katja22
...
Darkshine skoro żyjesz dla córki to powinno Ci na tym życiu bardzo zależeć Masz dziecko a to wielki dar
Co do Lunara to zgadzam się z Tobą całkowicie
Ale ja dalej nie jestem przekonana co do tego, że facet powinien być przy porodzie...
Co do Lunara to zgadzam się z Tobą całkowicie
Ale ja dalej nie jestem przekonana co do tego, że facet powinien być przy porodzie...
Źródło: http://kobieta.wp.pl/gid,13184354,img,13184378,kat,67116,title,Ogier-tatus-i-emeryt-Tata-w-sypialni,galeriazdjecie.html?ticaid=1be20&_ticrsn=3Z badań seksuologa, profesora Zbigniewa Lwa-Starowicza wynika, że nawet u 10 proc. mężczyzn obecnych przy porodzie, zanika pociąg seksualny do partnerki. Mężczyzna musi sobie poradzić ze zmienionym obrazem ciała partnerki i zmianą jej życiowej roli.
Psycholog i seksuolog Radosław Jerzy Utnik jest zdania, iż zanim mężczyzna zdecyduje się na udział w porodzie żony, powinien dobrze to przemyśleć. – Czym innym jest obecność w szpitalu, a czym innym oglądanie fizjologii porodu, dalekiej od powabu seksualnego. Okołoporodowy uraz psychiczny u mężczyzny związany z ekspozycją na silne, nieprzyjemne bodźce związane z seksualnością kobiety może skutkować późniejszymi problemami w sypialni – podkreśla seksuolog, zaznaczając, że sytuacja taka zdarza się nawet u mężczyzn – położników, uczestniczących w porodzie swojej żony, mających przecież doświadczenie w odbieraniu porodów wielu obcych kobiet.