Herbatniczek
dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
- Dołączył
- 5 Sierpień 2011
- Posty
- 10 511
- Punkty reakcji
- 172
dokładnie tak, charakter, sposób bycia itp a nie sztywna metryczka
To samo można powiedzieć o Twoich upodobaniach. Przecież ciało u 30/40-latki nie jest takie jak np u 20-latki.Mam koleżankę, która ciągle się spotyka ze starszymi od siebie facetami o 10, 15 lat... to już jest hardkor bo ciało u 30 paro latka czy 40 latka nie jest takie jak np u 25 latka.... ale kto co woli
Mam męża młodszego o 13 lat, było dobrze i jest teraz dobrze ale w międzyczasie romansik musiał się zdarzyć. Nie dokonałabym teraz takiego wyboru, na krótko tak ale nie na zawsze.ania503 napisał:Zgadzam się z poprzednikami podpisuje się pod tym nogą i ręką.
Osobiście ja wole starszego chłopaka tak do 3-4 lat
Tak, zgadzam się. Dodam, że im kobieta jest starsza, tym przyjazniejszym okiem patrzy w stronę mlodszych partnerów. Jeśli są to osoby młode, nastolatki, to raczej dziewczyna nie będzie zainteresowana duzo mlodszym chlopakiem.hyzop napisał:wszystko zalezy od wieku wyjściowego. Różnica 5 lat w każdym przedziale wiekowym jest inna. 20 a 25 to przepaść, 30 a 35 juz lepiej, itd
Tutaj się akurat z Tobą zgodzę. Niekiedy młodsi partnerzy są bardziej dojrzali ich starsi koledzy. Ale z różnicą wieku nie należy przesadzać.Lost_Angel napisał:stwierdzam, że wiek nie jest wyznacznikiem niczego.