Mam dość nietypową sprawę. Chodzi o to,że zagadała do mnie na facebook pewna dziewczyna. Znamy się z widzenia, ma dziadków co mieszkają obok mnie, klatka obok. Po paru chwilach rozmowy na fejsie pod warunkiem ze zgadnę skąd wie jak się nazywam, powiedziałem jej ze kwiaty chce od niej dostać. na to ona mi odpisała " a może być 1? wtedy ja nim będę" . . chodzi mi o to. czy może to być zauroczenie z jej strony? w sensie, ze chciałaby żebym był dla niej kimś więcej niz kolega ? ostatnio do niej też z tekstem " ja do niej. " ja się witam i żegnam tylko z buziakiem" na to ona " no to chyba muszę się do okulisty wybrać" na to ja " wizyta u okulisty jak najbardziej wskazana, bez okularów się nie obejdzie" ona " sorka, ale nie wmówisz mi" ja : "no to sobie nie wierz" a ona " ja bym bardzo chciała w to wierzyć". czyli aluzja ,że chciałaby żebym się tak witał ?