jak możesz tak pisac...a co jeśli naprawde się zabije przez ciebie co...może ciebie jej los nie opchodzi ale innych tak
WOW!!! Ktos sie zabije, bo napisalem, ze obca mi osoba mnie nie obchodzi! Teraz sie zaczne bac!
jak możesz tak pisac...a co jeśli naprawde się zabije przez ciebie co...może ciebie jej los nie opchodzi ale innych tak
ja tez kiedys probowalam sie ciac ale za bardzo sie balam i w jakis wiekszych problemach nacinalam sobie tylko skore w mam tekie paski na rece teraz. i tez kiedys cyrklem wyrylam sobie na rece mala literke ''K'' do krwi z wylalam na to atrament i teraz mam tak jakby tatulaz na reku ... i bardzo tego zaluje... pozfdrawiam
NIGDY bym nie okaleczyła się z powodu chłopaka.
Niestety zatapiam smutki w alkoholu...
NIGDY bym nie okaleczyła się z powodu chłopaka.
Niestety zatapiam smutki w alkoholu...
Niestety też coraz częściej tak robię.
NIGDY bym nie okaleczyła się z powodu chłopaka.
Niestety zatapiam smutki w alkoholu...
Ty to chyba za mloda jestes na taki wybor
Agusiu, nie rób tego, wiesz, że ze mną możesz porozmawiać zawsze, czy to w drodze do szkoły, czy po szkole.NIGDY bym nie okaleczyła się z powodu chłopaka.
Niestety zatapiam smutki w alkoholu...
Tak ! Od pary ładnych lat zastanawiam się co ja robię na tym świecie i zawsze dochodzę do wniosku że nic tylko rzucić się z mostu ;]
Dla mnie również to już przeszłość.
Ale mam do was pytanie - czy myślenie o tym to również coś złego i należy się przed tym powstrzymywać ? Czasem myślę nawet codziennie, ale nie mam powodu [i mam nadzieję, że nie będę miała], żeby zamienić myśli w czyn. Cieszę się życiem, ale blizny przypominają mi o tym, co było i co wtedy czułam, czasem chcę do tego wrócić, ale już nie jestem taka pochopna w swoich czynach.
dziekuje za odp., pozdrawiam