sprzedaż zwłok...(?)

tajemnicza :)

Dominika ;)
Dołączył
4 Styczeń 2007
Posty
3 590
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
z daleka
ehh nie wiedzialam gdzie ten temat umieścić..
a wiec mam taka prosbe:
potrzebuje informacji o tym, ze jesli ktos zgodzi sie na to ze na jego zwlokach studenci beda miec praktyki pozniej dostaje sie pieniadze jesli zgode sie podpisze.. ehh potrzebne mi to na jutro. Przepraszam za głupi temat. Potrzebuje informacji o tym nie wiedzialam jak to w googlach znalezc <_< jesli ktos wie cos wiecej na ten temat to prosze pisac :) ewentualnie bede bardzo wdzieczna za jakies linki do stron o tym temacie :)
 

Severusa

Krwiożercza macica
Dołączył
19 Październik 2005
Posty
3 054
Punkty reakcji
2
Miasto
Skądinąd
Z tego co ja słyszałąm i pamiętam to to jest bezpłatne. Znaczy za darmo. Jak już się na tobie wystarczajaco poucza to ciało kremują i jest cmentarz tej uczelni.
 

tajemnicza :)

Dominika ;)
Dołączył
4 Styczeń 2007
Posty
3 590
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
z daleka
hmm a nam dzisiaj nauczycielka na biologii powiedziala ze mozna za to kilka tys dostac.. w Poznaniu jest cos takiego.. musze informacje na jutro o tym miec :(
 

wiewiooorka

Nowicjusz
Dołączył
21 Maj 2007
Posty
102
Punkty reakcji
0
Wiek
101
Miasto
Kraina Martwych Wiewiooorek
sama nazwa programu mowi ocb ,,swiadome ofioarowanie ciala nauce"

nic za to niedostajesz tylko tyle ze twoj pomnik znajdzie sie na jakims tam cmentarzu
 
G

germanistka89

Guest
Mój kuzyn na studiach robi takie dziwne rzeczy z ciałami ludźmi i któryś z wykładowców powiedział, że za ciało można dostać ok 1000 zł!
Nic więcej nie wiem niestety ...
le chyba nie chce :p
Bo ja nie oddam swojego ciała :D
hihi :]
 

tajemnicza :)

Dominika ;)
Dołączył
4 Styczeń 2007
Posty
3 590
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
z daleka
a znalazlam inf o tym :) i za ciała nie można płacić i uczelnia jesli juz to robi to robi to nielegalnie ;) dziekuje wszystkim za pomoc :)
 

snortxx

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2007
Posty
17
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
z krainy szczęscia
Witaj ,
ciało jest Twoją własnością , jednak nie możesz go sprzedać ,jest to w Polsce puki co zabronione , mozesz jedynie dobrowalonie zgodzić się na denacje(wykorzystanie w celach naukowych) Twoich zwłok, ciekawa rzecz dzieje kiedy stajemyu sie ofiarą wypadku i gdy konsylium lekarskie ożeknie że nie da sie nas juz uratować wówczas nasze narządy zostają zobrana bez naszej zgody. Wiem , że budzi to w ludziach rózne nie pokoje , we mnie nie ale jest to tylko i wyłacznie zasługą tego, że sam sie ucze na zwłokach , a z transplantologią bedzie zwiazany mój zawód bo traf chciał ze studiuje na Akademi Medycznej . Pozdrówki
 

edytka92

Nowicjusz
Dołączył
9 Czerwiec 2007
Posty
3
Punkty reakcji
0
hmm. takie wykorzystywanie zwłok zmarłej osoby to jest poprostu bezczeszczenie tych zwłok..
nie wiem, czy ktoś z was chciałby oddać swoje ciało za marnego tysiaka .
ja bym nie chciała. już nawet gotowa jestem oddać swe narządy, i zamierzam tak w dalekiej przyszłości.
ale jeszcze nie teraz, bo mam dopiero 15 lat ;]
 

snortxx

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2007
Posty
17
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
z krainy szczęscia
Wiesz fajnie jest chodzić do lekarzy wymagając od nich jak najlepszej pomocy wiedz jedno , że kąt patrzenia zależny jest od tego po której stronie jesteś jest to ciekawe , że ludzie uważają za bezczeszczenie jednak w chwili gdy oni lub ktoś z ich rodziny potrzebuje narządów lub jakiejkolwiek pomocy wówczas wymagają od ludzi tego by robili jak najwiecej dla nich a przedtem było to bezczeszczeniem dla niech . Tak jak informatyk do nauki potrzebuje komputera tak lekarz niestety drugiego człowieka. Co do tego czy by ktoś z nas za marnego tysiaca oddał sie po śmierci ? Odpowiem tak napewno nie za tysiąca , a za darmo ja osobiście nosze w portfelu karteczkę w której jest napisane , że w razie mojej nagłej śmierci podczas wypadku itp gdy nie będą dawane mi szanse na przezycie by bez wachania moje narządy zastały wykorzystane w celu ratowania innej osoby , której bardziej sie przydadzą niż mi w danej sytuacji . Pozdrawiam .

to nie jest bezczelne bo to jest na cele naukowe.. i za zgodą tej osoby...

Nie zawsze za zgodą ale mimo wszystko popieram :) , bez zgody jezeli ta osoba nie miała rodziny domu i ludzi którzy mogli by ta zgodę wyrazić . Jak najbardziej popieram denację zwłok bo ja sie na nich uczę i w przyszłosci bez wachania chciałbym , ażeby ktoś mógł wykorzystać moje ciało do takich celów bo mi sie ono nie przyda , a jako wierzący normalne chyba jest , że wierzę w odłączenie duszy od ciała po śmierci. Wiec skoro mam do wyboru byc jako pokarm dla robaczków lub przyczynić sie do celów badawaczych wybiorę zdecydowanie to drugie :)
 

tajemnicza :)

Dominika ;)
Dołączył
4 Styczeń 2007
Posty
3 590
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
z daleka
Wiesz fajnie jest chodzić do lekarzy wymagając od nich jak najlepszej pomocy wiedz jedno , że kąt patrzenia zależny jest od tego po której stronie jesteś jest to ciekawe , że ludzie uważają za bezczeszczenie jednak w chwili gdy oni lub ktoś z ich rodziny potrzebuje narządów lub jakiejkolwiek pomocy wówczas wymagają od ludzi tego by robili jak najwiecej dla nich a przedtem było to bezczeszczeniem dla niech . Tak jak informatyk do nauki potrzebuje komputera tak lekarz niestety drugiego człowieka. Co do tego czy by ktoś z nas za marnego tysiaca oddał sie po śmierci ? Odpowiem tak napewno nie za tysiąca , a za darmo ja osobiście nosze w portfelu karteczkę w której jest napisane , że w razie mojej nagłej śmierci podczas wypadku itp gdy nie będą dawane mi szanse na przezycie by bez wachania moje narządy zastały wykorzystane w celu ratowania innej osoby , której bardziej sie przydadzą niż mi w danej sytuacji . Pozdrawiam .
Zgadzam sie z Tobą całkowicie i naprawde nie rozumiem edytka co w tym jest bezczelnego! ale jak sama napisalas Ty masz dopiero 15 lat :]
Ludzie muszą mieć na czym sie uczyc to sa przyszli lekarze którzy beda w przyszlosci ratowac zycie innym!! może nawet i Tobie.
 
Do góry