ehh..no i tak jak myślałam. Ten dziad wygrał. wrr.. jak ja go widzę, to mi się niedobrze robi <_< Szkoda, bo Ivan na prawdę fajnie tańczył, a nie jak ten staruch. Moje koleżanki aż wzięły i smsy wysłały na Ivana (mi tam by było szkoda kasy), a to i tak nic nie dało. Z jednej strony jest mi to obojętne kto wygra, bo żadną fanką nie jestem, ani nic w tym stylu, a z drugiej strony powinien wygrać lepszy i o to jestem zła.