Karolowy Pobloski dziękuję za twój tekst jestem dumny ,że mamy takich ludzi jak ty szkoda,że jesteś za granicami kraju,ale myślę,że i tam jesteś potrzebny by bronić dobrego imienia Polski.Masz rację dziś wielu ludzi ma niechęć do Solidarności i jej zdobyczy.Wież mi dziś gdyby nie Solidarność i jej ofiary złożone dla ojczyzny nie było by wolnej i niepodległej Polski .Ja jestem i będę dumny,że w tym uczestniczyłem do końca swoich dni,to było wielkie święto te 18 miesięcy wolności i radości dało nam Polakom ogromny ładunek optymizmu i wiary w zwycięstwo nad najokrutniejszym systemem w historii świata.I bądzmy w końcu my Polacy dumni za to co zrobiliśmy dla siebie i dla świata,to my pokonaliśmy zło w sposób pokojowy ,to my poruszyliśmy lawinę ,która zmiotła komunistyczne reżimy.ŚWIAT bardziej nas ceni niż my sami siebie i to jest ten paradoks historii, ,,naród bez pamięci i bez szacunku dla przeszłych pokoleń ,bez szacunku dla jego zdobyczy i poświęcenia ,bez historii ginie w odmętach czasu,a po nim nic nie pozostaje nawet pamięć ginie".Pamiętajmy o tych słowach zanim będziemy potępiać tych,ktorzy dla ratowania tej pamięci gineli bezimiennie .Pamięć o tych maluczkich,tych którzy poświęcali się dla tych ideałów jest niewielka.Na pierwszych stronach gazet, podręczników nie uwidzisz tych szarych myszek,które wziąły na swoj bark gro walki .Dlatego tak ważna jest pamięć o tamtych radosnych dniach jak i o tych czarnej nocy stanu wojennego ,szanujmy ten wielki zryw jakim była Solidarność ta przez duże S jak i ta przez małe s.Miejmy więcej szacunku dla nich ,bo w ten sposób mamy szacunek dla siebie.Tak jak we wcześniejszym tekście tak i teraz powtórzę kocham ten kraj,któremu na imię Polska,kocham tych ludzi tu mieszkających i tych na obczyżnie i gotów jestem dziś tak jak w stanie wojennym oddać życie za ten kraj i za te ideały ,które mu przyświecają od zarania dziejów.