Samookaleczanie

outsider

Nowicjusz
Dołączył
9 Maj 2005
Posty
234
Punkty reakcji
0
Witaj vos ale wiesz i zdajesz sobie sprawe ze ciecie sie, niczego nie zalatwilo i ze to bylo najgorsze ''wyjscie'' jakie moglo byc
 

Szina

Nowicjusz
Dołączył
28 Lipiec 2005
Posty
83
Punkty reakcji
0
Miasto
Gdańsk
zgadzam się z Tobą... nigdy nie patrze na takich ludzi z obrzydzeniem pogarda czy strachem.. żal mi ich bo mając tyle blizn oznacza to że nie potrafią juz z tego wyjść... W moim przypadku to wciąz nie nałóg ostatnio wytrzymałam3 miesiące... Ale jak dla mnie to przynosi mi to ulge.. wielką.. może na początku to też było jakieś wołanie ale potem kulturalnie oddałam żyletke przyjacielowi że niby się już nie tne i z rak przeszłam na kostki u nóg.. tam przynajmniej zasłaniały mi blizny skarpetki. Miłam dość zakazów i próśb by przestać się ciąć.. oni moi przyjaciele wciąż nie weidzą że czasami jeszcze to robie... Myślą że już dawno z tym skończyłam. I w cale nie chce im mówić o tym...
 

outsider

Nowicjusz
Dołączył
9 Maj 2005
Posty
234
Punkty reakcji
0
Chyba nigdy nie bede wiedzial co tak narwade czujecie robiac to i dlaczego to robicie.Nie moge sobie tego wyobrazic jak takie cos sprawia Ci ulge. Naprawde nie moge pojac tego jak mozna okaleczac swoje cialo.Ktore nie jest niczemu winne. Czy naprawde macie tak wielkie problemy?Kazdy je ma. Ktos jak ma problemy ucieka w pijanstwo a ktos w samookaleczanie.
 

Szina

Nowicjusz
Dołączył
28 Lipiec 2005
Posty
83
Punkty reakcji
0
Miasto
Gdańsk
Może sprawiało mi to ulge że widze tą pociętą kostke u nogi :/ że miałam tyle siły i odwagi by to zrobić.. wiem . To chore bo to jest choroba i wiem że często nawet nie ten ból tylko widok zmasakrowanego ciała...
 

pozytywka

Nowicjusz
Dołączył
21 Sierpień 2005
Posty
10
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Nowiak
Ostatnio ciełam sie w sumie niedawno bo jakieś 2 tygodnie temu, ale raczej nie z powodu mody. Po prostu jak byłam głodna to zamiast zjeść wolałam się pociąć. A co tam lepsza jena ranka wiecej niz kilogram do przodu. Ostatnio ogladałam jakis program o tym i dziewczyna ma ten sam proble. Ale ja już tego nie robie :)
 

bahiri

Nowicjusz
Dołączył
7 Sierpień 2005
Posty
415
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
kraków
moja kolezanka kiedyś mnie zaszokowała stwierdzeniem,że ona lubi się ciąć bo lubi dotyk żyletki kiedy przecina jej skórę wow wiem,że isteniej coś takiego jak masochizm ale kiedy się styka z tym tak blisko to można się nieźle zszokować
 
C

czekoladka

Guest
Karolina napisał:
Jeju jak możecie...Ja napewno nigdy tego nie zrobie !
[snapback]25186[/snapback]​
wiecie co wy nie wiecie jak to jest ja tne sie juz 10 lat wiele razy probowalam z tym skonczyc chodzilam do psychologow terapuetow ale to nie pomaga wrecz przeciwnie jest coraz gorzej ja sie nie poddaje walcze z tym choc jest mi bardzo ciezko bo nie mam oparcia w rodzinie a wszystko dlatego ze poprostu nie radze sobie z problemami to mnie przerasta nie robie tego dlatego ze chce byc modna czuje wstret do siebie ze tak sie dzieje mam niska samoocene o sobie to przez to ze bylam w dziecinstwie wykorzystywana seksulnie nie potrafie tego zrozumiec obwiniam sie nie robie tego zeby sie zabic to samo sie dzieje to jest poprostu uzaleznienie jak piwo i alkochol jest duzo osob ktore choruja na to co ja czyli na autoagresje jest ciezko ale walcze mam nadzieje ze kiedys wygram pozdrawiam serdecznie:)))
 

motylek

^CzArNa MaMbA^
Dołączył
27 Maj 2005
Posty
4 177
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Kraina Czarów
hmmmm.... ja mogę powiedzieć, ze mam nadzieję że nigdy tego nie zrobię, bo nie wiadomo w jaką depresję kiedyś wpadniemy :(:(:( chociaż mam wielką nadzieję, ze nie...


Moja kumpela kiedyś się cieła, ale na szczescie trafiła pod dobrą opiekę medyczną, miała dobrego psychologa i na szczęscie tetraz jest już OK :)
 

zetka

złośnica...:)
Dołączył
21 Lipiec 2005
Posty
681
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
spadłam z nieba... :)
mój kolega się tnie. twierdzi, że jak to zrobi uleci z niego 'złe ciśnienie'... nie sądzę, że jest to wyjście z trudnej sytuacji. dlatego staram się z nim jak najczęściej rozmawiać.
 

kaaska6

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2005
Posty
703
Punkty reakcji
0
Wiek
40
nie warto
Bo po co ?
uciec przed bólem zadajac sobie wiekszy? Eh..
 

kaaska6

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2005
Posty
703
Punkty reakcji
0
Wiek
40
nie warto!
Życie jest zbyt krótkie, mozna jeszcze tyle doświadczyć. .
 
K

kfiatushekk

Guest
Ehh.. etamt jaby stworzony dla mnie...Ostatnio mniałam przez to kłopoty w domu..
mam całą lewą reke pocietą... nawet dłoń.. ludzie mi w autobusie zwracali nawet uwage ze sie tne..
Ciełam sie z kłopotów sercowych.. mam słaba psychike...ale ja juz sobie powiedzialm ze nie bede... czekam asz mi sie blizny zagoją.. i zapomne o tych sznytach.. :/
 

asiek145

Panna Marzycielka:)
Dołączył
28 Wrzesień 2005
Posty
538
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z nieba^^
Ja kiedys raz sprobowalam... mam tylko na rece malutki krzyzyk... W sumie to sama nie wiem po co to zrobilam. Mialam takiego dola, ze niewiele brakowalo zebym sie zabila... Tylko odwagi mi zabraklo...
 

Grucholek

Nowicjusz
Dołączył
11 Sierpień 2006
Posty
9
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Z Bytomia (strassnna wiocha ;))
tak sobie czytam wsze wypowiedzi i nasuwa sie pytanie w jakim stanie psychicznym byliscie zeby miec w sobie tyle sily aby sie samookaleczac, chodzi mi, w nerwach, po pijanemu, itp.
Tu nie chodzi o to ,ja np.tnę się bo nie chce czuć jak bardzo boli mnie w środku ...tzn.mam kłopoty rodzinne i poprostu jak jest jakas awantura to nie moge zniesc bolu jaki odczuwam w sercu,wtedy jest na wszystko siły a w szczególności na to by bół zewnętrzny był sileniejszy od wewnętrrznego ...
 
Do góry