szczeniak sika w domu, jak oduczyć?

problemowy1

Nowicjusz
Dołączył
11 Październik 2006
Posty
42
Punkty reakcji
0
mam owczarka niemieckiego ma 3 miesiące. Jest problem bo często z nim wychodzę ale nie chce się załatwić na dworze. Gdy wrócimy do domu automatycznie staje w kuchni i zaczyna sikać. Nie mam zamiaru podkladac mu zadnej gazetki bo to bez sensu bo nie mam dywanow tylko plytki:D Acha nie tylko nie chce sie wysikac na dworze ale tez nie chce tam kupki zrobic. Mam go dopiero od 3 dni, to jest pies (samiec). Ile może potrwać taka nauka (od ilu tygodni do ilu miesięcy). Koledzy radzą mi gazeta w tylek z czuciem skarcic i krzyczec, ale to raczej nic nie daje bo 5 minut pozniej robi to samo. Wyjde na dwor wroce i sika:D Jeszcze jedno jak nauczyć go chodzenia przy nodze bo chodzi mi pomiędzy nogami cały czas?:)
 

poppy

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2007
Posty
371
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Tychy
Moj piesek jakos nie sikal zbyt duzo w domu...Ale jak przeczytalam w jednej z ksiaazek..nakrzycz, i wsadz go do jego siuskow, nos itp, powtarzaj , ze nie wolno. jak sie zalatwi na dworze daj nagrode.. piesek zajarzy w koncu o co biega. A to , jak szybko pies wychodzi z tego nalogu, zalezy od wielkosci psa ( podobno), i rasy.. duze psy najwolniej sie oduczaja..wiec, cierpliwosci ;)
 

mrau

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2007
Posty
988
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Lublin
mam owczarka niemieckiego ma 3 miesiące. Jest problem bo często z nim wychodzę ale nie chce się załatwić na dworze. Gdy wrócimy do domu automatycznie staje w kuchni i zaczyna sikać. Nie mam zamiaru podkladac mu zadnej gazetki bo to bez sensu bo nie mam dywanow tylko plytki:D Acha nie tylko nie chce sie wysikac na dworze ale tez nie chce tam kupki zrobic. Mam go dopiero od 3 dni, to jest pies (samiec). Ile może potrwać taka nauka (od ilu tygodni do ilu miesięcy). Koledzy radzą mi gazeta w tylek z czuciem skarcic i krzyczec, ale to raczej nic nie daje bo 5 minut pozniej robi to samo. Wyjde na dwor wroce i sika:D Jeszcze jedno jak nauczyć go chodzenia przy nodze bo chodzi mi pomiędzy nogami cały czas?:)
nie krzycz, nie karc, ignoruj takie zachowanie... kiedy reagujesz pies mysli, ze robi dobrze bo nie rozumie co oznacza krzyk... zwroc uwage gdzie zalatwia sie najczesciej i kladz w tym miejscu gazete, kiedy pies sie na nia zalatwi wynos ja za dzwi, najlepiej bierz wtedy psa na dwor i pokazuj mu jak kladziesz ta gazete na trawniku... powinien szybko zrozumiec o co ci chodzi... a mojego uczylam ok 2 tygodni ta metoda...;)

Moj piesek jakos nie sikal zbyt duzo w domu...Ale jak przeczytalam w jednej z ksiaazek..nakrzycz, i wsadz go do jego siuskow, nos itp, powtarzaj , ze nie wolno. jak sie zalatwi na dworze daj nagrode.. piesek zajarzy w koncu o co biega. A to , jak szybko pies wychodzi z tego nalogu, zalezy od wielkosci psa ( podobno), i rasy.. duze psy najwolniej sie oduczaja..wiec, cierpliwosci ;)
karcenie psa za zalatwianie sie moze doprowadzic do strachu przed ta czynnoscia - pies nie rozumie pojec "dom" i "nie dom"... dla niego domem jest poslanie, reszta mieszkania to juz nie dom...
konsekwencja karcenia psa za siku czy kupe moze byc zjadanie jego wlasnych odchodow aby ukryc "dowody zbrodni"... pomijam oczywiscie fakt, iz pies zacznie sie bac i wlasciciela i nie bedzie chcial sie przy nim zalatwic...
 

mrau

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2007
Posty
988
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Lublin
umoczyc mordke w sikach walnac kilka razy w dupe i za drzwi pojsc z nim. drastyczne ale dziala!
drastyczne i, jak juz pisalam, moze doprowadzic do wielu niepozadanych zachowan jak min zjadanie wlasnych odchodow czy strach przed wlascicielem...

czy naprawde tak trudno jest postepowac ze zwierzetami aby sie nas nie baly, aby byly szczesliwe?
 

mrau

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2007
Posty
988
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Lublin
heh ale nie wiesz ile razy zjadal swoje odchody badz ile razy naprawde sie przestraszyl kiedy wynokywales/as taki a nie inny ruch w jego strone...

mojego psa uczylam w normalny sposob - kiedy sie zamierzal bralam go na dwor... nauczyl sie po kilku dniach... kiedy chce wyjsc podchodzi do mnie i zachowuje sie w okreslony sposob...
 

mrau

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2007
Posty
988
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Lublin
tak traktowany pies zjada swoje odchody w taki sposob aby wlasciciel sie nie zorientowal... jezeli akurat Twoj nie nabawil sie przez twoje zachowanie takiego nawyku to nalezy Ci tylko pogratulowac szczescia...
 

Magic_Gladiator_90

Odmieniec
Dołączył
27 Grudzień 2006
Posty
1 038
Punkty reakcji
1
Miasto
haaaj
wiesz ja nie mowie tu o jednym psie. mialem juz ich kilka i za kazym razym moja metoda dzialala tak samo. ale ok nie bede juz sie z Toba klucil :) Pozdrawiam!
 

mrau

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2007
Posty
988
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Lublin
rowniez nie mam zamiaru sie klocic jednak uwazam, iz takie metody sa wyrzadzaniem i psu i sobie krzywdy...

oczywistym jest, ze wzbudzanie strachu jest najlepsza metoda dominacji aczkolwiek czy napewno tego chcemy dla naszych pupili? zwlaszcza jezeli sa inne metody dzialajace rownie dobrze i rownie szybko?

oczywistym tez jest, ze uczac dziecko sikac do nocnika nie wkladamy mu nosa w pieluche i nie sadzamy na nocniku... dlaczego wiec robimy tak z psami, ktore powinno sie traktowac dokladnei tak samo jak dzieci?

ja wiem, ze napewno nie chciales zle dla swoich psow, postepowales tak bo raz poskutkowalo... niestety ludzie nadal twierdza iz to najlepsza metoda nie zastanawiajac sie kompletnie nad konsekwencjami... niestety na rynku jest cala masa ksiazek traktujacyh o wychowaniu zwierzat w ktorych takie metody sa opisywane jako idealne... niestety na rynku jest tez bardzo malo ksiazek traktujacych o problemach zwierzat, ktore byly zle traktowane...

pozdrawiam:)
 

problemowy1

Nowicjusz
Dołączył
11 Październik 2006
Posty
42
Punkty reakcji
0
piesek nauczył się w 4 dni robić siku na dworze:) Dostał gazetą przez tyłek jak zrobił, a jak na dworze to nagrodę. To naprawdę działa i nie zjada odchodów!! Moim zdaniem pies powinien znać swoje miejsce i nie może być traktowany jak normalny człowiek. Musi czuć przed właścicielem respekt co nie znaczy, że go katuję. Teraz wystarczy, że podniosę rękę i przestaje wariować. Rady kolegów okazały się pomocne:D Nie bierzcie mnie za sadystę, ale pies to pies a człowiek to człowiek.
 

mrau

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2007
Posty
988
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Lublin
"Teraz wystarczy, że podniosę rękę i przestaje wariować."
bez urazy ale to pierwszy objaw tego iz psa skrzywidziles - zwyczajnie sie ciebie boi... naprawde wspolczuje takim zwierzetom...
 

zetnktel

Nowicjusz
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
127
Punkty reakcji
1
Ja tak samo. Kazdy teraz kupuje se te amstofopodobne cos i pitbule i wogole sie nimi nie interesuja a na dworze jak nie chce isc albo sikac to dostaje w leb smycza lub nawet kopa w ryja. Moim zdaniem zanim ktos kupi sobie zwierze powinien przejsc jakis test czy wlasciciel sie nadaje. potem sie dziwia ludzie ze so pogryznia dzieci itp. Moj kolezka kupic sobie z rok temu latlerka to teraz ten pies ma tak zjechana osobowac na wszystko szczeka kolegi o malo nie zje bialej goraczki dostaje ten piesek. Znaczy wziela tego psa jego matka a potem pojechala sobie za granice a psa oddali dziadkowi ale pies czasami jest tez sam z kolezka w domu. To wtedy tak. Niechodzi z nim na spacery bo mu sie niechce nie karmi go. Jak podejdzie do niego to doslownie drze sie na niego i wyzywa go ze mu przeskadza ze sie plącze. Jak podchodze do tego psa to caly sie telepie niewie co robic ma. Przycodze ram do kumpla dzwonie pies szczeka otwiera kolezka wcodz i pis szczeka on do psa "Ty Sk****nu je***y wyp***aj stad bo cie za**ie" I bierze buta czy cos i rzuca w niego. Ja mu mowie wez ty k. nie masz czlowieku pojecia o psach a kolezka "oj bo wku**ia"
Ja mam psa juz bedzie z 12 lat i ani razu na niego nie krzyknąlem.
 

Nutka_21

Nowicjusz
Dołączył
7 Listopad 2007
Posty
46
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
.....
mysle ze potrzebana jest tu cierpliwosc... :) piesek sam sie wkoncu nauczy ze ma wychodzic na pole zeby załatwic swoje potrzeby... :) a co do bicia... to naprawde fatalny pomysł..... czego to ludzie nie wymysla... pozdrawiam :)
 

LaggeR

OpenMinded Metalhead
Dołączył
30 Sierpień 2006
Posty
1 939
Punkty reakcji
11
Wiek
36
Ja z ojcem uczylismy mojego psa w ten sposob: Gdy nasikal to bralismy do tej kaluzy sikow i kazalismy mu wachac zeby zobaczyl co zrobil a potem dostawal lekko scierka w tylek i na 10 min do lazienki nzeby przemyslal sprwe :]
 

nuworld

Błądzi człowiek, póki dąży.
Dołączył
9 Listopad 2007
Posty
3 029
Punkty reakcji
5
Moj piesek jakos nie sikal zbyt duzo w domu...Ale jak przeczytalam w jednej z ksiaazek..nakrzycz, i wsadz go do jego siuskow, nos itp, powtarzaj , ze nie wolno. jak sie zalatwi na dworze daj nagrode.. piesek zajarzy w koncu o co biega. A to , jak szybko pies wychodzi z tego nalogu, zalezy od wielkosci psa ( podobno), i rasy.. duze psy najwolniej sie oduczaja..wiec, cierpliwosci ;)

najglupszy z mozliwych sposobów <_< Robi wiecej krzywdy niz pozytku

Ja juz nie pamietam jak moj pies sie nauczyl, ale na pewno nie bilem go ani nie wsadzalem niucha w siki

kazdy szczeniak sika, to normalne, nauczy sie sam.
 
Do góry