Słuchajcie wypowiadajcie sie na temat tanich win, co o tym sądzicie, czy jest to przejaw jakiegos menelstwa itp., a także wypisujcie nazwy win nalepiej z ceną orientacyjną (jak dla mnie tanie wino jest do 5 złotych), a także możecie podawać jak mówicie na jakieś wino (my mamy nazwy bombka, pokemon, prytka...jestem z okolic Lublina). Ja czasem lubię sobie jak za dawnych lat pójść ze znajomymi na winko, to takie inne przeżycie, pewna odskocznia od pubowego browarka, domówek i dyskotek (choć one też są super). Czekam na wasze posty....