nightwish gra wersjię pseudo muzyki gotyckiej (której, nawiasem mówiąc, nie lubie i tak) in flames ostatnio się ośmieszył, ale ze względu na przeszłość nie wypada ich tak porównać... Therion ostatnio... może nie można trgo nazwać poważną muzyką, ale da się go słuchać w przeciwieństwie do dody, finntroll słyszałem, calkiem niezły. o northern nie mogę się wypowiedzieć. Tarot, przyznam że wokal ma ciekawy głos, może posłucham ich więcej, to sie kiedyś wypowiem, Tool to wydaje mi się rockowe dziwadło, więc nie do tematu, choć da sie słuchać. Opeth... tylko ten opeth takie leciutkie coś że zał na to czasu... żeby nie było że się wystraszyłem, to masz tu dode