słabe krwawienie=miesiączka?czy ciąża?

1Darka

Nowicjusz
Dołączył
29 Listopad 2008
Posty
3
Punkty reakcji
0
byłam u ginekologa z ponad miesiac temu stwierdzila po wewnetrznym USG ze jestem zdrowa a te dziwne upławy trzymają sie do tej pory raz sa bardziej brazowe raz mniej . Jutro na wszelki wypadek postaram zrobic sie ten test( ale mam pietra) jak wyjdzie negatywny to bede mykac do gin.

Dzieki Pozdrawiam :532: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
 

sztymcia777

Nowicjusz
Dołączył
13 Grudzień 2009
Posty
19
Punkty reakcji
0
czesc dziewczyny!
mam takie male pytanie ale najpierw opowiem Wam krotka historie zebyscie mialy lepsze rozeznanie sprawy ;)
otóz...lkurcze nie wiem od czego zaczac :)
od polowy roku okres zaczynal mi sie w przedziale dni 28- 30 kazdego miesiaca.podobnie bylo w pazdzierniku tylko pojawil sie kilka dni przed terminem i od tamtego dnia wszystko uległo zmianie. w listopadzie okres nie pojawil mi sie w ogole. dopiero teraz, 9 grudnia dostalam NIBY okres bo w niczym go nie przypomina. Bardziej przypomina to lekkie plamienie, ktorego nigdy wczesniej nie mialam. Bo jak zwykle nie moglam nadarzyc ze zmienianiem podpasek czy tamponow tak teraz gdyby nie wzgledy higieniczne- moglabym nosic tylko jedna podpaske czy tampona przez caly dzien a i tak byla by tylko lekko drasnieta krwia. Dodam tez, ze od poczatku mojego miesiaczkowania w wieku 12 lat do teraz dosc powaznie przechodzilam kazdy objaw. Zdarzalo sie ze tracilam przytomnosc z bólu lub bralam po 2,3 tabletki zeby nie bolalo. I nie konczylo sie tylko na bolu brzucha ale i na kregoslupie, nogach, piersiach i wargach sromowych kilka dni przed i w czasie okresu. W tym wypadku nie mam zadnych obajwow, nic mnie nie boli tyle tylko, ze od jakiegos czasu chodze caly czas zmeczona, chce mi sie spac ,mam dziwne, niespodziewane zachcianki i jak zwykle mialam w pierwszym dniu okresu straszna biegunke, tak teraz z wielka trudnoscia robie kupe mimo, ze caly dzien namieszam slodkie ciastka z kwasna kapusta :/ Nie poznaje sie... Zeby sprawa byla jasna- kilka lat temu leczylam sie hormonalnie bo organizm zatrzymal mi miesiaczke na kilka miesiecy a gdy po jakims czasie sytuacja sie powtorzyla lekarz powiedzial mi, ze moj organizm przechodzi caly czas hustawki hormonow- raz okres moge miec, raz nie:/ Z tym, ze wtedy nie bylo mozliwosci ciazy, a teraz jest :)
Zaraz po okresie w pazdzierniku kochalam sie z moim narzeczonym, jako ze jestesmy niedlugoo przed slubem nie przejmujemy sie juz zabezpieczeniem i kochamy sie bez. Skonczyl we mnie. Do tego czasu zrobilam test ciazowy i nie bylo drugiej kreski. Dodac musze tez, ze od pazdziernika pracuje w sklepie spozywczym. Ale nie przechodze tam ciezkich warunkow, czasem tylko wracam zmeczona ale nie jest to cos warte uwagi.
Teraz pytanie do was..
Co wy o tym myslicie? Zrobic jeszcze test krwi na ciaze? Pójść do lekarza? Jakbym napisala cos w niejasny sposob, zwroccie mi uwage, moglam cos pominac. A i jeszcze jedno..mam 20 lat.
Pozdrawiam. i prosze o jakies odpowiedzi
 
Do góry