W moim rodzinnym mieście jest państwowa firma komunikacyjna. Jak już pisałem, firma jeździ na Autosanach i Jelczach głównie, co więcej niekompetentne biuro poczyniło kilka nietrafionych inwestycji w autobusy, które się psuły. Dopiero niedawno zmieniono dyrektora na młodego, energicznego i wiedzącego o co chodzi, a ten na dzień dobry wywalił połowę biura i zatrudnił ludzi na poziomie. Żeby było jasne, ta firma prawie nie dostaje od UM dotacji. Sama na siebie zarabia.
Pisales i juz ta sprawa byla dyskuowana i twoje argumenty byly zadne.
Czy przyklad jedej firmy panstwowej ktora zarabia jest twoim dowodem na teze IZ PANSTWOWE DZIALA LEPIEJ ?
Ja pracuje w firmie prywatnej, ktora zostala sprzedana 2 lata temu. Wczesniej nalezala do miasta.
Napisze ci jaka jest roznica.
Jak firma byla panstwowa to miala przerost zatrudniania a zysk byl na 0. Wlasciciel miasto wyznawal filozofie "byle nie przynosila strat".
W firmie panowal bajzel, prezes mial na wszystko wyjechane, czekal na emeryure a byl kolega radnych wiec posadka - jak to bywa w socjalizmie - po kolezenksu mial zapewniona.
W firmie bylo 0 inwesycji, wszystko zapuszczone.
A jak jest teraz ?
Przyszedl nowy wlasciciel, ktory zainstalowal energicznego prezesa, managera pelna geba.
Z miejsca zredukowano zaloge o 50%, zaczeto robic porzadki praktycznie w kazdym apsekcie dzialnia firmy, wielkie nowe inwestycje sa aktualnie wprowadzane, firma w poprzednim roku wygenerowala taki zysk ze dostala nagrode - Gazele Biznesu.
I to by bylo na tyle jezeli chodzi o zarzadzanie prywatne a panstwowe.
W związku z tym prezydent miasta postanowił państwowego przewoźnika zniszczyć, a rynek komunikacji miejskiej oddać swoim kolesiom..
Czyli dobrze rozumie co to socjalizm, swienie sie w nim odnajduje
Nie ukrywam, z satysfakcją patrzyłem
Robisz pod siebie bo znalazles JEDEN PRZYKLAD firmy panstwowej ktora sobie lepiej poradzila nie dzialajac w realiach wolnego rynku a majac monopol ?
NAWET W WARUNKACH NIEUCZCIWEJ KONKURENCJI
Z tego co wspominales to ta firma miala najlepsze warunki rynkowe - wiec faktycznie byla to nieuczuciwa konkurencja, wiec musiala wygrac co ?
Jestem kolaborantem, bo przestrzegam obowiązującego prawa?
Kazdy kto przestrzega prawa rezimu jest jego kolaborantem czyz nie ?
AK tez nazwiesz zdrajcami bo nie przestrzegali prawa III Rzeszy, wkoncu o bylo OBOWIAZUJACE PRAWO
Pozatym co to za prawo ktore zabrania krytyki wladzy ? Wolno mi kryykowac czy nie ?
GŁOSUJĄ NA NIEGO POLACY. Mógłbyś wreszcie wyjrzeć zza swojego parawanu korwinowskiego fanatyzmu na tyle, by to dostrzec. Bossi partyjni za wyborców krzyżyków na kartach do głosowania nie stawiają.
Mamy 100% Polakow, siegnij po wyniki ostanich wyborow i frekwencjie i napisz mi prosze jaki procen Polakow wybral tez rzad.
Zapewniam ze nie mozna tej liczby nazwac WIEKSZOSCIA. Wiec nie pisz bzdur ze rzad zostal wybrany przez Polakow, bo co najwyzej przez jakis ich czesc.
POZATYM POLACY NIC NIE WYBIERAJA.
Bossowie nie stawiaja krzyzywka ale rozdaja posadki, decyduja kto rzadzi, ONI SAMI SIEBIE WYBIERAJA.
Gdzie wyborca postawi krzyzyk to sie nie liczy, wchodzi ten wskazany przez bossa a nie przez wyborce.
Nobrze o tym wiesz bo sam domgasz sie JOW ktorych NIGDY nie wprowadza.
Ależ kto ci broni zbierać podpisy? Zbieraj i zrób referendum.
NIe musze robic, bo jestem pewny ze WIEKSZOSC Polakow nie chce placic haraczu podatkowego.
No moze acy jak Ty chca i robia to z usmiechem, bycie niwolnikem nie wymaga wkoncu wysilku.
Ci którzy nie poszli na wybory sami siebie pozbawili wpływu na władzę, więc ich zdanie się nie liczy.
Bo co to za wybor wybierac miedzy 3 frakcjami socjalistow - okupantow ? TO ZADEN WYBOR.
Ich zdanie sie liczy tak samo jak twoje.
Zgadzam się, że ordynację trzeba zmienić, ale to nie znaczy, że ktokolwiek ma prawo kwestionować legalność konstytucyjnych organów RP
Skoro wybory to fikcja i pic na wode mam podstawy uwazac ze ta wladza legalna nie jest.
PRL tez byl wladza i tez mial Konsyucje i tez byly wybory, twierdzisz ze ta wladza byla legalna ?
Kwestionowanie władzy oznacza bunt przeciwko tym wszystkim, którzy tę władzę poparli. Gdybyś zaś musiał przed nimi stanąć i zaryzykować wp***dol to pewnie już byś nie był taki chojrak.
Moze mialbym ich poprosic od razu o egzekucje ?
To ze sa w tym kraju tacy KAPO i kolaborancji jak Ty oznacza ze mam nie miec wlasnego zdania ?
Ciężar dowodu jest po twojej stronie, bo to ty podważasz legalność rządu, więc proszę, udowodnij swoje twierdzenia. Tylko frekwencją wyborczą, bardzo proszę, bo ona równie dobrze może udowadniać, że Polakom jest wszystko jedno.
Ja caly czas argumentuje dlaczego tak mysle, Ty mi wmawiasz ze wybory to nie pic i maja sens, argumenow nie stawiasz zadnych.
A ja stawiam, wybory nie sa wolne i konkurencyjne poniewaz 3 parie grabia na kampanie pieniadze z budzetu, 3 partie maja najwiecej czasu w mediach, wszelkie inne opcje sa marginalizowane.
A lud.. jest maniulowany i pierze sie mu mozg, regularnie sie ich oklamuje i oszukuje.
Nazwiessz wladza legalna ktora ze spoleczentwiem sie na cos umawia, sklada obietnice a pozniej oszukuje ? nie wywiazuje sie z umowy ? Bo dla mnie chocby z tego powodu ta wladza swoja legalnosc traci.
Dlatego uwarzam ze ten system o mrzonka i pic na wode.
Ty mozesz w niego wierzyc, twoja sprawa.
Ciekawe ze tak bronisz obecnej wladzy bo jestes palladynem PiS przeciez, a Oni o PREZYDENCIE mowia Pan i ze zostal wybrany przez oszustwo.. w tej kwestii bym sie zgodzil z JarKacz. dodajac oczywiscie ze to tyczy sie wszyskich wyborow po 89 roku.
Nie podoba się, droga za granicę otwarta. Nie rozumiem po co jeszcze siedzisz w tym kraju który tak ci nie pasuje.
Wszedzie panuje socjalizm wiec wyboru wielkiego nie ma. Moze kiedys nad tym pomysle. Jednak poki co musze odrabiac panszczyzne na tych zlodzieji i nie jestem wstanie z ich lap uciec.
SWOBODA I WARCHOLSTWO, a nie wolność.
CHCIWOŚĆ I EGOIZM a nie własność.
FANATYZM I ZAŚLEPIENIE a nie sprawiedliwość.
Teraz rozumiem dlaczego masz takie poglady a nie inne, ja pozostane jednak przy swoich wartosciach WOLNOSC, WLASNOSC, SPRAWIELDIWOSC
Gdybyś był taki za sprawiedliwością, nie łamałbyś prawa i szanowałbyś głosy obywateli oddane na partię rządzącą, tak jak ja je szanuję i legalności rządu nie podważam. Ale ty tego nie uszanujesz, bo w twoich ustach najszczytniejsze nawet hasła są niczym więcej tylko bronią, której używasz do osiągnięcia własnych egoistycznych celów.
Wladza jest opresyjna, okupacyjna, dziala jak mafia, JEJ MANDAT I JEJ PRAWO NIE MA NIC WSPOLNEGO ZE SPRAWIEDLIWOSCIA.
Ja szanuje glosy obywateli, jak ktos chce byc niewolnikem, szanuje jego wybor.
Mozesz podac moje WLASNE EGOISTYCZNE CELE ?
Dlaczego mnie pomawiasz i obrazasz ? Nie umiesz dyskuowac inaczej ?