Utrata dziecka

GabiShabi

Nowicjusz
Dołączył
6 Październik 2009
Posty
18
Punkty reakcji
1
Miasto
New York
prawda to niestety. sama jestem mama aniolka [*]. bardzo bardzo duzo na ten temat mozesz poczytac na forach ciazowych. sama jestem na nich aktywna. jest tam bardzo bardzo duzo mam ktore traca dzieci. zazwyczaj rozmaiwamy w tematach o tytule termin produ-miesiac. np. kwietniowki 2010. i najgorsze jest to jak my wszystkie mamy np 50 czy 60 dowiadujemy sie dzien po dniu jak kolejna mama z naszego tematu traci dzieko. to jest straszne. dopuki nie bywalam na takim forum nie wiedziaalm ze to tak duzy problem. ze poronienie dotyczy rowniez kobiet ktore prowadza bardzo zdrowy tryb zycia, sa pod stala kontrala lekarza, sa szczesliwe i spelnione w zyciu osobistym czy zawodowym i do szczesica brakuej im tylko tego upragnionego maluszka.....
 
K

kinga_sc

Guest
Też jestem mamą aniołka [*] nie mogłam się pozbierać przez bardzo duży okres czasu. Zazdrościłam matkom dzieci, jak widziałam, że mają dwoje, troje to myślałam czemu umarło moje a nie ich skoro oni już dzieci mają itd... Ale teraz zaś żyję nadzieją... Że mój malec urodzi się zdrowy.
 

GabiShabi

Nowicjusz
Dołączył
6 Październik 2009
Posty
18
Punkty reakcji
1
Miasto
New York
ja mimo iz pierwsza ciaze donosilam to po utracie dziecka w kolejnej cizy strasznie sie balam. i do dzis mysle sobie o moim anilku...czy byla to dziewczynka czy chlopiec. i mimo iz wielu ludzi "wszytskowiedzacych" mowilo mi ze to jeszcze nie dziecko tylko plod bo 7 tydzien dopiero, dla mnie bylo jest i zawsze bedzie to moje dzieciatko. niech sie wszyscy w kolo smieja, wiem ze czeka na mnie tam na gorze i jest aniolkiem dla naszej rodziny. bardzo mocno w to wierze. to bylo dziecko, dar od boga, owoc milosci i niech ci wszyscy wielcy sie madrza. my mamy wiemy najlepiej :phi:
 
K

kinga_sc

Guest
Dokładnie docinki typu:
- to nie było dziecko
- to tylko płód
- nawet nie wiesz czy to chłopiec czy dziewczynka
- po co się przejmujesz będziesz mieć nowe
- dobrze, że poroniłaś po co ci chore dziecko

Ludzie są bezduszni.
 

GabiShabi

Nowicjusz
Dołączył
6 Październik 2009
Posty
18
Punkty reakcji
1
Miasto
New York
bardzo uodpornilam sie na takie zaczepki wlasnie na forum ciazowym. chyba dlatego ze tyle historii sie naczytalam. aczkolwiek nie polecam ci kidy jestes w ciazy bo takie sprawy maja nieziemska moc przyciagania do siebie. mam na mysli ze pozniej wiele ciezarnych mysli a jak i mnie sie to przytrafi? i szukaja dziury w calym. lepiej sie trzymac od takich tematow z daleka. a w ktorym tygodniu dokladnie jestes? bo doczytalam ze 1 trymestr.
 
K

kinga_sc

Guest
dokładnie to nie wiem bo albo na USG coś źle wyszło, albo dziecko mam z powietrza... 7tydzień 5 dni, albo 8tydzień 5 dni
 

kasienka862

Nowicjusz
Dołączył
22 Czerwiec 2010
Posty
1
Punkty reakcji
0
hej dziewczyny :) ja poronilam 29 marca tego roku..(bylam w 6 tyg ciazy). dla mnie to bylo dziecko... nie obchodza mnie teksty innych ludzi typu ze to tylko plod.. teraz bym chciala sie starac z narzeczonym o nastepna fasolke, tylko ne wiem czkiedy doladnie moge, jakie badania wczesniej zrobic..i czy wszystko pojdzie dobrze.. mam wiele obaw. mam 24 lata ale bardzo pragne miec malenstwo..
 
K

kinga_sc

Guest
To zależy od organizmy jak szybko się przestawi, możesz zajść za miesiąc, a możesz dopiero za rok czy dwa. Poczekaj, zapytaj najlepiej lekarza.
 

Madzia:(

LooooL :)
Dołączył
1 Maj 2005
Posty
971
Punkty reakcji
1
Wiek
37
dopuki nie bywalam na takim forum nie wiedziaalm ze to tak duzy problem. ze poronienie dotyczy rowniez kobiet ktore prowadza bardzo zdrowy tryb zycia, sa pod stala kontrala lekarza, sa szczesliwe i spelnione w zyciu osobistym czy zawodowym i do szczesica brakuej im tylko tego upragnionego maluszka....

ja też właśnie nie zdawałam sobie sprawy że to tak duży problem w dzisiejszych czasach.
Mnie to na szczęście nie spotkało ale tyle się naczytałam na forach o tym że w głowie mi się to nie mieści :(


i mimo iz wielu ludzi "wszytskowiedzacych" mowilo mi ze to jeszcze nie dziecko tylko plod bo 7 tydzien dopiero, dla mnie bylo jest i zawsze bedzie to moje dzieciatko. niech sie wszyscy w kolo smieja
płód to już jest nowe życie...a nowe życie to już JEST dziecko...a kto się z tego śmieje jest po prostu głupi.

mam 24 lata ale bardzo pragne miec malenstwo..

życzę szczęścia żeby się udało :)
 

Deli86

Nowicjusz
Dołączył
14 Styczeń 2011
Posty
1
Punkty reakcji
0
Straciłam synka w 41 tc, nie minęły jeszcze 4 miesiące. Boli okropnie. Nie wiadomo co się stało, dlacego serduszko nagle przestało bić. Trudno z tym żyć, okropnie trudno :(
 
D

darkshine

Guest
Dziwi mnie dlaczego nie urodziłaś skoro byłaś w 41tc powinnaś mieć wywoływany poród, ja urodziłam córkę przetrzymaną o prawie 1,5tyg niedotlenioną, pomarszczoną ze słabą akcją serca, na szczęście wszystko już z nią dobrze. Została tylko wada serca którą zbagatelizowali lekarze, miałam mieć cesarkę oni zadecydowali że naturalnie mimo iż zagrażało to dziecku i mnie.
 
Do góry