czesc 2:
Nie da sie wykrwawic mięsa do ostatniej kropli, o czym Bóg dobrze wie. Chodziło raczej o zasadnicze wykrwawienie miesa i nie używanie krwi do innych celów.
według mnie, co podtrzymuje, chodziło o krew złożoną na ofiarę, której spożywanie,
mogłoby stać się zgorszeniem dla niewierzących,a nie w znaczeniu, że jest zakazane jej spożywanie...
Zasadnicze znaczenie ma więc sumienie chrześcijan, a nie sumienie sprzedających. Bowiem sumienie sprzedających w jatkach pozwalało im na wszystko. Byli bowiem wyznawcami fałszywych bóstw.
tak chodzi o spokój sumienia chrześcijan - o nie gorszenie innych, czyli przede wszystkim o nienaruszenie spokoju sumienia chrześcijan przywiązanych do starych praw...
Paweł w innym miejscu szeroko wyjasnił chrześcijanom pochodzenia hebrajskiego, że obstawanie przy jakimkolwiem elemencie Prawa Mojżeszowego nie ma znaczenia, bo i tak zostało ono zniesione z chwilą śmierci Jezusa. Tak więc chrześcijanie pochodzenia hebrajskiego i pogańskiego powinni byc jednomyślni.
powinni być jednomyślni, zatem:
"Ponieważ wszystko, co Bóg stworzył, jest dobre, i niczego, co jest spożywane z dziękczynieniem, nie należy odrzucać"
(1 Tm 4: 4)
Kiedy więc apostołowie wystosowali list do chrześcijan z zaleceniem powstrzymywania sie od krwi, to mieli na mysli wszystkich, a nie tylko określone pochodzenie.
jaki list? bo według mnie nie był to list do Koryntian
Jeżeli Paweł obrzezał Tymoteusza, to uczynił to ze względu na Żydów, którzy jeszcze nie przyjęli Chrystusa, a którym mogło byc trudno przyjąc jakiekolwiek nauki od nieobrzezańca.
zatem kolejne potwierdzenie o poszanowanie spokoju sumienia chrześcijan przywiązanych do starych praw - a swoją drogą nie bardzo kojarze ten fakt, może nie pamiętam, może nie doczytałem ;/
Tak więc nakaz nie spożywania krwi został utrzymany w mocy. Bóg w swej mądrosi zapewne przewidział, że nie tylko spozywanie ale przyjmowanie krwi w inny sposób szeroko sie rozpowszechni w późniejszym czasie. Dlatego forma "powstrzymujcie się" a nie tylko "nie spożywajcie" powinna być dal chrześcijan wiążąca.
"powstrzymujcie się" gdy ma to być zgorszeniem,
1 Kor 10,32 "Nie bądźcie zgorszeniem ani dla Źydów, ani dla Greków, ani dla Kościoła Bożego...."
czesc 3:
QUOTE(KLUB MYŚLI NARODOWEJ CALISIA @ 24.12.2005, 15:38) *
POPROŚ JĄ BYŚCIE RAZEM ZMÓWILI OJCZE NASZ - TY JAKO KATOLIK ONA JAKO SWIADEJ JEHOWY. JEŚLI "JEST MOCNO ZAANGAŻOWANA" W SWOJA WIARE POWINNA CI ODMÓWIĆ Z UWAGI NA TREŚĆ MODLITY. JESLI ODMÓWI- WCHODŹ W TEMAT GŁĘBIEJ - DLACZEGO NIE CHCE SIE MODLIĆ WSPÓLNIE DO BOGA.
Że też ludzie wymyslaja sposoby, jak zakasować Świadków Jehowy. biggrin.gif
Jeżeli ktokolwiek ze Świadków Jehowy nie będzie chciał wspólnie z katolikiem odmówić modlitwy Ojcze Nasz, to NIE ZE WZGLEDU NA JEJ TREŚĆ.
Bóg nie pochwala ekumenizmu i jeżeli katolik uważa, że jego religia jest prawdziwa, a Świadków Jehowy fałszywa, to też nie powinien zgodzić się na odmówienie wspólnie jakiejkolwiek modlitwy. Wynika to z zasady zanotowanej w 2 Koryntian 6:14-18 :
(14) Nie wprzęgajcie się nierówno w jarzmo z niewierzącymi. Bo cóż wspólnego ma Prawość z bezprawiem? Albo jakaż jest wspólnota światła z ciemnością?'
(15) Ponadto jakaż jest zgoda między Chrystusem a Belialem? Albo jakiż dział ma wierny z niewierzącym? (16) I jakąż ugodę ma świątynia Boża z bożkami? My bowiem Jesteśmy świątynią Boga żywego, jak to Bóg powiedział: "Będę wśród nich Przebywał i się przechadzał, i ja będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem". (17) ",Dlatego wyjdźcie spośród nich i się oddzielcie - mówi Jehowa - i przestańcie dotykać tego, co nieczyste"; ",a ja was przyjmę'".
(18) " ,I ja będę dla was ojcem, a wy będziecie dla mnie synami i córkami' - mówi Jehowa, Wszechmocny".
Dlatego Świadkowie Jehowy nie modlą się wspólnie z innymi religiami
co do tego fragmentu
(
http://online.biblia.pl/ ) , to:
"14 Nie wprzęgajcie się z niewierzącymi w jedno jarzmo. Cóż bowiem na wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością? 15 Albo jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym? 16 Co wreszcie łączy świątynię Boga z bożkami? Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego - według tego, co mówi Bóg:
Zamieszkam z nimi i będę chodził wśród nich,
i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem.
17 Przeto wyjdźcie spośród nich
i odłączcie się od nich, mówi Pan,
i nie tykajcie tego, co nieczyste,
a Ja was przyjmę
18 i będę wam Ojcem,
a wy będziecie moimi synami i córkami -
mówi Pan wszechmogący."
chodzi mi o zwrócenie uwagi, że
nie ma tu słowa "Jehowa",bo
"JHWH” /a takie sformułowanie jest w Piśmie i
NIE jest to imię Boga/
oznacza „Istniejący” albo „Powołujący do istnienia”, gdyż:
"JHWH pochodzi z semickiego rdzenia HJH czyli BYĆ.
JHWH jako forma rzeczownikowa oznacza TEGO, KTORY PODTRZYMUJE ISTNIENIE.
JHWH w formie czasownikowej, a dokładniej w IMPERFECTUM QAL, oznacza ON JEST.
Natomiast JHWH w formie HJFJL oznacza sprawczość, czyli JHWH w odniesieniu do Boga oznacza TEGO, KTÓRY DAJE ISTNIENIE.
W najstarszym kodeksie Starego Testamentu – Septuagincie – napisanym na przełomie II i I wieku przed Chrystusem w języku greckim JHWH oddane jest przez słowa: EGO EIMI HO ON. Wyrażenie to oznacza: BYT SAM W SOBIE, BYT ABSOLUTNY, ZASADA I ŻRÓDŁO WSZELKIEGO ISTNIENIA.
Dla ścisłości. Tak zwany Kodeks Jerozolimski Starego Testamentu, na który powołują się Świadkowie Jehowy, pochodzi z I wieku PO Chrystusie. Natomiast Septuaginta, ktorą posługują się katolicy pochodzi z przełomu II i I wieku
PRZED Chrystusem.
Ergo, aby brać się za wyjaśnianie Pisma Świętego trzeba troszeczkę znać realia tamtych lat, kontekst kulturowy, a o językach takich jak: hebrajski, aramejski, grecki i łacina – nie wspomnę."
----------------------------------------------------
QUOTE(qwert12345_nowy @ 20.12.2005, 23:34) *
Tak jest inne. Już Paweł pisał że poganie nie muszą poddawać się obrzezaniu!! A żyd musi być obrzezany bo tak pisze w prawie.
Oczywiście Bóg nie dał Prawa poganom innego niż Żydom.
Poganie raczej nie chcieli sie stosować do Prawa Bożego, tylko ustanawiali własne.
Jeżeli jednak ktos z pogan chciał należeć do narodu Izraelskiego, czyli zostać prozelitą, to musiał dostosować się do prawych mierników Boga.
Jamsen sądze, że źle zinterpretowałeś:
poganie chcący przyjąć chrześcijaństwo (a o to sądze chodzi) nie musieli się obrzezać ...
dostosować się do mierników Boga - tak...
QUOTE
W takim razie jak mi wytłumaczysz to że Bóg chciał żeby cudzołożnice były kamienowane?? Tak pisze w prawie mojżeszowym.
Pisze również że Jezus przeciwstawił się temu prawu - czyli je zmienił, a skoro je zmienił to nas już nie obowiązuje to co obowiązywało żydów.
Chyba żę uważasz że Jezus sie "postawił" Bogu, a Bóg chciał żeby żydzi zabijali!!
Jezus kierował i ukazywał ludziom przede wszystkim miłość
i ukazał, że najważniejsze prawo miłości , to:
"Będziesz miłował Pana Boga Twego z całego serca swego,
z całej duszy swojej, z całej myśli swojej, ze wszystkich sił swoich,
a bliźniego swego jak siebie samego"
dlatego chciał przebaczyć cudzołożnicy, pozatym miał moc odpuszczania grzechów...
pozdrawiam
ps. czasem Jamsen piszesz nie wyraznie, i tak jakbyś mieszał trochę...no przepraszam ale taki mi sie wydałwało, mam nadzieje ze nie pisales tak umyslnie ;/
ps2: cwieku: cos wiecej??
ps3:zapraszam do kościoła katolickiego i do umocnienia w Bogu poprzez sakramenty,
a o pięknie Mszy Św.można przeczytać w: "Cuda Mszy Świętej" Paul O'Sullivan OP
lub o cudach Boga : "Księga 100 wielkich cudów" Henryk Bejda
pozdrawiam
Marcin