smerfetka1986
~.~
- Dołączył
- 14 Luty 2008
- Posty
- 2 390
- Punkty reakcji
- 91
- Wiek
- 38
Spirala, wkładka antykoncepcyjna, wkładka wewnątrzmaciczna – określeń potocznych jest wiele. Jednym kojarzy się z bezpiecznym seksem i zmniejszeniem ryzyka niechcianej ciąży, a inni stosowanie jej porównują do morderstwa i potępiają kobiety, które decydują się na jej zastosowanie.
Spirala wywołuje wciąż burzowe dyskusje i wiele kontrowersji, jednak paradoksalnie coraz więcej kobiet – szczególnie w starszym wieku – decyduje się właśnie na ten środek antykoncepcyjny. Dlaczego?
Pigułki są świetnym rozwiązaniem, ale każdemu z nas przynajmniej raz w życiu zdarzyło się o niej zapomnieć i każdy kiedyś przeżywał chwile grozy. Plastry są wątpliwej skuteczności, a wstrzemięźliwość – cóż, nie każdy jest gotowy na takie poświęcenie.
Przed wojną spirale produkowane były ze srebra, aktualnie najczęściej stosuje się do ich produkcji plastik oraz dodatek metalu – najczęściej w postaci miedzi. Lepsze i bardziej skuteczne wkładki zawierają również hormony.
Działanie spirali polega głównie na zmianie śluzu szyjkowego i niedopuszczaniu plemników do macicy. Powoduje ona bowiem jałowy odczyn zapalny, który nie jest szkodliwy dla organizmu kobiety, ale utrudnia zapłodnienie, uniemożliwiając zagnieżdżenie się jajeczka. Jeśli spirala zawiera hormony to ich działanie podobne jest do działania tych, które stosowane są do produkcji tabletek antykoncepcyjnych.
Przeciwnicy uważają spiralę za środek wczesnoporonny, ale nie ma na to żadnych dowodów medycznych. Specjaliści uważają, iż nie ma tu mowy o poronieniu ze względu na fakt, iż spirala nie dopuszcza do ciąży – która zaczyna się dopiero w momencie zagnieżdżenia zapłodnionej komórki, a spirala do tego właśnie nie dopuszcza.
Odradza się stosowanie wkładek wewnątrzmacicznych kobietom, które jeszcze nie rodziły. Spirala bowiem obok całego wachlarza zalet, posiada niestety również wady. Wśród nich znajduje się między innymi ryzyko uszkodzenia macicy, prowadzące nawet do bezpłodności, a także zaburzenia w płodności oraz obfite, długotrwałe miesiączki czy bolesne orgazmy.
W sytuacji, gdy wkładka się przesunie bądź utraci działanie antykoncepcyjne – nie stanowi zagrożenia dla płodu. W tej sytuacji nie należy podejmować się usunięcia wkładki, ze względu na to, iż zabieg usunięcia jest dla płodu dużo większym zagrożeniem niż sama spirala.
Wkładka ze względu na ewentualne skutki uboczne stosowania, najczęściej polecana jest więc kobietom, które posiadają już dzieci i nie planują kolejnych w ciągu najbliższych kilku lat. Spiralę powinien założyć lekarz ginekolog, poprzedzając czynność odpowiednimi badaniami i skrupulatnie przeprowadzonym wywiadem z pacjentką. Nie każda kobieta bowiem, może stosować spiralę. Na liście przeciwwskazań znajdują się:
* przewlekłe stany zapalne narządów rodnych,
* uczulenia na metal, który zawiera spirala,
* przebyta ciąża pozamaciczna,
* bardzo obfite miesiączki,
* choroby serca,
* choroby obniżające odporność,
* różnego rodzaju zmiany w macicy
Warto również zaznaczyć, iż w trakcie stosowania spirali, nie należy używać tamponów.
Karolina Małgorzata Górska
Kod:
Źródło: http://www.we-dwoje.pl/spirala;antykoncepcyjna,artykul,6773.html