Taniec

kataryna

Po burzy ZAWSZE wschodzi Słońce! Nawet po najwięks
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
6 512
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
lepiej nie wiedzieć :P
Ja bym nie generalizowała.

Polecam film 'Step Up 2' - byłam dziś na nim ze znajomymi i jest genialny! Aż się chciało tańczyć!
 

spelnione-marzenia

poszybować chociaż raz ponad śmierć ponad czas ...
Dołączył
14 Listopad 2005
Posty
655
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Białystok
Ja też już byłam dwa razy na tym filmie. Nie wiem czemu, ale wydawało mi się, że ma on słabą jakość obrazu, ale ogólnie układy taneczne i sama fabuła jest genialna !
 

kataryna

Po burzy ZAWSZE wschodzi Słońce! Nawet po najwięks
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
6 512
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
lepiej nie wiedzieć :P
Słaba jakość obrazu? No nie wiem. Ale układy super, zresztą ja poszłam z nastawieniem, że będzie świetny, to jak mogło być inaczej :D
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Szukałam w sieci odpowiednio zbilansowanej diety dzięki której, wyniki na parkiecie będą coraz lepsze. Jakie diety stosujecie Wy, aby podczas treningu nie odczuwać nieprzyjemnych dolegliwości.
Tańczę około 18 godzin tygodniowo (nie zawodowo, a w domu). Jest to electro boogie i chciałabym wiedzieć jakie produkty spożywać, aby ani nie przytyć, ani nie stracić na wadze.
 

kataryna

Po burzy ZAWSZE wschodzi Słońce! Nawet po najwięks
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
6 512
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
lepiej nie wiedzieć :P
NatashaM - możesz jeść wszystko. Dużo zależy od tego, jak Twój organizm reaguje na dane produkty. Odradzałabym rzeczy smażone i wysoko przetworzone. Słodycze można, ale nie do przesady, bo będziesz czuła się ospale. Powinno się znaleźć w Twoim jadłospisie dużo białka, dzięki któremu mięśnie będą dobrze funkcjonowały. Witaminy zapewnią równowagę i będziesz czuła się lepiej. Węglowodany (ale raczej nie te ze słodyczy - one tylko od czasu do czasu dla przyjemności ;) ) zapewnią energię. Tłuszcze najlepiej z ryb i roślin - też są potrzebne organizmowi m.in. do wchłaniania niektórych witamin.
Czyli generalnie zdrowo. I lepiej mniej a częściej, bo dosyć nieprzyjemnie trenuje się z pełnym żołądkiem.

A swoją drogą - 18h tygodniowo to bardzo dużo. Jak znajdujesz na to czas?
 

spelnione-marzenia

poszybować chociaż raz ponad śmierć ponad czas ...
Dołączył
14 Listopad 2005
Posty
655
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Białystok
Nie wiem czemu ale u mnie jest wręcz odwrotnie, własnie jak nie zjem słodyczy to czuję się ospale. A co do jedzenia to jem co mi w ręce wpadnie, a tez duzo trenuje, ale nie aż tyle jak ty. Czasem pomagam sobie czyms w rodzaju Redbull albo koktajlikami ( takie jak odżywki- suplementy)
 

kataryna

Po burzy ZAWSZE wschodzi Słońce! Nawet po najwięks
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
6 512
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
lepiej nie wiedzieć :P
Odżywki-suplementy - taki sobie pomysł. Jakieś witaminy (Vigor, Zdrovit itp.) jak najbardziej, ale inne odradzam.
Co do słodyczy - jak zjesz 1 batona to ok, ale jak 3 czekolady to wątpię, czy będzie Ci się chciało trenować :) Ja miałam taki okres, że 3 miesiące nie jadłam słodyczy i czułam się wspaniale. Nie odchudzałam się, tylko jakoś tak wyszło, sama nie wiem czemu :p Zapomniałam o słodyczach, i to na długo. Jak widać da się :)
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
NatashaM - możesz jeść wszystko. Dużo zależy od tego, jak Twój organizm reaguje na dane produkty. Odradzałabym rzeczy smażone i wysoko przetworzone. Słodycze można, ale nie do przesady, bo będziesz czuła się ospale. Powinno się znaleźć w Twoim jadłospisie dużo białka, dzięki któremu mięśnie będą dobrze funkcjonowały. Witaminy zapewnią równowagę i będziesz czuła się lepiej. Węglowodany (ale raczej nie te ze słodyczy - one tylko od czasu do czasu dla przyjemności ;) ) zapewnią energię. Tłuszcze najlepiej z ryb i roślin - też są potrzebne organizmowi m.in. do wchłaniania niektórych witamin.
Czyli generalnie zdrowo. I lepiej mniej a częściej, bo dosyć nieprzyjemnie trenuje się z pełnym żołądkiem.

A swoją drogą - 18h tygodniowo to bardzo dużo. Jak znajdujesz na to czas?

Dziękuję Ci bardzo :)
Generalnie jem zdrowo, tyle że nieregularnie i nie potrafię dobrać odpowiedniej ilości kalorii.

Ćwiczę 2 do 2,5 godziny od poniedziałku do piątku. W soboty i niedziele dochodzi nawet do 6 godzin. Może wydawać się dużo, ale kiedy robisz to, co kochasz, nawet się nie spostrzeżesz, kiedy ten czas zleciał :)
 

kataryna

Po burzy ZAWSZE wschodzi Słońce! Nawet po najwięks
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
6 512
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
lepiej nie wiedzieć :P
Wiesz? Lepiej zjeść trochę więcej niż mniej jak trenujesz. Jak zaczniesz czuć się źle, to po prostu nieco zmniejszysz ilość kcal, ale jak będziesz jeść za mało, to pogorszysz swoje wyniki.
Masz rację, zgadzam się z tym :) Ale podziwiam Cię, że tyle czasu na to znajdujesz. Ja mam teraz stan zapalny kolana i wyciek to nie mogę trenować ;( I strasznie się z tym czuję. Ostatnio ciągle jakieś kontuzje mam :/

A ile masz lat? Może napisz do mnie na PW żeby nie robić OT w temacie :)
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
www.jestem-leniem.tk

Poszukaj też teledysków, np. The Pussycat Dolls, stare klipy Justina Timberlake'a, Britney Spears, Christiny Augilery, A*Teens, ewentualnie fragmenty US5. Albo spoty ze "Step up", "Dirty Dancing", "Shall we dance". Dla chcącego nic trudnego!

A wszystko to (no prawie wszystko - jeśli chodzi o Dirty Dancing) opiera się na jednym człowieku: Michael'u Jacksonie.
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Bo wszystko, co powstało po 'księżycowym kroku', opiera się na nim. Michael wymyślił robot dance (jeszcze w The Jacksons), electro i elementy electro boogie. Miękkie poruszanie i bujanie biodrami to także jego zasługa. Każdy bardziej znany choreograf opiera się tylko na nim. To Jackson zbudował fundamenty dzisiejszego tańca.
Głównie z tych powodów nazywa się go geniuszem nie tyle w dziedzinie muzyki, co także tańca.
 

criminal_

Nowicjusz
Dołączył
29 Październik 2006
Posty
36
Punkty reakcji
0
Miasto
Neverland
Zgadzam się w 100% z NatashaM . Michael Jackson to Geniusz , jego styl tańca jest jedyny i niepowtarzalny... dlatego budzi tak wiele emocji. :p
Uważam ,iż każdy kto chce tańczyć powinien najpierw prześledzić historię tańca, gdzie Michael zajmuje pierwsze miejsce...
 

kataryna

Po burzy ZAWSZE wschodzi Słońce! Nawet po najwięks
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
6 512
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
lepiej nie wiedzieć :P
Ja szczerze mówiąc nie interesuję się historią tańca. Z teorii to znam parę nazw i tyle. Wolę zająć się praktyką.
Teoria nie jest potrzebna do szczęścia czy do polepszenia wyników w tańcu. I proszę mi nie wmawiać, że znajomość historii tańca ma wpływ na sam taniec :]
 

spelnione-marzenia

poszybować chociaż raz ponad śmierć ponad czas ...
Dołączył
14 Listopad 2005
Posty
655
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Białystok
Nie kazdy taniec się na nim opiera nie powiesz mi chyba że stworzyl podstawy baletu, albo tańców ludowych :)
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Nie kazdy taniec się na nim opiera nie powiesz mi chyba że stworzyl podstawy baletu, albo tańców ludowych :)

Ja tylko napisałam, co wymyślił. Czytaj ze zrozumieniem, bo przecież o balecie i tańcach ludowych nie można powiedzieć: „dzisiejsze”.

Ja szczerze mówiąc nie interesuję się historią tańca. Z teorii to znam parę nazw i tyle. Wolę zająć się praktyką.
Teoria nie jest potrzebna do szczęścia czy do polepszenia wyników w tańcu. I proszę mi nie wmawiać, że znajomość historii tańca ma wpływ na sam taniec :]

Niestety nie mogę się z Tobą zgodzić w tej kwestii. Teoria jest podstawą we wszystkim, a już na pewno w tańcu. Oczywiście historia nie jest do szczęścia potrzebna, ale warto znać parę istotnych faktów.
Nie wiem jak jest u Ciebie, ale zanim ja nauczę się nowej figury, kroku czy ewolucji – pierwsze, co robię to uczę się od strony teoretycznej.
 

kataryna

Po burzy ZAWSZE wschodzi Słońce! Nawet po najwięks
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
6 512
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
lepiej nie wiedzieć :P
Ale teoria a historia to dwie różne sprawy! Teoria jest podstawą, by poczuć charakter tańca, wiedzieć, jakie emocje można przekazać itp. Ale historia jego powstania wg mnie w niczym nie pomaga. Może interesować, oczywiście, ale do tańca mało się ma.
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Tyle, że jeśli nie zna się pewnych faktów, można przypisać zasługi artystom, którzy jedynie kopiują oryginał.
Kiedyś zetknęłam się z dziewczyną, która zachwycała się tańcem i wokalem Justina Timberlake. Kiedy powiedziałam jej, że jest on dość kiczowatą kopią Michaela Jacksona, wyzwała mnie od kłamczuch i się obraziła.
 

kataryna

Po burzy ZAWSZE wschodzi Słońce! Nawet po najwięks
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
6 512
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
lepiej nie wiedzieć :P
Ale to nie zmienia faktu, że znajomość profesora danego tańca nie ma wpływu na jakoś samego tańca.
A dlaczego miałaby się nie zachwycać? Może i jest kopią, ale jej się to podoba, to nie tańczył Michale tylko Justin. Ty pochwaliłaś się jedynie znajomością pewnych faktów, a ona techniką Justina. Nie widzę związku. Mi też się podoba jego sposób poruszania. Nie żebym się zachwycała całym tańcem, krokami itp. ale sposób poruszania jest w porządku.
 
Do góry