myszasta11
Nowicjusz
Powieść Wiśniewskiego tak wpłynęła na mnie, że kontakt z Internetem zaczął na mnie źle wpływać... A wszelkie wchodzenie na czaty przyprawia mnie o palpitacje serca No kurczę, po prostu na nerwy zaczęły mi działać standardowe dailogi typu:
- cze
- siema
- z kąd jesteś
- z Ina
- aha a dasz foto
Zwłaszcza to nagminne "Z KĄD"!!!
Ja wiem, że historia opisana w "Samotności w sieci" nie ma racji bytu w dzisiejszym świecie, ale jakoś nie chce to do mnie dotrzeć <_<
I cały czas naiwnie wierzę i marzę, że poznam tu kogoś takiego, jak Jakub....
Ech, marzenia ściętej głowy.......
- cze
- siema
- z kąd jesteś
- z Ina
- aha a dasz foto
Zwłaszcza to nagminne "Z KĄD"!!!
Ja wiem, że historia opisana w "Samotności w sieci" nie ma racji bytu w dzisiejszym świecie, ale jakoś nie chce to do mnie dotrzeć <_<
I cały czas naiwnie wierzę i marzę, że poznam tu kogoś takiego, jak Jakub....
Ech, marzenia ściętej głowy.......