Utwory poetów

Status
Zamknięty.

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
Dobry wieczór... :)
"W słów papierowych łódkach pływają poeci"

http://www.youtube.com/watch?v=zN-q515LMhU&feature=related

Morze wracające

Pamiętasz? Było kiedyś morze
Szkliste w falistych linii łukach,
Morze, którego cieni można
W obrazach szklanych dni poszukać...
Morze czasami wzbierające
Roznosem huku na poszumach,
Szelestem w dali zamykanym
Na stoodległych morskich tumach.

Morze płaczące świstem deszczu
I perłopławiem pianorodne,
Dalekie, ciche, smutne głębią
Jak moje oczy twoich głodne.

Morze przebite nocą w gwiazdy
Powraca czasem cicho, jaśnie,
Morze potęgi i miłości,
Które w twych oczach cicho gaśnie...

Krzysztof Kamil Baczyński

Radości Nocy... :)
 

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
:)

http://www.youtube.com/watch?v=k22M_RtXq5Q&feature=related

Adam Asnyk
Huczy woda po kamieniach

Huczy woda po kamieniach,
A na głębi cicho płynie
Nie sądź ludzi po zachceniach,
Ale prawdy szukaj w czynie.

Kto prawdziwe czuć niezdolny,
Ten się szumem słowa pieści
Potok głośny a swawolny
Mało wody w sobie mieści.

Lecz spokojnej cisza toni
Zwykle wielką głąb zwiastuje
Na wiatr uczuć swych nie trwoni,
Kto głęboko w duszy czuje!

:)
 

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
Dobry wieczór... :)

http://www.youtube.com/watch?v=HBYOZ3AFylc&feature=related

Noc

Księżyc wysrebrzył niebo — a miejskie podwórze
Ostro na nim wyrzyna czarnych murów brzegi,
Łyskają w cieniu tylko szkłem okien szeregi —
Tam... w puchach toną ludzkich ciał lilie i róże...

Pozorny sen!... na każdym takim ciemnym piętrze
Szał czuwa! korzystając z ciemności i ciszy,
Wije się w spazmach szczęścia, piersią szybko dyszy,
Wziewając szept gorący w ciemne, ciche wnętrze...

W jednym oknie otwartym, przez drewniane kraty,
Akacja, obciążona białymi bukiety,
Wsunęła gałąź w izbę samotną Poety...
On kładł na nią policzek i całował kwiaty!...

To ta noc temu winna!... Gdy zaczną wibrować
W srebrnej masie powietrza: Szał, Miłość, Rozpusta...
Każde żyjące, choćby też najczystsze, usta
W taką noc muszą jeszcze coś w świecie całować

Maria Grossek-Korycka

Noc...przytulam Cię do siebie teraz... :)
 

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
O matko...nie zasnę dzisiaj...dopóki nie wkleję tych słów...Ave... :)

http://www.youtube.com/watch?v=cjsbQtrDvvQ

Już mi lepiej...Dobranoc... :)...Ave... :)
 

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
:)
Ocean
Może nie umiem
Może pojęcia nie mam
Pomiędzy tym czego znaleźć nie mogę
A co gdzieś ktoś zapisał mi
Znanym już Nam
A wcale nieznanym
Zatapiam spojrzenie we mgle
Strzępek uczuć zszyć nie potrafię...
Ironiq

http://www.youtube.com/watch?v=abothRGnGnA&NR=1

Ocean
Stanisław Mioduszewski

Wielka ogromna arena
Olimpiada słoneczna fal wiatrem pędzonych.
W żywioł wpędzony tysiąc pegazów spienionych.
Drży, dygoce nieba amfiteatr,
W niemym zachwycie wspina się i pręży.

Żaglowiec - rumak biały w bojowej uprzęży
Cwałuje i skacze przez zielone fale,
Rybitw, mew białe festony i wianki
Zaplotły się nad nim w uskrzydlonej waśni -
- A w dalekie, błękitne horyzontu szranki
Wyjeżdża parowiec, jak dumny pancerny zapaśnik
Pod dymu pióropuszem i z pianą u kolan.

Piętrzą się turnieje, buzują igrzyska
O jakiś wieniec z wawrzynowych liści:
Fala o rytmicznych ruchach dyskobola
Perlistej piany białe dyski ciska,
Szkwałów szybki, zadyszany wyścig
Zrywa się nagle w starcie lotnych bryzgów -
A słońce, słońce - złoty i rozrzutny łucznik
Cisnęło tysiąc świetlistych pocisków,
Srebrzystych nożów, strzał, mieczów i włóczni.

Miłego popołudnia i wieczoru... :)
 

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
Dzisiaj tutaj pierwsze kroki stawiam...wierszem Miłosza mówię...Dzień dobry... :)

http://www.youtube.com/watch?v=5c-PdX76POU&feature=related

:)
 

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
Wspomnienia lata... :)

http://www.youtube.com/watch?v=8RjBhmHBwvY&feature=related

Zakochana
Paul Eluard

Ona stanęła w mych źrenicach
Włosy jej splotły się z moimi
Ona ma kształt moich dłoni
Ona ma kolor moich oczu
Ona zatraca się w mym cieniu
Jak kamień pochłonięty niebem

Ona źrenice ma otwarte
I nigdy nie daje mi zasnąć
Od snów jej w pełnym dziennym świetle
Wyparowują całe słońca
I muszę śmiać się płakać mówić
Nie mając nic do powiedzenia

Przełożył
Jan Kott

:)
 

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
Dobry wieczór w kąciku poezji... :)

http://www.youtube.com/watch?v=rjlbfQALsK8&feature=related

Może...

Nie wiem, jak trafiłeś do mnie
Może z deszczem,ot, przelotnie
Miałeś delikatne dłonie
I patrzyłeś tak upojnie

Może kroplą deszczu byłeś
Co ją słońce rozświetliło
Coś szeptałeś, coś mówiłeś
Albo wcale cię nie było

Może ciebie wymyśliłam
Twoje słowa i spojrzenia
Może także kroplą byłam
W deszczu rodzą się marzenia...

Wierszyk ze stron internetowych...bardzo mi się podoba...taki słodki...niewinny... :)

:)
 

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
Dobry wieczór... :)

http://www.youtube.com/watch?v=i5BejtszV6o

Głaz
Michał Lermontow

Nocowała chmurka złotowłosa
Na potężnej piersi giewontowej,
Rankiem w dal pomknęła, w brzask różowy,
Baraszkując wesoło w niebiosach.

Ale w bruździe starego olbrzyma
Wilgny ślad po niej został, przelotnej...
I zadumał się giewont samotny
I cichutko płacze na wyżynach.

:)
 

alcor

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2011
Posty
325
Punkty reakcji
17
Wiek
13
Miasto
Forumowisko.pl
Zastanawiam sie,dla czego tak lubię wiersze rosyjskich romantyków...

Smutno mi,że tak kocham Ciebie,i wiem:życie
Nie zlituje się nad Twą młodością w rozkwicie.
Nie ujdziesz przed potwarzą i podstępną plotką,
Losowi będziesz płacić we łzach i żałobie.
Smutno mi...To dlatego,że wesoło Tobie.

Michaił Lermontow
 

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
Dzień dobry... :)

http://www.youtube.com/watch?v=KoG3qxweXr8&feature=related

Kilka takich moich słów na szybko skleconych...bo nie wiem czy można je nazwać wierszykiem... :)

Wciąż mi się śni tamta łąka nad rzeką
Ileż w niej piękna...
Dopływam kwiatów barwnym szlakiem
Złe myśli zatopiłam
Wiatrem brzegi wspomnień napełniam
Chwytam w dłonie tajemne łąki znaki
Mocno zaciskam
Ileż w nich piękna...

Przelewam sen na jawę
Zostaję na wieki... :)

Ech,...nie za bardzo mi się podoba...ale musi tak zostać...nie mam już czasu na poprawki...które będą mile widziane...chętnie przeczytam cenne uwagi... :)

Miłego dnia...wieczoru też miłego... :)
 

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
Wieczorem niech słodkich marzeń puch Cię otoczy...Dobry wieczór
A ja jutro zakwitnę w słońcu...jak lilia wodna... :)

http://www.youtube.com/watch?v=3cF6pucfLD4

Dobranoc... :)
 

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
Dobry wieczór... :)

http://www.youtube.com/watch?v=-PSLFj8exxw&feature=related

Świece
Kawafis Konstandinos

Dni przyszłości przed nami -
Jak ustawione w rzędzie świece zapalone,
Złote, ciepłe, pełne życia.

Za nami - dni, co przeminęły:
Smutny szereg świec wygasłych;
Te najbliższe jeszcze trochę dymią,
Zimne świece, zniszczone, pogięte.

Nie chcę na nie patrzeć - ich widok mnie zasmuca;
I boli mnie, gdy wspomnę, jak niegdyś płonęły.
Przed siebie patrzę - na zapalone świece.

Nie chcę się odwrócić, abym nie zadrżał widząc,
Jak szybko się wydłuża ciemny szereg -
I więcej, coraz więcej świec wygasłych.

:papa:
 

Aznom

Nowicjusz
Dołączył
17 Październik 2011
Posty
9
Punkty reakcji
0
Miasto
Druga gwiazda na prawo i prosto aż do poranka.
Czesław Miłosz

Wiara

Wiara jest wtedy, kiedy ktoś zobaczy
Listek na wodzie albo kroplę rosy
I wie, że one są - bo są konieczne.
Choćby się oczy zamknęło, marzyło,
Na świecie będzie tylko to, co było,
A liść uniosą dalej wody rzeczne.

Wiara jest także, jeżeli ktoś zrani
Nogę kamieniem i wie, że kamienie
Są po to, żeby nogi nam raniły.
Patrzcie, jak drzewo rzuca długie cienie,
I nasz, i kwiatów cień pada na ziemię:
Co nie ma cienia, istnieć nie ma siły.

Nadzieja

Nadzieja bywa, jeżeli ktoś wierzy,
że ziemia nie jest snem, lecz żywym ciałem,
I że wzrok, dotyk ani słuch nie kłamie.
A wszystkie rzeczy, które tutaj znałem,
Są niby ogród, kiedy stoisz w bramie.

Wejść tam nie można. Ale jest na pewno.
Gdybyśmy lepiej i mądrzej patrzyli,
Jeszcze kwiat nowy i gwiazdę niejedną
W ogrodzie świata byśmy zobaczyli.

Niektórzy mówią, że nas oko łudzi
I że nic nie ma, tylko się wydaje,
Ale ci właśnie nie mają nadziei.
Myślą, że kiedy człowiek się odwróci,
Cały świat za nim zaraz być przestaje,
Jakby porwały go ręce złodziei.

Miłość

Miłość to znaczy popatrzeć na siebie,
Tak jak się patrzy na obce nam rzeczy,
Bo jesteś tylko jedną z rzeczy wielu.
A kto tak patrzy, choć sam o tym nie wie,
Ze zmartwień różnych swoje serce leczy,
Ptak mu i drzewo mówią: przyjacielu.
Wtedy i siebie, i rzeczy chce użyć,
Żeby stanęły w wypełnienia łunie.
To nic, że czasem nie wie, czemu służyć:
Nie ten najlepiej służy, kto rozumie.
To właśnie kocham w Miłoszu. Że o rzeczach trudnych potrafi napisać w tak prosty sposób. A to mój ulubiony wiersz:

DESZCZ JESIENNY












O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...

Wieczornych snów mary powiewne, dziewicze
Na próżno czekały na słońca oblicze...
W dal poszły przez chmurną pustynię piaszczystą,
W dal ciemną, bezkresną, w dal szarą i mglistą...
Odziane w łachmany szat czarnej żałoby
Szukają ustronia na ciche swe groby,
A smutek cień kładzie na licu ich miodem...
Powolnym i długim wśród dżdżu korowodem
W dal idą na smutek i życie tułacze,
A z oczu im lecą łzy... Rozpacz tak płacze...

To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...

Ktoś dziś mnie opuścił w ten chmurny dzień słotny...
Kto? Nie wiem... Ktoś odszedł i jestem samotny...
Ktoś umarł... Kto? Próżno w pamięci swej grzebię...
Ktoś drogi... wszak byłem na jakimś pogrzebie...
Tak... Szczęście przyjść chciało, lecz mroków się zlękło.
Ktoś chciał mnie ukochać, lecz serce mu pękło,
Gdy poznał, że we mnie skrę roztlić chce próżno...
Zmarł nędzarz, nim ludzie go wsparli jałmużną...
Gdzieś pożar spopielił zagrodę wieśniaczą...
Spaliły się dzieci... Jak ludzie w krąg płaczą...

To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...

Przez ogród mój szatan szedł smutny śmiertelnie
I zmienił go w straszną, okropną pustelnię...
Z ponurym, na piersi zwieszonym szedł czołem
I kwiaty kwitnące przysypał popiołem,
Trawniki zarzucił bryłami kamienia
I posiał szał trwogi i śmierć przerażenia...
Aż, strwożon swym dziełem, brzemieniem ołowiu
Położył się na tym kamiennym pustkowiu,
By w piersi łkające przytłumić rozpacze,
I smutków potwornych płomienne łzy płacze...

To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...
 

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
:)

Poezjo !

Jesteś jako morze
nieprzebrana.
Nikt nie zliczy wierszy,
którymi tyś śpiewała.

Nikt nie zliczy strof
Nikt nie zliczy wersetów,
którymi Ty poezjo
przemawiałaś od wieków.

Mówiłaś językiem ludzi wielkich
Ale nie pogardziłaś prostaków,
którzy małymi i prostymi słowy,
cudniej śpiewali od ptaków.

Teraz też nikim nie gardzisz,
bo każdy wierszyk, tomik mały,
wzbogaca i powiększą morze,
by fale jego piękniej szumiały...
smile.gif


(wybrany z internetu)
 

cyganka27

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2011
Posty
522
Punkty reakcji
12
http://www.youtube.com/watch?v=4u1_BZ-EWkg&feature=related


Samotny Żagiel

Wciąż szukam, płynąc po bezkresie…
Nikogo nie ma jednak wokół
Wiatr wieje, prąd mą łódkę niesie,
Może choć w burzy znajdę spokój?

Burza zawisła ponad tonią
Samotny żagiel widać z dala…
Ktoś na nim jest i macha dłonią
I trzymać kurs się bardzo stara…

Jestem jak ten samotny żagiel,
Dobieram do mych myśli słowa…
I myślę o poetów sławie
I kocham wiersze Lermontowa!

Bogna Serafińska

Pozdrawiam... :)
 
Status
Zamknięty.
Do góry