chodzi o to że podczas bicia- gdzie nie znasz przeciwnika i nie ma zasad- spodziewaj sie wszystkiego- a gdy bedziesz sie spodziewał wszystkiego uaktawniaja sie pierwotne
instynkty i w tym momencie to panuje nad Toba, duzo osób to rozumie i wie ale mało osób to dostrzega i mało osób potrafi to docenic albo nawet starac sie zrozumieć
nie blokujcie swojego pierwotnego ja! - pewnie słyszałeś w zyciu zdania od: mamy/ taty/ starszego brata/ dziadka/ kogokolwiek, ktos kto był Twoim idolem/ autorytetem/- zdania w stylu- nie bij sie/ nie daj sie sprowokować/ bądź grzeczny/ dobry/ (ostatecznie) bądź pokorny i potulny/ - a wiec to co ci weszło w krew, co miało na Ciebie wpływ za młodu, to tak naprawde narzucanie z góry czyjejs woli, ~gdzie ta wola tego kogoś~ miała ztłamsić, udusic- Twoje prawdzie Ja! Nie żeby te osoby źle ci rzyczyły (chodzi o Twoje autorytety za młody na których sie wzorujesz) ale chciały dobrze- poprostu...
uwolnij siebie od wszystkich stereotypów, zasad, praw, narzuconych przez społeczeństwo! Poczuj prawdziwą wolność- ale to juz nie temat na zwykłe mordobicie, lecz podejście całym sobą do postrzegania zycia. Poczuj prawdziwa wolność!
... a wtedy serce/ instynkt/ dusza/ Twoje wyzsze Ja/ ~nazwij jak chcesz, jak Ci pasuje~/ powie ci jak działać co robic, a do tego powie (wracajac do tematu) czy chcesz tego czy tamtego od zycia- mordobicia czy tworzenia pieknej muzyki- słuchaj głosu serca- to Twój insktynkt- a wtedy pójdziesz swoją drogą i tak naprawde bedziesz szcześliwy, jeden jest od tego a drugi o zajęcia się tamtym... To jest temat bez końca tak naprawde