Tusk nie będzie kandydował na prezydenta

atlantyd

Nowicjusz
Dołączył
10 Styczeń 2009
Posty
39
Punkty reakcji
0
Jak oceniacie decyzję Tuska o pozostaniu premierem?

Moim zdaniem to była odważna i dobra decyzja dla gospodarki i nie tylko. W Polsce to premier ma władzę i możliwości, urząd prezydenta daje przede wszystkim prestiż. Teraz tylko jestem ciekaw kto będzie kandydował z ramienia PO. Nie macie wrażenia, że obecnie nie mamy ciekawego kandydata na prezydenta?
 

Montaggamer

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2009
Posty
293
Punkty reakcji
15
Wiek
30
Miasto
Warszawa
Nigdy tak naprawdę nie można zbytnio wierzyć w to, że jakikolwiek kandydat okaże się równie "ciekawy", jaki zdawał się być przed wygraniem wyborów.

Co do Tuska, to wcale wiele się, jako premier, który według Ciebie ma przecież większe możliwości w państwie niż prezydent, nie zasłużył dla Polski, a jego słynne hasło:"By żyło się lepiej, wszystkim" i uskrzydlone obietnice Irlandii spełzły praktycznie na niczym.

Polityka to jeden wielki teatrzyk i nie wolno wierzyć we wszystkie "obiecanki", gdyż mogą być to jedynie "cacanki" ;)
 

zgiel

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2010
Posty
57
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
mielec
impreza z nami rozweseli cie to kazdy tanczy spiewa bawi sie.. :D

dla mnie rozczarowaniem bylo by gdyby to kaczka zostal na tronie...

impreza z nami rozweseli cie to kazdy tanczy spiewa bawi sie.. :D

dla mnie rozczarowaniem bylo by gdyby to kaczka zostal na tronie...
 

królewnaa

Nowicjusz
Dołączył
13 Styczeń 2010
Posty
134
Punkty reakcji
0
Moim zdaniem Tusk liczy się z tym,że na prezydenturę raczej nie ma szansy,więc zostanie nadal premierem, doskonale odnosi się ta sytuacja do powiedzenia "Lepszy rydz jak nic" lub "Lepszy wróbel w garści jak gołąb na dachu"
Obawiam się jednak,że władza,którą sprawuje, da mu w dalszym ciągu pole do popisu i będzie w dalszym ciągu interesował się rzeczami,które są mało istotne ( robiąc przy tym wszystkim dużo hałasu ) dla naszego kraju,a odrzucał takie które mogły by społeczeństwu przynieść coś dobrego.
pozd
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
No coz.... Kaczynski zawsze bedzie moim prezydentem. Koles wydaje sie najuczciwszy. Moze dlatego ,ze wlasnie jest malo medialny.

Chociaz nie glosuje na parlament... Bo to syf. A reprezentowanie i straz nad konstytucja to cos co wedlug mnie warte jest wyboru, nie dzialanie a jedynie arbitrum nad syfiastymi rzadami ktore beda zawsze dopoki im sie pozwoli i nie zmieni sie konstytucja.

Normalnie nie glosuje w ogole... Jednak Kaczor chroni nas przed paranoja "nowego lepszego swiata" i zakotwicza nas na szczescie w realiach historycznych. Nie bedzie lepiej ale nie mozna pozwolic by bylo gorzej i nastal totalitaryzm.

dla mnie rozczarowaniem bylo by gdyby to kaczka zostal na tronie...

Dlaczego?

Prezydent i senat to zawsze ostoja demokracji w przeciwienstwie do rzadu i sejmu gdzie nie oszukujmy sie nie chodzi o wolnosc a grupy interesu i kapitalu ZAWSZE.
 

zgiel

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2010
Posty
57
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
mielec
jak to nie bedzie lepiej jak bys tak w tv mowil to by statystyki samobojstw gwaltownie wzrosly. ja nie chce zyc w takim kraju gdzie 10 zl za godzine w pracy mozna kupic 4 razy mnie produktow niz za euro czy funta. tusk przynajmniej jak to mowi moj kumpel 'gupa pali' a kaczor nic nie robi siedzi i krytykuje niech robia te plany przedstawiaja i tak dalej przynajmnie beda mogli mowic ze mysmy prubowali. jestesmy w takiej sytacji ze reformy mozna robic tak zle ze i tak nikt tego nie zauwazy. temat rzeka.
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
Bo bycie prezydentem polega na nic nie robieniu i to jest wlasnie piekne w demokracji - aby sprawy zostawiac ludziom.

Demokracje atakuje sie dopiero gdy atakuje sie prezydenta ktory jest straznikiem konstytucji. Posrednio kiedy atakuje sie senat. Komunisci zrobili to od razu zlikwidowali urzad prezydenta i senat bo chcieli totalitaryzmu a nie resztek wolnosci ktora daje konstytucja. Poza tym im konstytucja jest mniejsza tym lepsza bo jest korelat im mniej kartek w konstytucji tym wieksza demokracja.

Demokracja jest fajna bo widac w niej na talerzu komu zalezy na wolnosci a komu nie. Ci co atakuja prezydenta jakikolwiek by nie byl sa przeciwko demokracji. Oczywiscie jedynie w chwili gdy prezydent jest rozdzielny od rzadu i jego jedyna funkcja jes straz konstytucji.

jak to nie bedzie lepiej jak bys tak w tv mowil to by statystyki samobojstw gwaltownie wzrosly.

Paranoja i schizofrenia to grozniejsze choroby od depresji.
 

evoreactor

Nowicjusz
Dołączył
23 Luty 2008
Posty
257
Punkty reakcji
3
Wiek
35
Miasto
południk zero.
I bardzo dobrze że nie startuje o fotel. A czemu? Bo wie że nie będzie miał poparcia i się wystawi na jeszcze większe pośmiewisko.
Swoje już "zrobił". Temu panu już podziękujemy.
A politycznym ciotom śmieje się dziś w twarz.

Ci co tak krytykowali "Kaczki" i wychwalali Tuska, głupio wam, nie?
Sam do końca nie rozumiem tej całej nagonki na Kaczyńskich i ich rząd, te głupie przycinki na ich temat itp. Medialna nagonka, i już cała młodzież kawały o Kaczorach opowiada. I podchodzi taki do mnie kumpel z pytaniem na kogo głosowałem:

- Oczywiście że na Kaczyńskich - mówię.
A on: - Cooooo? Na Kaczki głosowałeś? Na tych debili?

Sęk był tylko w jednym - on jak i większość mojej klasy nie umiała uzasadnić skąd właściwie takie nastawienie do braci Kaczyńskich.

Kaczyński chce dobrze, ludzie tego nie rozumieją i tego nie widzą (lub nie chcą widzieć?), z czystej złośliwości i nienawiści do Kaczyńskiego, wymagają od niego cudów "na wczoraj", wytykając mu każde potknięcie. Tylko to nie takie proste kiedy człowiek stara się ogarnąć kraj, który przez dziesieciolecia jest okradany i rozkupywany za bezcen za granicę (coś wiemy o tym, prawda panie Tusk? : )). Rzucają mu kłody pod nogi i drwią z niego bo jest osaczony i oni czują się w kupie silni, ale jednocześnie boją się że udało się komuś "z zewnątrz" dojść tak wysoko i zdają sobie sprawę że to może być początek wielkich zmian. Ja wierzę że ten okres nadchodzi. Ludzie mają już dość krętactwa i manipulacji w naszym kraju. Czas się brać za tych cwaniaczków na ciepłych posadkach, niech śpiewają skąd te działki w ciepłych krajach i lokaty na kontach kiedy bieda aż piszczy w Polsce.

Ma pan moje poparcie panie Kaczyński, podobnie jak miliony innych rodaków, i ci którzy się nawrócili i zrozumieli że na wózku Tuska może i będą żyć w Irlandii, ale tej prawdziwej - za granicą, nie widząc perspektyw w naszym ojczystym kraju.
 

Montaggamer

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2009
Posty
293
Punkty reakcji
15
Wiek
30
Miasto
Warszawa
No dobra, ale chyba mi nie powiesz, że cała krytyka rządów Kaczyńskiego jest wyssana z palca.
Można mieć do niego kilka uwag, np. w sprawie polityki zagranicznej.

Nie jest tak, że Kaczor jest święty i wszyscy wokoło się go czepiają.
Już Aleksander Kwaśniewski był zdecydowanie lepszym prezydentem, niż nasz obecny.

Jasne, że Tusk się też nie popisał i wcale nic nie zrobił, ale obaj panowie, tak naprawdę są podobni, choć udają kompletnie innych.
Taka jest istota polityki.

Zawiało mi tu trochę PiS'owską pychą....
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
Niczym propisowskim nie zalecialo. Jak mozna zrozumiec z mego postu to niewidze jakiegokolwiek racjonalnego zachowania ze strony parlamentu/rzadu jak chciwosc socjalistyczne rozbujanie wielkosci wlasnego stolka, pobieranie oplat za ustawy, przetargi ustaw, kolesiostwo itp.

PiS PO czy inne partie niczym sie nie roznia...

Czy Kwasniewski byl lepszy od Kaczynskiego. Jejku.... Prezydent w polsce naprawde nic nie moze. Moze zachowac twarz jak sie go obraza. A to sie Kaczynskiemu, wedlug mnie udaje.

Nie ma czegos takiego jak dobry czy zly prezydent. Jest zamiast tego cos takiego jak osoba wykonujaca dobrze urzad prezydenta taki najwyzszy urzednik. Osoba ktora cechuje sie godnoscia a nie podlegloscia.

Co do administracji prezydenta to czapki z glow. Ci ludzie nie daja se w kasze dmuchac zachowujac powage urzedu.
 

eloooo

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2009
Posty
44
Punkty reakcji
2
Kaczor moze i ma racje w wielu sprawach, ale nie stety nijaki z niego dyplomata - a prawda jest taka, ze to nie sa poczatki demokracji, gdzie tacy ludzie sie sprawdzali, a kapitalizm, gdzie potega jest dyplomacja.

Tuska lubie i cenie, wlasnie za dyplomacje.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Za duze ryzyko dla niego, jakby przegral to traci z miejsca wszytsko, jakby wygral, to staje sie pionkiem, bo przeciez prezydent g. moze... tzn moze, ale tylko przeszkadzac a Tuskowi raczej nie bedzie o to chodzic jak rzad bedzie z jego bajki. Rzad PO i Tusk Prezydent to staje sie on zupelnym pionkiem.

Pozatym on jeszcze za mlody na to, na Prezydenta mozna isc jak na emeryture polityczna.

Teraz jest premierem i szefem najwiekszej partii wiec kreci tym interesem.

Jego decyzja spowodowana jest pobudkami czysto osobistymi i partyjnymi, w propagande reform i inne takie wierzyc nie nalezy ;)

Ale wsumie wszkoda bo on mialby najwieksze szanse wyprosic Leszka, a tak staje sie to niewiaodme, bo Leszek na druga kadencje to dramat.

Komorowski slodki misiu, moze nie wygrac jak zaczna sie obrzucac blotem.
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
Minister spraw zagranicznych jest od dyplomacji w Polsce. Prezydent moze jedynie bronic interesow a nie wchodzic za przeproszeniem bez wazeliny. Prezydent moze dawac czas dla ministrow i korygowac ich glupie decyzje - jego wladza wykonawcza opiera sie jedynie na wspieraniu ministra spraw zagranicznych.

Co do dyplomacji. Nie wiem o co chodzi. O rosje? Dla rosji nie wiadomo dlaczego wchodzimy w tylek podpisujac umowy na wiele lat tracac przy tym suwerennosc i mozliwosc rozwoju energetycznego. Dla Ameryki wchodzimy w tylek godzac sie na udzial w "american dream" za nic. Dla unii europejskiej wchodzimy w tylek obiecujac euro i zgadzajac sie na wszystkie traktaty. To ma byc sukces ministrow Tuska? We wszystkim prezydent odwolywal sie do grania na czas by ministrowie mogli sie namyslec i wykorzystac czas na przemyslenia - co zrobili? Nic.

Nie wiem dlaczego mylicie silny urzad prezydenta za granica z naszym ktory jest slaby mowiac krotko i polega jedynie na dawaniu czasu a nie dupy - od tego ostatniego sa ministrowie. I bardzo dobrze ze jest slaby mniej autorytatywny jedynie wspierajacy.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
z niekłamanym zdziwieniem podpisuję się pod tym co pisał Przemax - w całej rozciągłości...
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Co do dyplomacji. Nie wiem o co chodzi. O rosje? Dla rosji nie wiadomo dlaczego wchodzimy w tylek podpisujac umowy na wiele lat tracac przy tym suwerennosc i mozliwosc rozwoju energetycznego. Dla Ameryki wchodzimy w tylek godzac sie na udzial w "american dream" za nic. Dla unii europejskiej wchodzimy w tylek obiecujac euro i zgadzajac sie na wszystkie traktaty. To ma byc sukces ministrow Tuska? We wszystkim prezydent odwolywal sie do grania na czas by ministrowie mogli sie namyslec i wykorzystac czas na przemyslenia - co zrobili? Nic.

Co do energetyki, to nie da sie tam podpisywac umowy jedno rocznej, to dosc logiczne, na laske Rosji jestesmy skazani bo z nikad indziej gazu nie ma, dyplomacja w tej kwestii moze polega tylko na robieniu dobrej miny do zlej gry, WSZYTSKIE atauty ma Rosja.

Co do ameryki to sie zgadzam, ale PiSowcy im w pupe wlazili jeszcze bardziej, z Europa podobnie.

Generalnie polska dyplomacja zawsze lezala na dnie i polegala na frajerstwie i lizaniu dupy, wiec nie ma sie czemu dziewic.

Co Tyskowe proboja to jak pisalem robienie dobrej miny do zlej gry.

Moze PiS by chcial aby Polka byla potega ale nie jest i nie bedzie, jest pionkiem.
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
WSZYTSKIE atauty ma Rosja.

Ale decyzje podpisu na wiele lat tego nie zmienia. Wiec po co w polsce w ogole istnieje takie cos jak minister? By krasc?

Moze PiS by chcial aby Polka byla potega ale nie jest i nie bedzie, jest pionkiem.

Pis sris. Skoro nie widac roznicy po co przeplacac marnotrawiac pieniadze podatnikow. Zlikwidowac parlament :p.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Ale decyzje podpisu na wiele lat tego nie zmienia. Wiec po co w polsce w ogole istnieje takie cos jak minister? By krasc?

Chcesz miec tani gaz przez wiele lat ?

Chcesz aby polski przemysl pracowal bez zawirowan ?

To raczej dosc fundamentalna kwestia.

Dlatego takie umowy musza byc wieloletnie.
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
Mam gdzies Gaz mamy zloza geotermalne wiatr wegiel, rzeki.

Podpisanie umowy z rosja eliminuje WSZELKA oplacalnosc budowy alternatywnych elektrowni.

Chcesz aby polski przemysl pracowal bez zawirowan ?

Jezeli przemysl ma plany 10 20 letnie to zamknac ten szajs bo to komuna jak sie patrzy.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Mam gdzies Gaz mamy zloza geotermalne wiatr wegiel, rzeki.

ha ha ha, czyli jednak nie masz pojecia o czym mowisz

Podpisanie umowy z rosja eliminuje WSZELKA oplacalnosc budowy alternatywnych elektrowni

wiesz co to ekonomia ? cos takiego jak oplacalnosc... zysk/strata ?

jakie alternatywne elektrownie ? na gaz ? gaz jest zbyt drogi, jedziem glownie weglem w tym kraju

Jezeli przemysl ma plany 10 20 letnie to zamknac ten szajs bo to komuna jak sie patrzy.

tak przemysl ma plany nawet dluzsze, i jest to naturalne, nawet w krajach gdzie komune znaja tylko z opowisci,

nie badz ignorantem

z roku an rok to mozesz negocjowac dowoz jablek do sklepu
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
tak przemysl ma plany nawet dluzsze, i jest to naturalne, nawet w krajach gdzie komune znaja tylko z opowisci,

Nie uwazasz ze to chore gdy jakis % udzialu w PKB decyduje o losach calego sektora energetycznego? Gdy Pgnige wlasciwie rzadzi panstwem?

wiesz co to ekonomia ? cos takiego jak oplacalnosc... zysk/strata ?

A ty co to takiego technologia?

ha ha ha, czyli jednak nie masz pojecia o czym mowisz

wiem jedno ze stajemy sie powoli krajem zacofanym technologicznie coraz bardziej.
 
Do góry