W zeszłym roku kupiłem Renault Laguna z 2000 roku. Na naprawy zużyłem trochę mniej. Puki co, nie żałuję.Czart napisał:1.9 TDI bardzo udane silniki, spalanie niewielki, koszty utrzymania również (jak na starego diesla), z tym że znalezienie go z małym przebiegiem graniczy z cudem - kupić jakiegoś za 7/8 tys, 3/4 tys włożyć w remont, a wtedy przejedziesz na nim kolejne 300tys.
Ja mam od 4 lat Skodę Felicię i jak do tej pory robiąc około 15 tyś przebiegu rocznie po terenach górskich, też dalekie trasy wakacyjne (nad morze itp,) koszty remontu -głównie zawieszenie - wyniosły 1500 zł. Myślę, że to praktycznie nic. Autko jeździ i się super sprawuje! Nie mam może super wyglądu i bajerów (brak wspomagania), ale w cenie do 7.000 nie ma co liczyć na luksusy!hermes93 napisał:Tak jak w temacie, zastanawiam się nad kupnem samochodu do 7 tys. Co waszym zdaniem w tej cenie było by najlepsze. Obecnie myślę nad Audi A4 w LPG.
Dzięki za odpowiedzi, ale chyba już raczej dawno nie aktualne, mazda xedos, troszkę wielkie i mega mi się nie podoba. Dwa miesiące temu kupiłem Toyotę Corolle z 1998 w wersji liftback. Jak na razie bez problemów, oby jak najdłużej.skeett napisał:Mazda Xedos 7
I dobrze wybrałeś, ja bym jeszcze Civica polecił, bo oba są bardzo tanie w eksploatacji (małoawaryjne jak na swój wiek i tanie części)hermes93 napisał:Dzięki za odpowiedzi, ale chyba już raczej dawno nie aktualne, mazda xedos, troszkę wielkie i mega mi się nie podoba. Dwa miesiące temu kupiłem Toyotę Corolle z 1998 w wersji liftback. Jak na razie bez problemów, oby jak najdłużej.Mazda Xedos 7
I dobrze wybrałeś, ja bym jeszcze Civica polecił, bo oba są bardzo tanie w eksploatacji (małoawaryjne jak na swój wiek i tanie części)DarkDrako napisał:Dzięki za odpowiedzi, ale chyba już raczej dawno nie aktualne, mazda xedos, troszkę wielkie i mega mi się nie podoba. Dwa miesiące temu kupiłem Toyotę Corolle z 1998 w wersji liftback. Jak na razie bez problemów, oby jak najdłużej.Mazda Xedos 7