sztuki walki

[MacaN]

Bardzo bym chciał się nauczyć jak sie rozciągać, jak ćwiczyć i jaki sprzęt jest mi potrzebny do tego, żeby uczyć się sztuk walki we własnym zakresie. jeśli możecie - pomóżcie

 

[Ma_t_i17]

Wogóle nie polecam Ci uczyć się sztuk walki we własnym zakresie... Najlepiej się na sekcje zapisać, bo trener zawsze Ci wskaże błędy w koordynacji ruchowej, które popełniasz, a samemu czasem trudno zauważyć.

 

[MacaN]

niemam na wydanie 60 zł. miesięcznie.


ogólnie chodzi mi oto, jak wyeksponować swoją siłe w walce. ( tzn. słaby koleś może uderzyć kogoś 2x mocniej niż jakiś paker chociaż paker ma 4x tyle siły co tamten ) ja mam dużo siły i chce sie nauczyć ją wykorzystywać w 100%

 

[Kubuś.]

60 zł to i tak mało, a jeśli nawet tyle nie masz rusz tyłek i złap pracę dorywczą.

 

[Lipek2606]

ja chodzę na kick boxing i jestem bardzo zadowolony...


POLECAM!!!

 

[oliwa1947]

niemam na wydanie 60 zł. miesięcznie.


ogólnie chodzi mi oto, jak wyeksponować swoją siłe w walce. ( tzn. słaby koleś może uderzyć kogoś 2x mocniej niż jakiś paker chociaż paker ma 4x tyle siły co tamten ) ja mam dużo siły i chce sie nauczyć ją wykorzystywać w 100%

nie badz smieszny, te filmy, ktore ogladales to sciema, chyba ze masz kilka danow w aikido to tak, ale na to potrzeba wieeeelu lat cwiczen, jak nie ruszysz tylka na silke lub sztuki walki to nic nie osiagniesz, uwierz mi, wiele juz doswiadczylem, nawet w moim LO byl typowy komputerowy leszcz, ktory zapisal sie na krav mage i myslal, ze mu wszystko wolno, nauczyl sie jakis 'spiercionosnych' ciosow i kozaczyl do innych lamusow, wtedy jeszcze nie trenowalem tak ostro, samo bjj(brazylijskie jiu jitsu czyli sam partet) to wystarczyl 1 cios zeby padl i ucichl do konca roku
wiadomo jak kazdy polecam to co sam trenuje czyli brazylijskie jiu jitsu, ale to raczej pod jakies zawody w parterze i do jakis solowek w szkole, do tego muay thai, chyba nie musze dodawac, ze po jednym okreznym uderzeniu lokciem koles budzi sie w szpitalu, lecz jak nie jestem odwazny i nie masz 'duszy fightera' to mozesz jedynie sie lansowac, ze cos trenujesz
pozdro

 

[MacaN]

myślałem też o AIKIDO, ale jednak se odpuszcze bo za rok i ok.2-3 miesiące prawdopodobinie bede w liceum o profilu wojskowym, a tam uczą jak sie bić... do tego czasu rozciągam sie we własnym zakresie ( potrafie kopnąć już nogą na wysokość głowy i wcale nie trace równowagi ;D )
a co do twojego tekstu, to tak dla twojej wiadomości : JA NIE JESTEM JAKIMŚ LAMUSEM KOMPUTEROWYM... JAK NA SWÓJ WIEK MAM DOBRZE WYKSZTAUCONE MIĘŚNIE I PEŁNO SIŁY, ĆWICZE WE WŁASNYM ZAKRESIE POMPKI, I ĆWICZENIA Z HANKLAMI I UWIERZ, ŻE TO DAJE DOSKONAŁY EFEKT ;d

 

[diva ziomek]

W wojskowej cię nauczą bić? No nie rozśmieszaj mnie.. liceum jak liceum, wszędzie się musisz uczyć tylko w wojskowym masz na początku test sprawnościowy do przejścia (przynajmniej w moim mieście). To tak jakbyś powiedział że na profilu policyjnym uczysz się łapać przestępców :mruga: Chciałbym bardzo zobaczyć napakowanego gimnazjaliste od samych pompek i hantli. Póki jeszcze jesteś w gimnazjum to chociaż ogranicz filmy akcji a wyjdzie ci to na dobre. k:

 

[albo_albo]

po pierwsze nie ucz się sam bo będziesz miał złe nawyki

druga sprawa chcesz się nauczyć bić w jakim sensie ? osobiście polecam boks plus MT plus judo albo zapasy wtedy w miarę opanujesz od stójki poprzez nogi do parteru. natomiast jak masz zamiar być np komandosem kolego to Krav Maga albo combat 56 uczą tam tylko jak się bronić przed bronią w określonych przypadkach więc sam sobie najpierw odpowiedz co chcesz robić

 

[woro]

Zależy po co chcesz nauczyć się walczyć. Jeżeli chcesz typowo na ulice to potrenuj byle jaką sztukę "uderzaną"(tajski boks, kickboxing czy zwykły boks), żebyś nabrał pewności i polepszył cechy motoryczne, bo przy warunkach ulicznych liczy się pierwszorzędnie szybkość,potem siła, wytrzymałość, odporność na ciosy itp. a technika jest naprawdę na dalekim planie. Ktoś pisał o BJJ i zapasach, owszem da się tym kozaczyć, ale trzeba być naprawdę dobrym. Po trenowaniu przez rok BJJ głupiej dźwigni w warunkach ulicznych nie założysz, a po roku trenowania np. boksu już w ryj dać możesz dać

A jeszcze odniosę sie do twojej wypowiedzi "albo_albo". Obrona przed bronią? Wolne żarty. Za wmawianie komuś, że może się obronić przed nożem czy inna bronią powinni karać.

 

[MacaN]

Chciałbym bardzo zobaczyć napakowanego gimnazjaliste od samych pompek i hantli. Póki jeszcze jesteś w gimnazjum to chociaż ogranicz filmy akcji a wyjdzie ci to na dobre.

no to chyba nigdy na WSI nie byłeś... ja do najbliższej siłki mam sporo kilometrów, więc raczej nie moge tam regularnie dojeżdżać. to po pierwsze, a po drugie to pompki ( różne wersje ) robione oczywiście SERIAMI i ćwiczone SYSTEMATYCZNIE dają efekt nawet LEPSZY od siłowni, bo wyksztaucają zarówno całą klate, tricepsy, troche bicepsy ale i motyle. a filmy akcji sam sobie ogranicz bo ja takich prawie nie oglądam wole dokumentalne ;P

po pierwsze nie ucz się sam bo będziesz miał złe nawyki

ja sie nie ucze sam BIĆ. ja tylko ucze sie zachowywać równowage

 

[BOSSY]

to wklej swoje napakowane zdjęcie bo aż sam jestem ciekaw jak ty żeś hantlami przypakował.

 

[diva ziomek]

9macan5 No tak nigdy na wsi nie byłem.. mieszkam na wsi od urodzenia więc nie rozumiem twojego postu :/
Też jest kilka/naście kilometrów do najbliższej siłki (jak to na wsi) ale jakoś mogłem dojeżdżać autobusem i było cacy. Teraz mam fajną siłownie w domu ale jakiś czas się dojeżdżało te kilka km jak nie autobusem to w lecie rowerkiem.
Pompki w różnych formach lepsze od siłki? Nie. Nie. Nie.

 

[albo_albo]

A jeszcze odniosę sie do twojej wypowiedzi "albo_albo". Obrona przed bronią? Wolne żarty. Za wmawianie komuś, że może się obronić przed nożem czy inna bronią powinni karać.

tak masz rację mój błąd bo sam w kilku tematach tu napisałem że przed bronią nie da się obronić chyba że inną bronią nie mniej kombat to też w późniejszym etapie walka różnymi typami broni przeciwko różnym typom broni w tym sensie