Myślę, że na tym się skończy, chociaż oczywiście nigdy nie wiadomo
Póki co, jestem spokojna o swoje poglądy i nie zanosi się na zmiany. Naprawdę wierzę, że boga nie ma. Zanim zdeklarowałam się jako ateistka dużo o tym myślałam, starałam się poznać różne poglądy na świat, ale żaden mnie nie przekonał, doszłam za to do wniosku, że na świecie nie ma miejsca dla boga. Ale może kiedyś dowiem się czegoś, co zmieni mój sposób postrzegania świata? Odkryję jakąś religię, która okaże się mieć więcej sensu? Wąpię, ale muszę liczyć się z taką ewentualnością
W końcu poglądy opierają się o naszą wiedzę, a ja nie twierdzę, że wiem wszystko