Niedawno wpadła mi w oko młodsza o rok dziewczyna ( ja mam 16 lat ona 15 ), problem jest taki, że nie chodzimy do jednej szkoły, mieszkamy na jednym osiedlu ale jakoś nie widuje jej na dworku i wgl nie trafiamy na siebie, widzieliśmy się jeden raz niedawno, za sprawą wspólnych "odległych" znajomych, nie posiada ona ani konta na żadnym portalu internetowym, ani nie mamy zbytnio możliwości porozmawiania w realu bo jak juz mowilem los nie sprawia, że się często widujemy, pozostaje więc komórka.
I oto mam nawet mozliwosc zdobycia jej numeru, ale jak zacząć, co do niej napisać? Nie chciałbym wyjeżdżać z czymś w stylu: siema łukasz jestem, widzielismy sie w sobote, pamietasz mnie moze? Obawiam się też pytania, skąd mam jej numer a wolałbym raczej aby nie odniosła wrażenia że super bardzo mega mi na niej zalezy i sie specjalnie gimnastykowałem aby zdobyć jej nr. Więc moje pytanie, jak zacząć rozmowę przez esy? Bo pozniej to bedzie z gorki tylko zeby jakos zaczac.
Prosze o nie pisanie postow w stylu ze do dziewczyn się dzwoni, nie zamierzam do niej dzwonic poniewaz nie jestem pewny jakie wrazenie na niej zrobilem tamtego dnia i tak naprawdę to jestesmy prawie nieznajomymi ludzmi, dzwonienie tak czy siak odpada. Ogolnie proszę o sensowne posty, więc jeśli nie masz do powiedzenia nic co mogło by mi pomóc w kwestii rozpoczęcia dialogu z nią - nic nie pisz
I oto mam nawet mozliwosc zdobycia jej numeru, ale jak zacząć, co do niej napisać? Nie chciałbym wyjeżdżać z czymś w stylu: siema łukasz jestem, widzielismy sie w sobote, pamietasz mnie moze? Obawiam się też pytania, skąd mam jej numer a wolałbym raczej aby nie odniosła wrażenia że super bardzo mega mi na niej zalezy i sie specjalnie gimnastykowałem aby zdobyć jej nr. Więc moje pytanie, jak zacząć rozmowę przez esy? Bo pozniej to bedzie z gorki tylko zeby jakos zaczac.
Prosze o nie pisanie postow w stylu ze do dziewczyn się dzwoni, nie zamierzam do niej dzwonic poniewaz nie jestem pewny jakie wrazenie na niej zrobilem tamtego dnia i tak naprawdę to jestesmy prawie nieznajomymi ludzmi, dzwonienie tak czy siak odpada. Ogolnie proszę o sensowne posty, więc jeśli nie masz do powiedzenia nic co mogło by mi pomóc w kwestii rozpoczęcia dialogu z nią - nic nie pisz