Serial bez którego nie możecie żyć? :D

Status
Zamknięty.

oliviabonavista

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2008
Posty
491
Punkty reakcji
0
Temat już przeczytaliście to pisać xD

Moje to:

LOST: <3 Saywer, Jack, Boone (nie żyje :( ) mmm same ciacha, ale to tylko mały bonusik serialu, który jest po prostu tak boski i psychiczny! Dla mnie rewelacja xD

HARPER'S ISLAND: Może nie jest zbyt populrany, ma tylko 13 odcinków, ale jest świetny; pierwszy raz aż tak płakałam w pewnym momencie, świetni aktorzy i pokrecony film jak ch*lera, psychiczny, sensacyjny, pełny tytuł to ,,Morderstwo na Harper's Island'' :)

LEVERAGE: to samo co u Harper's, że nie jest popularny, ale polecam; chodzi o to, że grupa złodzieji robi ,,Uczciwy przekręt'', są niezwykle inteligentni i przekręcają ,,grube ryby'', tak, że nie mają kasy, ale robią to dla kogoś, a nie dla siebie, coś jak Robin Hood :)
 

MaTa_HaRi

Nowicjusz
Dołączył
16 Kwiecień 2007
Posty
2 754
Punkty reakcji
2
Wiek
35
Miasto
HH, Deutschland
miałam 3 razy takie fazy na seriale :)
najpierw "Gotowe na wszystko"- tytuł mówi sam za siebie ^_^, po prostu zwariowałam na punkcie tych babek
potem "Życie na fali", a teraz "Brzydula"
 
Status
Zamknięty.
Do góry