Nie wiem gdzie ten temat umiescic Snilo mi sie ze fruwalam nad miastem byl Pan Jezus bylam bezpieczna noca na ulicach ladowalam bylam w wielu miejscach jako czlowiek normalny wchodzilam do nocnych klubow chodzilam noca ulica nie balam sie wiedzialam ze zawsze moge odfrunac i nic i nikt mnie nie zlapie xD Pan Jezus byl moim szefem <3 Bylam w tym snie szczesliwa mialam w nim Dom z ktorego wyszlam na bimbe i nie mialam przy sobie kasy a cos wiecej czego nie potrafie nazwac Wybudzilam sie szczesliwa czuje ze jestem bezpieczna i mam ochote wyjsc potanczyc ze znajomymi Zycze Wszystkim Ludzikom takiego samopoczucia !