Trzymanie pod kloszem...

Omen1991

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
89
Punkty reakcji
0
Miasto
Z krain rozpusty
Witam. Mam taki problem... moja dziewczyna ma 15 lat, bardzo się kochamy, mieszka odemnie dosłownie parę metrów a pomimo tego rodzice jej nie wypuszczają na dwór, jedynie na podwórko ale tam nie możemy nawet na luzie porozmawiać... bo tam ściany nie tylko mają uszy ale do tego i oczy ;/ jeśli by zobaczyli że ją przytulam to by była tragedia ;/ są wakacje a ona nie może wyjść na dwór! do tego nie potrafi się postawić, bo grożą jej że zakończą naszą znajomość.

Ja również miałem taki problem w jej wieku... ale postawiłem się, wychodziłem kiedy chciałem nie pytając się o zgodę, dostawałem opierdziel, grozili mi że odłączą internet, a ja dalej robiłem swoje. Wkońcu się im to znudziło i odpuścili.

Ja już naprawdę nie wiem co jej doradzić... ani nie wiem sam co mam o tym myśleć. Błagam was forumowicze, pomóżcie!

PS: dla sprostowania ja mam 18 lat.
 

890902

Nowicjusz
Dołączył
28 Kwiecień 2009
Posty
101
Punkty reakcji
0
Miasto
nieznana
Ucieknij razem z nią do Chicago! Tam ochronny klosz jej rodziców nie będzie wam przeszkadzał!

Ale tak na serio, zapewne otrzymasz rady w stylu "porozmawiaj z jej rodzicami", tylko jej rodzice i tak będą wiedzieć lepiej więc ta metoda jest mało skuteczna lub całkowicie nieskuteczna :D

Namawianie dziewczyny do nieprzestrzegania zasad rodziców może pomóc na krótki czas ale konsekwencje mogą być nieprzyjemne.

Możesz ewentualnie sprawę przeczekać, ale mnie szczerze mówiąc szlag by trafił gdybym musiał tak postąpić :p

Twój wybór przyjacielu

Dziękuje za uwagę.
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
nie wiem, ale w moich czasach jak mielismy 18 lat to na 15-latki patrzelismy jak na gowniary i nikt sobie nimi gitary nie zawracal - wiekszy szacun mial ten, ktory wyrwal studentke :). A dzisiaj co rusz widze, ze 18 latek kreci z 15-latka. Jakbym byl rodzicem to moze rowniez bylbym tak alergicznie nastawiony gdybym widzial moja corke z bylo nie bylo kandydatem do namawiania jej na robienie lodow i poznawania seksualnych uniesien hehe. Co jest z wami ? 15-latki najlepsze bo ucza sie robic laske czy jak ? Znajdz sobie 17-latke i bedziesz mial swiety spokoj.

wg mnie w tym wieku rodzice sa wyczuleni na roznice wiekowe, i 3 lata wydaje sie sporo. jasne, jak dziewczyna ma potem np. 20 lat to moze i z 30 latkiem krecic - to juz "wyglada" normalnie bo obie strony znaja dobrze smak "lozkowych emocji" ;)
 
Dołączył
11 Lipiec 2007
Posty
2 041
Punkty reakcji
78
Miasto
tam gdzie wszyscy inni są zbędni
Te omen weź może poczekaj przynajmniej 5 lat, bo widać żeś jeszcze młody i niejedno głupstwo byś zrobił...
I bardzo dobrze że trzymają ją pod kloszem, tak trzeba. Z takimi zakochanymi młodymi osobami nigdy nic nie wiadomo. W tym dziale już jest temat 13 latka i sex... więc pomyśl jeśli masz czym bo póki co nie wykazałeś się tym... mózgiem.
15 lat to za mało na wychodzenie z domu bez pytania.
W czym mamy Ci pomóc? Mamy powydzwaniać do jej rodziców i nagadać to i owo?
Zmądrzej chłopcze.
Odpowiedni wiek dla miłości to po skończonej szkole z dobrą i pewną pracą. Pomyśl nad tym.
Taki młody i szlag go trafia.
Aha tak na przyszłość, skoro szalejesz na jej punkcie to zaopatrz się w plecak pełen prezerwatyw o ile wiesz do czego one służą.

Już od niejednej dziewczyny słyszałem że wolą chłopaków starszych od siebie czyli bardziej Dojrzałych i Nie głupich.
 

Omen1991

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
89
Punkty reakcji
0
Miasto
Z krain rozpusty
Aha tak na przyszłość, skoro szalejesz na jej punkcie to zaopatrz się w plecak pełen prezerwatyw o ile wiesz do czego one służą.
Dlaczego mnie obrażasz? ja poprostu przedstawiłem sytuacje. Ja zdaję sobie sprawę ile ma lat... więc dla czego mam to sprowadzać do seksu? pierwszy raz jestem z tak młodą dziewczyną, więc ta sytuacja mnie trochę irytuje. Ona jest bardzo dojrzała jak na swój wiek.

Ale są wakacje... więc chociaż na 2 godziny dziennie mogła by wyjść.

PS: Jej rodzice mi ufają, więc tu z wychodzeniem nie chodzi o mnie.
 

Tusia188

ex uzytkownik
Dołączył
9 Czerwiec 2009
Posty
616
Punkty reakcji
1
Mysle ze boja sie o nia jest faktycznie mloda, a probowales np odwiedzic ja u niej w domu, na kawe czy herbatke?Moze na poczatek zacznijcie sie spotykac u niej moze rodzice inaczej spojrza na wasz zwiazek.
 

Omen1991

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
89
Punkty reakcji
0
Miasto
Z krain rozpusty
Mysle ze boja sie o nia jest faktycznie mloda, a probowales np odwiedzic ja u niej w domu, na kawe czy herbatke?Moze na poczatek zacznijcie sie spotykac u niej moze rodzice inaczej spojrza na wasz zwiazek.
Właśnie o to chodzi że jestem u niej codziennie, bardzo się zżyłem z jej rodzicami. Jesteśmy razem już 6 miesięcy. Nawet jej ojciec załatwił mi pracę w jego zakładzie więc problemów z jej rodzicami nie mam. Nie jestem oganiczony umysłowo żeby ją zmuszać do seksu, ja chce z nią tylko porozmawiać, poprzytulać się, tymaczem jej rodzice nie pozwalają jej na wyjście z domu ;/
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
PS: dla sprostowania ja mam 18 lat

No i jak powinen sie zachowac dorosly facet co ?

Zacznijmy od tego ze powinienes zrozumiec ze dzialania jej rodzicow sa jak najbardzej natrualne..

Ja również miałem taki problem w jej wieku... ale postawiłem się, wychodziłem kiedy chciałem nie pytając się o zgodę, dostawałem opierdziel, grozili mi że odłączą internet, a ja dalej robiłem swoje. Wkońcu się im to znudziło i odpuścili

To ma byc postawa dojrzalego czlowieka ?

Właśnie mnie już szlag trafia ;/ inaczej nie pisałbym tego tematu jezyk.gif

Co cie trafia ? jakie Ty masz wogole plany co do niej ?

Jak dla mnie sprawiasz postawe niedojarzelego i jej rodzicom sie nie dziwie...

PS: Jej rodzice mi ufają, więc tu z wychodzeniem nie chodzi o mnie

Zaufac 18latkowi i powierzyc mu 15letnia corke ??? przemysl to moze troche na spokojnie..

Musisz przekonac jej rodzicow ze nic jej z Toba nie grozi, latwe to nie bedzie.. no i faktycznie nie moze jej nic przy Tobie grozic ;) .. jakbys nie wiedzial sex z nieletnimi to przestepstwo.. taka dygresja..

Porozmawiaj jak mezczyzna z rodzicami, spotykaj sie z nia na poczatku u niej,

a probowales np odwiedzic ja u niej w domu, na kawe czy herbatke?

No np. :)

pozniej jak sie do Ciebie przekonaja to sproboj wyneocjowac jakies wyjscie.. obiecasz ladnie ze wroci o tej i otej godzinie.. tak tez ja odstawisz ladnie.. i krok po kroku moze sie Tobie uda zapracowac na ich zaufanie.. bo na zaufanie sie pracuje a nie dostaje z gory
 

dam-pro

Nowicjusz
Dołączył
12 Październik 2007
Posty
126
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Ziemia
Zrozum, że ona ma 15 lat... postaw się na miejsce jej rodziców...\
Myślę, że jej stawianie nic tu nie da...
Moim zdaniem, 3 lata różnicy to ni tak dużo, ale jej rodzice mogą uważać inaczej, i chyba to jest główny problem:/
Ciężko coś poradzić...

Ja w wieku 15-16 lat też miałem problem z rodzicami, nie wypuszczali mnie na imprezy, ogniska etc. nie żebym namawiał do buntu, ale ja podobnie jak Ty musiałem się postawić:p
 

Omen1991

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
89
Punkty reakcji
0
Miasto
Z krain rozpusty
@Troll
Zanim założyłem konto poczytałem parę twoich postów... i zawsze miałem takie samo zdanie jak ty. Więc wierzę ci że jestem niedojrzały i postaram się to zmienić. I rzeczywiście jeśli miałbym 15 letnią córkę też chciałbym ją chronić.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Postaram się zmienić swoje nastawienie. Najwyżej w poniedziałek dam znać jak się układa sytuacja :)

Pozdrawiam.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
I rzeczywiście jeśli miałbym 15 letnią córkę też chciałbym ją chronić

Ano wlasnie :)

Nawet Ty jako mezczyzna powines ja chornic, nawet przed soba :D

Tak czy siak, bardzo zdrowe podejscie przedstawiles w ostanim poscie

Powodzenia :papa:
 
Dołączył
11 Lipiec 2007
Posty
2 041
Punkty reakcji
78
Miasto
tam gdzie wszyscy inni są zbędni
Dlaczego mnie obrażasz? ja poprostu przedstawiłem sytuacje. Ja zdaję sobie sprawę ile ma lat... więc dla czego mam to sprowadzać do seksu? pierwszy raz jestem z tak młodą dziewczyną, więc ta sytuacja mnie trochę irytuje. Ona jest bardzo dojrzała jak na swój wiek.

Ale są wakacje... więc chociaż na 2 godziny dziennie mogła by wyjść.

PS: Jej rodzice mi ufają, więc tu z wychodzeniem nie chodzi o mnie.
No niestety obrażam, ale co sobie myślałeś że życie jest takie piękne jak się wydaje? Nic bardziej mylnego.
15 letnia dziewczyna nie jest nawet "do połowy" dojrzała, choć faktem jest że dojrzewają wcześniej niż mężczyźni.
Uczono mnie że jest jakieś 5 czy 6 różnych dojrzałości lecz posługując się googlami jest więcej. DOJRZAŁOŚĆ ale to teoria.
Nie da się ukryć że aby żyć w szczęściu z ukochaną osobą trzeba sporo przejść. Poczekaj aż będzie okres załamań kiedy będziesz buntował się przeciwko życiu i otoczeniu, kiedy będziesz robił pierwsze bardziej poważne kroki i błędy, kiedy na skraju wyczerpania byle drobnostka Ciebie załamie, kiedy nie będziesz miał liczyć na nikogo a tylko siebie, kiedy przyjdzie Ci płacić za czyjeś błędy lub za swoje a także nauczysz się pokory... To jeszcze przed tobą. Po takim burzliwym okresie będziesz miał pracę, znał swoją sytuację, wiedział co gdzie dlaczego i jak to działa w społeczeństwie, nie załamiesz się kiedy Twoje wysiłki pójdą na marne a to bardzo ważne, będziesz rozsądnie stawiał każdy krok... to wtedy możesz powiedzieć że zacząłeś być dojrzały...
Mniejwięcej jest to w wieku 21-25 lat.

Jak na razie nie mów nawet że ona jest dojrzała choćby na swój wiek bo to bzdura, no chyba że bardziej dojrzała od rówieśników.
Mnie też potępiano niejedno krotnie, błędy robię nadal, ale powoli powoli szukam tego życiowego miejsca w świecie, bo wiem że trzeba w życiu się odnaleźć i robić to co się potrafi najlepiej.
A pamiętam kiedy starsi mówili o mnie między sobą że młody "skacze", sie nauczy na błędach.
A miłość to jedna z kilku rzeczy która napędza człowieka do działania.

No cóż, zycze Ci powodzenia a wiem że sieprzyda, na pewno w wytrwałości ;)
 

Namine

Bywalec
Dołączył
9 Czerwiec 2009
Posty
425
Punkty reakcji
41
Miasto
Prosto z komputera
Najpierw zastanów się czy jest tego wszystkiego warta ,a jak tak to pracuj na zaufanie może kiedyś je dostaniesz.... Spróbuj iść z nią do kina ^^
 

tommy125

Nowicjusz
Dołączył
16 Maj 2009
Posty
138
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
Gdynia
Ale czekaj, jej rodzice nie pozwalają wychodzić na dwór z tobą, czy w ogóle jej nie pozwalają wychodzić?
Bo jeśli to pierwsze to niech coś tam naściemnia rodzicom.
 

Omen1991

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
89
Punkty reakcji
0
Miasto
Z krain rozpusty
Najpierw zastanów się czy jest tego wszystkiego warta ,a jak tak to pracuj na zaufanie może kiedyś je dostaniesz.... Spróbuj iść z nią do kina ^^

Tak jest tego warta ;) a do kina nie pójdę bo ona nie może wyjść ;p


Ale czekaj, jej rodzice nie pozwalają wychodzić na dwór z tobą, czy w ogóle jej nie pozwalają wychodzić?
Bo jeśli to pierwsze to niech coś tam naściemnia rodzicom.

Wogóle jej nie pozwalają :)


Kombinują jak koń pod górę. pełna ściema.
A może będą spotykać się w kanałach wentylacyjnych? Zawsze lepsze to niż brak kontaktu... Ależ by było romantycznie ... nieprawdaż?
Tym mnie rozbroiłeś :D
 

labella

Nowicjusz
Dołączył
12 Sierpień 2009
Posty
3
Punkty reakcji
0
Miasto
Miasto Królów Polski
Na Twoim miejscu przyniosłabym jakąś ulotkę z kina, najlepiej dotyczącą komedii lub kreskówki,spisała godziny w jakich graja ten film ( na pewno nie wieczorne !)i tak przygotowana przyszła do jej rodziców. Miło by było gdybyś oprócz pokazania ulotki, powiedział, że Twoja dziewczyna bardzo chciałaby zobaczyć ten film, i troszkę o tym filmie opowiedział. Niech rodzice poczują, że Wam zalezy na wyjściu. A następnie klasyczne zapytanie "Czy mógłbym zaprosić (imię dziewczyny) właśnie na ten film?" Gdy się nie zgodzą, delikatnie zapytać dlaczego, czy mają jakieś obawy itp. Musisz pokazać, że jesteś dojrzały i mogą Ci zaufać.
 
Do góry