Rozmowy na GG

Charlotta

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2007
Posty
793
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Grudziądz
Co to jest GG pewnie każdy wie. Kiedy z kimś rozmawiam, lubię wiedzieć, że pisze tylko ze mną, a nie z kilkoma osobami. Nie mówię tutaj o komunikowaniu się, ale o rozmowach, więc nie chodzi mi o umawianie się z jedną osobą w piątek na 19:00 podczas kiedy z drugą ustalam że jej dam ściągnąć zadanie domowe :] Chodzi o rozmowę na jakiś konkretny temat albo o zwierzanie się. Lubię więc rozmawiać z jedną osobą kiedy i ona rozmawia tylko ze mną. Dlaczego? Bo jakoś lubię wiedzieć że ta osoba nie współczuje komuś podczas kiedy do mnie się śmieje i żartuje. I wolę kiedy kogoś interesuje to co mówię, a nie kiedy odposuje na odwal się. Kiedy ktoś rozmawia z kilkoma osobami na raz, to nie jest to możliwe. Nie znam nikogo kto ma taką zasadę jak ja, ale powiem szczerze, że dziwi mnie to. Wciąż nie mogę sobie wyobrazić rozmawiania tak na poważnie z kilkoma osobami na raz. Nie wspominając już o tym, że nie każdy sobie "radzi" z odpisywaniem :] Jedni mylą okna, inni zapominają że mieli komuś odpisać. Dla mnie takie coś to oznaka że się drugiej osoby nie szanuje.
 

Severusa

Krwiożercza macica
Dołączył
19 Październik 2005
Posty
3 054
Punkty reakcji
2
Miasto
Skądinąd
Cóż. Jeżeli się nie umie rozmawiać z kilkorgiem osób na raz to ma się problem ;] Ja sama czasem gadam i tu i tu, chociaż zadko mi sie to zdarza. Bo za bardzo sie angażuje w jedna rozmowe :p Poza tym często robię 5 rzeczy na raz... Siedzę na czacie, piszę na gg i jeszcze na forum odpisuję. I jakoś nie mam problemów z odpisywaniem wszystkim.
 

Temida

bo to zUa kobieta była...
Dołączył
2 Luty 2007
Posty
2 362
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wrocław
ja też nie widzę problemu :]
często rozmawiam z kilkoma osobami... wszyscy o tym wiedzą... a ja wiem, że nie gadają tylko ze mną :]
często są o 2-3 rozmowy równocześnie ;] i jakoś nie wydaje mi się, żebym przez to mniej się angażowała w rozmowę ;] bo dla mnie każdy jest tak samo ważny... i osoba z którą się zaśmiewam i ktoś kto ma problem... z jednym będę puszczała sfazowane teksty, a drugiemu pozowlę się wypłakać w klawiaturę :]

nie wiem w czym Ty dostrzegasz problem :p
 

vito corleone

Cyklofrenik
Dołączył
15 Lipiec 2005
Posty
6 834
Punkty reakcji
12
Czasami gadam i z 5-8 osobami jednocześnie, wszystkim odpisuje na bieżaco, do tego pisze na forum :p
Nie widze problemu.
 

psm

FOREVER
Dołączył
24 Listopad 2005
Posty
1 181
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Piła
Bo jakoś lubię wiedzieć że ta osoba nie współczuje komuś podczas kiedy do mnie się śmieje i żartuje.
bardzo mądre zdanie wg mnie :)

jak rozmawiam z o czymś bardzo poważnym to tylko w tedy staram się rozmawiać z jedną osobą, a tak poza tym to nie ma dla mnie większego znaczenie
 

Monia ^^

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2006
Posty
3 426
Punkty reakcji
3
Wiek
31
Czasami gadam i z 5-8 osobami jednocześnie, wszystkim odpisuje na bieżaco, do tego pisze na forum :p
Nie widze problemu.
No, mistrzu :p Nie za dużo tego? ;)

---
Ja najczęściej angażuję się w osobę z jedną osobą i pochłania mnie ona. Ale nie widzę problemu w pisaniu z 2-3 osobami jednocześnie. Też mi się to zdarza często. I do tego oczywiście forum, bo jak mnie tu nie ma, to jestem chora :D Rozumiem, w czym problem, ale jednocześnie ja go nie odczuwam :)
Rozmowa na gg, to nie to samo, co real. I rządzi się innymi prawami :] Na żywo, to mógłby być brak szacunku. Ale na gg? Przecież ono po to jest :p
 

BusSsi_;*

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2007
Posty
2 253
Punkty reakcji
0
Nie no..
Ja tam przeważnie też gadam z 4-6 osobami i jest ok.
Do tego of course dochodzi forum i inne stronki ;)
Ja każdemu staram się poświęcić tyle samo uwagi (no.. chyba że chodzi o mojego chłopaka i jakiegoś duuuurnia, to jest różnica :p ).
I jest ok.
Jeszcze chyba nikt mi się nie skarżył:/
Pzdr :*
 

Stuq

Mr. Complicated
Dołączył
10 Lipiec 2007
Posty
1 491
Punkty reakcji
3
Rozmowa z 10 osobami na raz - z czego conajmniej 6 osób rozmawia o poważnych sprawach itd - a z reszta tak na luzie jest super rzeczą :D. Czasami trudno wyrobić ale jeszcze nikt się nie skarżył, zawsze wszyscy zadowoleni - no i oczywiście w trakcie tego oglądanie stronek i słuchanie muzy dochodzi - istna wielozadaniowość :D
 

Temida

bo to zUa kobieta była...
Dołączył
2 Luty 2007
Posty
2 362
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wrocław
No dokładnie ludzie naszego pokolenia są bardzo wielozadaniowi xDDD

ja na poważnie to tak 2-3 osoby... a o głupotach nie wymagających myślenia z 7-8 xDDD
+jakas muzyka, 3 fora... ehhh szaleństwo :p
 

ShAdiE

Dołączył
29 Maj 2006
Posty
3 621
Punkty reakcji
1
Wiek
30
czasami rozmawiam z wieloma osobami + kilka for, chociaż ostatnio strasznie mi to przeszkadza i ograniczam do jednej osoby. (;
 

Natusiaaa

O czym ty do mnie rozmawiasz?
Dołączył
7 Lipiec 2007
Posty
667
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Konoha,Soul Society... xD
czasami rozmawiam z wieloma osobami + kilka for, chociaż ostatnio strasznie mi to przeszkadza i ograniczam do jednej osoby. (;


U mnie podobnie ... Od ostatniego czasu mam dużo nauki i ciągle jak ktoś pisał to ja odp. że robie zad , bo taaak było ... I po pewenym czasie już nie pisali bo wiedzieli że nie będe miała czasu .... Ale ostatnio troche nadrabiam zaległości na gg w wolnym czasie i gadam ile wleźie .... Zresztą czasami robie dużo rzeczy naraz... JEstem na forumowisku , robie zadanie , szukam pomocy o zadanie na googlach , słucham muzy i gadam na gg ...
Ogólnie nie kieruje się żadnymi zasadami pisania z innymi ...
 

PanDora:))

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2007
Posty
2 441
Punkty reakcji
0
Wiek
33
a mi ciągle gg nie chodzi !!!!!!!! <wrzeszczy ze wściekłości>
 

Temida

bo to zUa kobieta była...
Dołączył
2 Luty 2007
Posty
2 362
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wrocław
no właśnie miałam napisać... że ostatnio coraz mniej z gadulca piszę bo ciągle nie działa ;/
a ja cholera odczuwam silną potrzebę porozumienia się z 2 facetami! szlag!
 

Carrie

zagubiona w korytarzach czasoprzestrzeni
Dołączył
8 Styczeń 2007
Posty
1 293
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Jeśli jest jakis baaardzo poważny temat na który rozmawiam, to nie gadam z żadną inna osobą (i tak jestem praktycznie 99% czasu niewidoczna więc inni nie wiedzą, że jestem...)bo nie mam wtedy czasu odpisywać innym, chyba że mam niepochłaniająca konwesację na neutralny temat typu szkoła...to wtedy jedno z drugim nie koliduje.. Ale nie zdarzyło mi się jeszcze pielęgnowac głupawki w jedym oknie i współczuć komuś w drugim...
A jak mam jakieś zwykłe gadki o tzw. pogodzie to potrafie gadać i z 7 osobami ;)
 

Rokita

rawwwwrrr.. xD
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
3 053
Punkty reakcji
0
Wiek
17
Miasto
stąd.
Chyba każdy lubi żeby rozmówca nas uważnie słuchał, pisał to co myśli a nie żeby rozmowa szła na odwal. :]
Ale niestety tak mam, że choćbym chciała chociaż godź. poświęcić tylko jednej osobie, to nie dam rady. ;/
Jak gadam to nawet z kilkunastoma osobami na raz, nie oznacza to że ich nie szanuję czy coś.
Poprostu nie za często bywam na gg, a jak bywam to na dwie godzinki góra, a chciałabym z każdym pogadać,
posłuchać co u niego i nie mogę wybierać sobie osób na ustalone terminy rozmów. Poprostu walę gadkę z każdym.
Na ogół mi to nie przeszkadza i moim wybrankom rozmów również, wkońcu sami tak robią. :p
Ale jak zapowiada się szczera, poważna rozmowa, to oczywiście 'odkładam innych na bok' i skupiam się cała w 100% na rozmowie.
Dla mnie ogółem nie ma ważnych bardzo rozmów na gg, ja wolę w cztery oczy takie sprawy załatwiać,
ale jakieś inne mniej ale również bardzo ważne sprawki i spraweczki traktuję poważnie. ;)
 

Charlotta

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2007
Posty
793
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Grudziądz
No z tego co widzę to większość tutaj wykorzystuje GG do maksimum możliwości i zdaje się na swoją wielozadaniowość :) Ale może ja po prostu nie jestem wielozadaniowa :] Jakoś nie mogę sobie wyobrazić sytuacji w której człowiek co 10 sekund przestawia się na inny tok myślenia albo myśli kilkoma torami jednocześnie. Właściwie to jeśli ktoś gada ze mną i z kimś jeszcze to są to tylko dwie osoby więc czasem przymykam na to oko, szczególnie kiedy nie mówię o niczym ważnym albo wiem że gadka z tą drugą osobą nie wymaga aż takiego zaangażowania - no bo trudno się czepiać kiedy ktoś na przykład pisze ze mną i ze swoją 10-letnią kuzynką :] Ale najczęściej dużo zgrzytów jest przez to że kiedy z kimś piszę i ten ktoś mówi że rozmawia z kimś jeszcze, to mówię że napiszę jak już ta osoba będzie wolna i ja z kolei nie widzę w tym nic złego - po prostu chcę gadać z kimś sam na sam bo jeśli na przykład chcę żeby ktoś mi pomógł w zadaniu domowym to jakoś głupio mi zawracać głowę kiedy ktoś ma jeszcze osiem osób i ledwo nadąża :p Niektóre osoby się obrażają na mnie za takie coś bo po prostu nie rozumieją moich intencji.
 
Do góry