Dokładnie tyle - zdążyłam już odnależć linka z newsem, który o tym mówi. Zatem obniżka jest naprawdę solidna. Dobrze, że Heyah także od tej strony zabiera się za obsługę połączeń międzynarodowych.
Bo w sumie z Polski fajnie i tanio, ale z zagranicy już nie było tak dobrze. Dodać do tego jeszcze środki z podwójnego doładowania dostępnego w Heyah i Tak-taku, i w zasadzie stawki można jeszcze obniżyć nawet o połowę.
I co ważne- obniżki objęły całą UE, a nie tylko wybrane kraje, więc można podróżować po prawie całym kontynencie i kontaktować się z rodziną czy znajomymi w Polsce nie płacąc za to fortuny.
Daj spokój, po co w TT, można przeciez kupić na sam okres wakacyjny, wziąc starter chociażby tylko na roaming na czas wyjazdu, a potem wrócić do swojej stałej oferty telefonicznej. Przecież to zaden wielki wydatek, a na pewno wiele zaoszczędzi się na takiej ofercie.
Tak, ale jak masz zasiedzenie w jednej sieci to nie zawsze chce się zmieniac oepratora. Ja jestem przyzwyczajona do mojej oferty, ale za granicę to bym z nią nie chciałą jechać. W tym momencie dajmy na to, robię sobie taki manewr ze starterem i nie ma niespodzianek wydzwonie tyle ile wykupilam i po przyzwoitych stawkach.
W sumie to masz rację, ale zresztą ile się przebywa za granicą? W moim przypadku max dwa tygodnie w roku. W zabawy z dodatkowym starterem bawił bym się wyłącznie wtedy, gdy byłbym nastawione na ważne i długie rozmowy.
Też tak myślę. 2 tyg to wystarczająco, żeby do swojej miłości życia chociażby powysyłać tyle bzdurowatych sms'ów, zebym potem wyskoczyć z papci widząc koszta roamingu. Wedle mnie to dobra opcja i taki czas jest wystarczający, zeby całość się opłaciła. Nawet mając internet w dostępności 24 na dobę. Byliw mi
Niby UE ustaliła jakieś limity i stawki miały się zrównać, ale nadal widać duże różnice. Roaming i połączenia zagraniczne stały się dzięki temu kartą przetargową Heyah. Dobrze, że chociaż jeden operator się za to wziął.
Jasne, UE ustala tylko górną, ale rozstrzał pomiędzy Heyah, a resztą jest naprawdę duży. Dobrze dla Heyah, bo ma przewagę nad konkurencją, gorzej dla użytkowników innych sieci.
Dlaczego gorzej? a to nie można startera kupić na wyjazd i korzystać a tanich stawek a potem wrócić do swojego numeru? Trochę kłopotliwe, ale lepsze niż wydzwanianie po normalnych stawkach roamingowych
shinestar - wcale nie gorzej. Wtedy zwiększa się konkurencja i być może stawki u innych będą niższe. Pamiętam jak ze dwa lata temu po podwójnych, w ramach Nowego Tak-taka płaciłem jakoś 56 groszy bodaj za minutę, czyli efektywnie 28 po podwójnych doładowaniach. Później konkurencja się zwiększyła i okazało się, że stawki zmniejszyły się dwukrotnie, tym samym mój koszt rozmów do wszystkich stał się śmiesznie niski.
Gorzej w tym sensie, że muszą kupować starter Heyah jeśli potrzebują tańszej oferty roamingowej. Z drugiej strony fakt, to nie jest jakiś wielki wydatek, a można go wykorzystywać także później.
To jest wydatek, który w ogólnym rozrachunku i tak się zwóci. Wystarczą jedne bardziej intensywne wakacje, żeby wyjść na swoje. Nie wiem jak długo potem taki starter jest użyteczny, ale na pewno te 3 miesiące obsłuży swoimi stawkami sieciowymi
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.