Neefen
Nowicjusz
- Dołączył
- 24 Lipiec 2011
- Posty
- 31
- Punkty reakcji
- 0
Witam.. Wczoraj był sylwester, wiecie jak to w sylwestra... Nie rzucałem, dbałem ciągle o ten telefon bo ponieważ mam go pół roku .. i nie ma śladu użytkowania . Powiem, ze jest czysty, i bez rys.. Konkretniej: Wczoraj jak byłęm w parku to raz telefon mi spadł na trawę, i raz na beton . Ale nic sie w nim nie pobiło..
Tylko nie działa on;/. Gdy włączam komórkę, pokazuje się: SONY->XPERIA... (mam telefon z orange) i logo orange sie pokazuje i stop.. nic dalej, moze tak kilka godzin być... Hmmm Jeśli zna się ktośto niech powie, co w nim padło, czy to nie przez mróz i z jakiego powodu ? ( bylo gdzies max -5 w nocy ) ale napewno byl przymrozek . ( Powiem tak : spadł na ziemie wszystko działało, bo pameitma dzwonilem do kolegi jeszcze... potem jak jakos szedlem, to sie wylanczył... mozliwe ze to przez mróz?) Proszę o odpowiedz
Tylko nie działa on;/. Gdy włączam komórkę, pokazuje się: SONY->XPERIA... (mam telefon z orange) i logo orange sie pokazuje i stop.. nic dalej, moze tak kilka godzin być... Hmmm Jeśli zna się ktośto niech powie, co w nim padło, czy to nie przez mróz i z jakiego powodu ? ( bylo gdzies max -5 w nocy ) ale napewno byl przymrozek . ( Powiem tak : spadł na ziemie wszystko działało, bo pameitma dzwonilem do kolegi jeszcze... potem jak jakos szedlem, to sie wylanczył... mozliwe ze to przez mróz?) Proszę o odpowiedz