień 2010
Posty
18
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Koszalin
MMORPG - Runes of Magic. Polecam! Polskie serwery - Polska wersja językowa - Za darmo!

Do tego FIFA Online, Kicks Online Mexicano, Trackmania Nations.
 
C

compton_style

Guest
Ja na razie nie gram w nic, ale mam zamiar sobie zakupić Dragon Age, bo mi mówili, że świetny RPG w stylu Neverwinter Nights i Baldura. W dodatku widziałem go na swiatekgier.pl za 40 parę złotych, a w hipermarkecie był za 70 złotych :)
 

ola88

Master of disaster
Dołączył
31 Październik 2009
Posty
604
Punkty reakcji
2
Ja niedawno skończyłam właśnie Dragon Age, a teraz sobie gram w Mass Effect :D
 
B

benjamima

Guest
ola_88 haha ja właśnie niedawno przeszedłem mass effect 2, a teraz planuje zakup dragon age xD więc zupełnie na odwrót... W ogóle to jestem zaskoczony, bo znalazłem tą gierę na pc już za niewiele ponad 4 dychy, tylko słyszałem że jest do niej dużo płatnych DLC, a mam zbyt słaby net na takie zabawy...
 

stickydude

Nowicjusz
Dołączył
13 Wrzesień 2010
Posty
289
Punkty reakcji
12
Wiek
32
Miasto
Koge
benjamima napisał:
tylko słyszałem że jest do niej dużo płatnych DLC, a mam zbyt słaby net na takie zabawy...

Wiele nie tracisz, bo te drobne DLC, które były pierwsze - bez rewelacji, co najwyżej warto Przebudzenie kupić - dodatkowe ok. 20 godzin gry, a kosztuje też ok.40zł. Nie mam pojęcia jak było z późniejszymi dodatkami o Lelianie, Morrigan - jak dla mnie szkoda punktów. Ale już sama podstawa jest świetna.
 
B

benjamima

Guest
Hmmm, rozumiem :) to dobrze że tak jest, chociaż te 20 godzin gry za 4 dychy nie brzmi tak fatalnie ;) choć z tego co słyszałem to niedługo wychodzi dragon age 2, więc myślę że na to zatrzymam kaskę :p
 

stickydude

Nowicjusz
Dołączył
13 Wrzesień 2010
Posty
289
Punkty reakcji
12
Wiek
32
Miasto
Koge
Warto zagrać w podstawę, żeby orientować się w świecie Dragon Age. No i będzie można importować zapisane gry - czyli mechanika tak jak w Mass Effect ( gra w 2 część miała sens gdy grało się w 1)
 

ola88

Master of disaster
Dołączył
31 Październik 2009
Posty
604
Punkty reakcji
2
ola_88 haha ja właśnie niedawno przeszedłem mass effect 2, a teraz planuje zakup dragon age xD więc zupełnie na odwrót...


No ja tak po prawdzie to już przeszłam sobie i 1 i 2, a teraz sobie gram tak od czasu do czasu z braku lepszych opcji ;) czekam na Dragon Age II ewentualnie na jakieś dodatki, bo Przebudzenie też przeszłam ;)
 

shackle

Nowicjusz
Dołączył
6 Październik 2010
Posty
4
Punkty reakcji
0
Ostatnio przeszedłem całą grę pt. "Nier" na XBOX 360.

Gra typu aRPG gdzie to mamy przedstawioną historię gdy Świat sterroryzował wirus o nazwie Black Scrawl, dziesiątkuje on ludzkość i przy życiu pozostała niewielka ich garstka. Głównym bohaterem gry jest Nier Gestalt, posiada on córkę - Yonnah - jest ona zarażona wirusem black scrawl. Ojciec desperacko szuka leku na chorobę i trzyma się dorywczych zleceń by zarobić na lekarstwa które umniejszą ból jego córki.

Pewnego dnia jednak, dziewczynka w starej książce przeczytała legendę o czarodziejskim kwieciu, będącym gdzieś w Zaginionej Świątyni na północy kraju. Bez wiedzy Ojca postanawia wyruszyć i zdobyć owy kwiat, wierząc że uleczy on ją z choroby i jednocześnie przestanie być ciężarem dla swego Ojca. Niestety, dziewczynka w świątyni zostaje porwana przez tajemnicze stworzenia, Nier Gestalt dowiadując się gdzie poszła jego córka, postanawia ruszyć za nią. Na miejscu dochodzi do potyczki, gdzie bohater przypadkowo odnajduje tajemniczą księgę - nietypową o tyle, że unosi się ona w powietrzu, gada (to mało powiedziane) a na domiar tego obdarza właściciela książki tajemniczą mocą. Z jej pomocą Nier pokonuje monstra jakie porwały jego córkę i uwalnia ją z Zaginionej Świątyni. Nowy towarzysz skrywa wielką tajemnicę i postanawia pomóc Nierowi w zdobyciu lekarstwa na wirus a jednocześnie odkryć, skąd pojawiły się hordy stworów zwanych jako "shades".

Gra systemem przypomina nie co Ninja Gaiden, walki są dynamiczne i intuicyjne. Bossy ogromnej wielkości i o dość oryginalnym rozwiązaniu jeśli chodzi o metodę walki, bo przypomina stare strzelanki arcade typu np. Giga Wing.

Największym plusem gry jest fabuła, która zachwyca na każdym kroku. W miarę rozwoju akcji, dowiadujemy się coraz więcej o bohaterach, zżywamy się z nimi i przeżywamy niezwykłe zwroty akcji z nimi związane. Nie raz w zw. z tym zakręci się nam łza w oku, nie raz będziemy zaskoczeni a także będziemy się śmiać jak niemowlęta.

Gra oferuje kilkadziesiąt zadań głównych oraz kilka razy więcej zadań pobocznych. Nasza postać awansuje na levele a wykonując zadania poboczne zyskujemy pieniądze m.in na zakup broni w sklepach. Dodatkowo mamy mini gry jak np. łowienie ryb czy zajmowanie się własnym ogrodem.

Do zebrania w grze jest kilkadziesiąt broni, od lekkich do bardzo ciężkich, od jednoręcznych do dwuręcznych. Dodatkowo zdobywając odpowiednie materiały, możemy je w odpowiednim miejscu ulepszyć, każdą z broni możemy podnieść do 3 lv max. Powoduje to m.in zwiększenie obrażeń broni lub zmianę jej klasy np. z jednoręcznej na dwuręczną oraz także wagę broni.

Nier dysponuje dzięki księdze także kilkoma atakami specjalnymi, strzela za pomocą magii, tworzy barriery czy formuje wielką pięść z pomocą której miażdży wrogów - ataków specjalnych jest kilka ale używać możemy max. 4 - w każdym momencie możemy zmieniać sobie ataki, zależnie od sytuacji i wrogów z jakimi się mierzymy.

Na wyróżnienie zasługuje Świat gry. Mamy do dyspozycji kilka lokacji, jak Pustynia, Wybrzeże, Nasza rodzinna wioska czy miasta Aerials albo Forrest
Pustynia - Facada - posiada nietypowe miasto, stworzone całkowicie z piasku, przez miasto niczym jak w Wenecji sunie rzeka kanałowa, ale nie woda... za wodę robi piasek, mieszkania i zamek króla także jest stworzony z piasku, ludność tej wioski także wygląda oryginalnie, posiadają nietypowy ubiór - szaty zasłaniające całe ciało, zamaskowane twarze i głowy zakryte kapturem - jedynie stopy mają gołe. Ludność ta kieruje się wydług setką tysięcy zasad i posiada swój własny oryginalny język, który zaczniemy rozumieć dopiero po wykonaniu jednego z głównych zadań w danej lokacji. Wybrzeże - Seafront - To miasto targowe, najciekawszym miejscem jest latarnia morska z którą będzie zw. kilka zadań. W tym samym mieście nauczymy się także łowić ryby, architektonicznie nie wyróżnia się jak Facada czy Aerials - Ale jest to największe miasto jakie spotkamy w grze.
Aerials - to miasto stworzona na zboczu gór - mieszkania są zawieszone na "podstawkach" a poruszać się między nimi możemy za pomocą mostów linowych.
Mieszkańcy tam są bardzo aspołeczni, przerażeni perspektywą spotkania się z wirusem black scrawl oraz stworami - "shades" - Dlatego też na krok nie wychodzą ze swoich domostw i wypędzają od siebie każdego obcego.
Forrest to nietypowa lokacja, gdzie mieszkańcy mieszkają w drzewach. Każdy z nich żyje we śnie, a właściwie zmaga się z własnym koszmarem, miasteczko to nawiedziła dziwna choroba która więzi osobę w snach, nie mają kontaktu ze Światem zewnętrznym. Starając się pomóc miejscowym, musimy wczytać się w ich życiową historię, poznać ich lęki a także odpowiednio im zaradzić podczas odpowiedzi na pytania, wchodząc wew. koszmaru danej osoby, zależnie od naszych odpowiedzi, albo zaginiemy w koszmarze danej postaci, albo wybudzimy ją z klątwy. Bardzo oryginalna metoda wykonywania zadań, wymagająca umiejętności czytania ze zrozumieniem i zapamiętywania istotniejszych faktów z historii.

Gra dodatkowo posiada wspaniałą, klimatyczną muzykę - która obok fabuły jest największym plusem produkcji.

Jedynym minusem może być grafika, ale mimo wszystko nie prezentuje się źle, jest dobrze, chociaż nie którzy od gier na konsole nowej generacji by wymagali znacznie więcej, jednak to jest ten typ, gdzie grafika schodzi na dalszy plan a główną rolę odgrywa historia i nieziemska wręcz grywalność.

Nier - to bardzo pozytywne zaskoczenie, grając w masę reklamowanych tytułów jak Dead Space, Fable 2, Batman Arkham Asylum czy Dante Inferno. To Nier zepchnął te wszystkie gry na dalszy plan i pochłonął mi ponad 30 h z mojego życia.

Polecam, świetna gra na długie zimowe wieczory. Moja ocena 10/10
 

Asiulka136

Słowiańskie dziewczę :P
Dołączył
17 Sierpień 2008
Posty
1 580
Punkty reakcji
6
Wiek
15
Miasto
Nigdziebądź.
W diner dash four seasons :D
Nie no żarcik- muszę mieć jakąś przejściówkę :p

Ostatnio coda 1, ale przeszłam od razu na najwyższym poziomie i szybko, więc straciłam zainteresowanie.
Ale polecam jako pierwsze zetknięcie z serią call of duty :)
 

EmO19000

Nowicjusz
Dołączył
12 Październik 2010
Posty
7
Punkty reakcji
0
Ja obecnie gram w GTA 4 i powiem że ta gra jest zaje***** (sorki za to, ale inaczej nie można tego określić) :D

Od kilku tyg. spędzam wolny czas przed LOTR: Bitwa o Śródziemie II i PES 6 ,ale powoli mi się nudzą i przydało by się trochę "świeżych" gier :)

Hmmm, "świeże"....dobre określenie, ale jeśli chodzi o jakieś nowości to nie mam innych ulubionych gierek od "świeżego" GTA 4, najlepiej na playstation....polecam! ;)
 

rybka-plum

Nowicjusz
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
204
Punkty reakcji
1
a co z heroes'ami? grałam namiętnie w trzecią część i na tym się zatrzymałam, ta piątka kusi jak niewiemco, chyba zamówię. czy ktoś poza mną jest tu maniakiem hirołsów?
 
Do góry