Szczepiłam córkę szczepionką typu 6 w 1 i nie było najmniejszych powikłań, nawet zmiany nastroju. Jestem jak najbardziej za szczepionkami, zwłaszcza takimi, które chronią przed chorobami i powikłaniami śmiertelnymi - czyli np przeciwko pneumokokom; jednak trzeba pamiętać, że w przypadku niemowląt nawet zwykłe przeziębienie przekazane przez dorosłego u malucha może się skończyć zapaleniem płuc, niewydolnością serca i in. powikłaniami, dlatego szczepionka jest tylko jednym ze środków zapobiegawczych.
Na pewno zamierzam zaszczepić córkę przeciwko HPV, uważam, że to niesłychanie ważne, jak podaje hpv.pl tylko w Polsce na raka szyjki macicy codziennie umiera 5 kobiet.