Z
z_jogurtem
Guest
No to tak... Zaczęło się normalnie jak zwykle, poznaliśmy się, polubiliśmy i spędzalismy sporo czasu razem...
Jego zachowanie nie było jednoznaczne, dotykał mnie, całowal, obejmowal. Nie bralam tego zbytnio do siebie, traktowałam jak dobrą zabawę. Często u niego nocowałam, przespalismy się raz, drugi, trzeci...
No i wpadłam<beczy> pomimo zabezpieczania się... Ja jestem w rozterce, nie mam pojęcia co zrobić. Powiedzieć mu czy nie? Może wkręcić że to nie jego dziecko.
Albo usunąć i nikomu nic o tym nie mówić? Przynajmneij jedno z nas było by szczęśliwsze...
Jego zachowanie nie było jednoznaczne, dotykał mnie, całowal, obejmowal. Nie bralam tego zbytnio do siebie, traktowałam jak dobrą zabawę. Często u niego nocowałam, przespalismy się raz, drugi, trzeci...
No i wpadłam<beczy> pomimo zabezpieczania się... Ja jestem w rozterce, nie mam pojęcia co zrobić. Powiedzieć mu czy nie? Może wkręcić że to nie jego dziecko.
Albo usunąć i nikomu nic o tym nie mówić? Przynajmneij jedno z nas było by szczęśliwsze...