Witam,
jako, że nigdy się nie spędziłem świąt jako oficjalny ateista, logicznie rzecz biorąc nie mam żadnego z tym doświadczenia, więc chciałbym się zapytać jak to jest z Wami kolegami/koleżankami ateistami Jak wy spędzacie ten czas ? Co robicie podczas kolacji. Siedzicie w pokoju? Składacie życzenia bez opłatka ? Proszę o wypracowania na ten temat
Pozdrawiam
jako, że nigdy się nie spędziłem świąt jako oficjalny ateista, logicznie rzecz biorąc nie mam żadnego z tym doświadczenia, więc chciałbym się zapytać jak to jest z Wami kolegami/koleżankami ateistami Jak wy spędzacie ten czas ? Co robicie podczas kolacji. Siedzicie w pokoju? Składacie życzenia bez opłatka ? Proszę o wypracowania na ten temat
Pozdrawiam