Dla mnie nie bedzie nigdy wybaczenia dla UPA i Bandery i zawsze będą to dla mnie zbrodniarze.
Tym bardziej że oni sami, we Lwowie i Kijowie cały czas promują i kultywują zbrodniczą Banderę.
Obalili Janukowycza, bo im wadziło, że on, jako właściwie jeden z niewielu prezydentów Ukrainy nie uznawał zbrodniarzy z UPA i potępiał stawianie pomników oraz nazywanie ulic imieniem zbrodniarzy wołyńskich.
Taka prawda.
Juszczenko, były prezydent Ukrainy, razem z tą całą Tymoszenko uznawali zbrodniarzy z UPA i nie mieli nic przeciwko temu, aby "promować" zbrodniarzy.
Również, Poroszenko nie miał nic przeciwko: Banderze.
Po prostu, Janukowycza obalili łobuzy, razem z Unią i USA, którym się nie podobało, że nie można było na Ukrainie kultywować zbrodniczej organizacji, podczas drugiej wojny światowej.
I konflikt ukraiński, który trwa od 2014 roku, to trwa również na tle historycznym, bo chodzi o to, że ani Rosja, ani Krym i cały Donbas, w większości nie uznawały UPA i zbrodniarzy.
Nikt w miastach, w Donbasie oraz na Krymie nigdy nie stawiał żadnych pomników przywódców UPA.
Tylko robiła to zachodnia Ukraina, środkowa Ukraina i południowa Ukraina.
No ale dla Unii, USA i polityków zachodnich nie ma niczego złego w tym, że Ukraina chcę kultywować... zbrodniarza.
Jezeli to jest wygodne politykowi zachodniemu i to jest w jego interesie, to on będzie popierał wszystko, co da jemu korzyść.
I to teraz widzimy, w sprawie wojny na Ukrainie, co popierają i tolerują zachodni politycy, a czego nie popierają.
Żaden polityk, czy to w USA, w Unii i w Polsce nie będzie popierał czegoś, co nie daje jemu korzyści politycznej i to jest oczywiste.
Polityk, jeżeli jest w rzadzie i w polityce, to nie kieruję się często, najczęściej żadnymi sentymentami, ale korzyściami w polityce.
Nikt nie idzie najczęściej, prawie zawsze do polityki dla miłości.
Czegoś takiego nie ma i nie będzie w polityce.
Gdyby, Ukraina była niewygodna Zachodowi i Polsce, bo nie mieliby interesów politycznych z tego kraju, to też by: potępiali ten kraj, ponieważ jest to kraj mocno skorumpowany i złodziejski.
I o tym wiedzą zachodni politycy.
Nie potępiają tego kraju tylko dlatego, że mają swoje interesy polityczne w tym kraju, w tle wojny... , a jak wiadomo "interes polityczny", jakikolwiek będzie zawsze dla takich ludzi na pierwszym miejscu.