Rodzeństwo Jezusa

[vengo]

duchowy syn, też będzie bluźnierstwem? bez przesady...

bedzie jesli nie znajdziesz wersu mowiacego ze Jezus zrodzil synow cielesnych badz duchowych

 

[przecajo]

Odpowiadam:
Tak to będzie kłamstwo, gdy siebie nazwiesz synem Jezusa.

A Chrystusa?
Zależy od tego czy uznajemy Jego boskość.

 

[mrlajceps]

MietekD - nie rozumiem czemu się tak gorączkujesz, przecież podałem skąd pochodzą te informacje. Poczytaj też coś poza NT bo Ten nie obejmuje wszystkich tematów koncentrując się stricte na nauczaniu. Poczytaj Faustynę, Marię od Krzyża, objawienia Fatimskie, historię Anneliese Michel, św Teresę z Avila, ks. Giuseppe Tomaselli czy właśnie Annę Emmerlich na podstawie której Gibson nakręcił Pasję, film dalece powierzchowny w stosunku do sedna sprawy. Zobaczysz, że to wszystko kręci się wokół tego samego tematu i stanowi o ich autentyczności bo ani ci ludzie (poza ks GT) ani tym bardziej ich mistycyzm nie były w stanie wymienić się poglądami. Jak przez to przebrniesz, zaczniesz czytać Biblię przez duże C nie zajmując się tematami zastępczymi, które na jej podstawie trzeba w pewnych granicach pozostawić domysłom. A tak prywatnie mam prośbę, jak podajesz taką masę cytatów to na ich podstawie stwórz na koniec jakieś małe drzewo genealogiczne bo człowiek w pewnym momencie zaczyna się gubić.

 

[Mietek Dębski]

MietekD - nie rozumiem czemu się tak gorączkujesz, przecież podałem skąd pochodzą te informacje. Poczytaj też coś poza NT bo Ten nie obejmuje wszystkich tematów koncentrując się stricte na nauczaniu. Poczytaj Faustynę, Marię od Krzyża, objawienia Fatimskie, historię Anneliese Michel, św Teresę z Avila, ks. Giuseppe Tomaselli czy właśnie Annę Emmerlich na podstawie której Gibson nakręcił Pasję, film dalece powierzchowny w stosunku do sedna sprawy. Zobaczysz, że to wszystko kręci się wokół tego samego tematu i stanowi o ich autentyczności bo ani ci ludzie (poza ks GT) ani tym bardziej ich mistycyzm nie były w stanie wymienić się poglądami. Jak przez to przebrniesz, zaczniesz czytać Biblię przez duże C nie zajmując się tematami zastępczymi, które na jej podstawie trzeba w pewnych granicach pozostawić domysłom. A tak prywatnie mam prośbę, jak podajesz taką masę cytatów to na ich podstawie stwórz na koniec jakieś małe drzewo genealogiczne bo człowiek w pewnym momencie zaczyna się gubić.

Odpowiadam:
Wszystkie wypociny na które się powołujesz zostały napisane po 2-im wieku i są to według mnie zwykłe bajki.
Bajki te mają jedno zadanie, a mianowicie:
Mają one uwiarygodnić wszystkie dogmaty wymyślone przez chrzescijańskich kapłanów, wbrew nauce Mesjasza z Nazaretu.
Nic dodać i nic ująć - taka jest prawda.
(napisał MD)

 

[mrlajceps]

No no widzę, że masz arbitralny monopol na prawdę. W tamtym czasie jeżeli mówiono o kimś to mówiono syn/córka takich a takich osób i dopiero to świadczyło o bliskim pokrewieństwie. Określenie kogoś bratem czy siostrą tego nie oznaczało, a czasami nawet nie oznaczało więzi jakiegokolwiek pokrewieństwa a jedynie szczególną zażyłość. Wskaż miejsce w NT gdzie jest napisane, że Szymon lub Juda lub ktokolwiek inny był synem/córką Marii i Józefa. Gdzie byli ci bracia i te siostry gdy Jezus by sądzony, gdzie gdy Go krzyżowano, gdzie gdy Go składano do grobu? Żaden też nie przyszedł pocieszyć matki? Nie dziwi cię to, że żaden ewangelista o nich nie wspomina?

 

[Mietek Dębski]

. Gdzie byli ci bracia i te siostry gdy Jezus by sądzony, gdzie gdy Go krzyżowano, gdzie gdy Go składano do grobu? Żaden też nie przyszedł pocieszyć matki? Nie dziwi cię to, że żaden ewangelista o nich nie wspomina?

Odpowiadam:
Bardzo dobrze, żeś te zdania napisał.
Ani Ewangelista Mateusz, ani Ewangelista Marek, ani też Ewangelista Łukasz w swoich Ewangeliach nie napisali o obecności matkli Jezusa pod krzyżem.
Apostał Paweł zaś w wielu swoich listach ani razu nie wspomiał o matce Jezusa. Napisał tylko, że Mesjasz był zrodzony pod Prawem z kobiety.
I co Ty nato?
(napisał MD)

 

[mrlajceps]

Ani Ewangelista Mateusz, ani Ewangelista Marek, ani też Ewangelista Łukasz w swoich Ewangeliach nie napisali o obecności matkli Jezusa pod krzyżem.

Jedynie Łukasz wspomina ogólnie o niewiastach z Galilei. Marek i Mateusz robią ''wyliczankę'', która nie jest jednoznaczna mogąca sugerować Marię - jako matkę Jezusa lub Marię jako ciąg dalszy zdania - matkę Jakuba i Józefa, które przecież nazywana była Kleofasową. Jan ewangelista uzupełnia ten obraz rozwiewając ewentualne wątpliwości w rozdziale 19. Ewangelie przecierz się uzupełniają nieprawdaż? W żadnej jednak nie ma wzmianki o innych synach/córkach Marii i Józefa poza Jezusem.

Apostał Paweł zaś w wielu swoich listach ani razu nie wspomiał o matce Jezusa. Napisał tylko, że Mesjasz był zrodzony pod Prawem z kobiety.

I czego to ma dowodzić?

 

[Mietek Dębski]

Ani Ewangelista Mateusz, ani Ewangelista Marek, ani też Ewangelista Łukasz w swoich Ewangeliach nie napisali o obecności matkli Jezusa pod krzyżem.

Jedynie Łukasz wspomina ogólnie o niewiastach z Galilei. Marek i Mateusz robią ''wyliczankę'', która nie jest jednoznaczna mogąca sugerować Marię - jako matkę Jezusa lub Marię jako ciąg dalszy zdania - matkę Jakuba i Józefa, które przecież nazywana była Kleofasową. Jan ewangelista uzupełnia ten obraz rozwiewając ewentualne wątpliwości w rozdziale 19. Ewangelie przecierz się uzupełniają nieprawdaż? W żadnej jednak nie ma wzmianki o innych synach/córkach Marii i Józefa poza Jezusem.

>Apostał Paweł zaś w wielu swoich listach ani razu nie wspomiał o matce Jezusa. Napisał tylko, że Mesjasz był zrodzony pod Prawem z kobiety.

I czego to ma dowodzić?

Odpowiadam:
Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom - Jakub, Józef, Szymon i Juda? Także Jego siostry czy nie żyją wszystkie u nas? - Ewangelia Mateusza 13,55 - 56.

Proszę kliknąć temat "Stwórca i Jego Duch oraz dusza żyjąca - człowiek i jego duch" następnie proszę kliknąć załącznik "Jezus i Jego Rodzina"
W temacie tym się dowiesz jakie były kary za łamanie Prawa Mojżeszowego dwa tysiące lat temu?
(napisał MD)

 

[przecajo]

Odpowiadam:
Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom - Jakub, Józef, Szymon i Juda?
Także Jego siostry czy nie żyją wszystkie u nas? - Ewangelia Mateusza 13,55 - 56.

Dowodzi to jedynie że lektor nie uważa Jezusa za nikogo nadzwyczajnego z tego powodu że jest znany przez obecnych od swego urodzenia.

Moglibyśmy powiedzieć: Przecież to Franek z ul.Kwiatowej, znacie go wszyscy jak i jego rodzinę.
Lub w podtekscie: Nie może być nikim niezwykłym bo jest jednym z nas.

(zadziobać odmieńca)

 

[mrlajceps]

Dowodzi to jedynie że lektor nie uważa Jezusa za nikogo nadzwyczajnego z tego powodu że jest znany przez obecnych od swego urodzenia.

Moglibyśmy powiedzieć: Przecież to Franek z ul.Kwiatowej, znacie go wszyscy jak i jego rodzinę.
Lub w podtekscie: Nie może być nikim niezwykłym bo jest jednym z nas.

Dokładnie, to był szyderczy ton.

Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom - Jakub, Józef, Szymon i Juda? Także Jego siostry czy nie żyją wszystkie u nas? - Ewangelia Mateusza 13,55 - 56.

Do określenia bracia już wcześniej się odniosłem. Ponadto ze wspomnianych przeze mnie objawień wynika, skąd ta 4ka imion się wzięła. Można to oczywiście odrzucić bo to nie PŚ więc zapytam raz jeszcze: gdzie w takim razie w NT lub jakimkolwiek apokryfie jest napisane, że Józef lub Maria byli rodzicami jakichkolwiek innych dzieci?

 

[Le'a]

Imiona o jakich mowa w ówczesnym czasie były bardzo popularne, by nie powiedzieć modne. Rozpowszechnienie ich jak również tłumaczenia osób niezbyt dogłębnie zbania/prześledzenia innych zapisków w tej materii spowodowały chaos na który my współcześni się powołujemy.

 

[Mietek Dębski]

Imiona o jakich mowa w ówczesnym czasie były bardzo popularne, by nie powiedzieć modne. Rozpowszechnienie ich jak również tłumaczenia osób niezbyt dogłębnie zbadania/prześledzenia innych zapisków w tej materii spowodowały chaos na który my współcześni się powołujemy.

Odpowiadam:
Bardzo dobrze, żeś ten problem zauważyła.
Przecież Księgę "Mądrość Syracha" napisał Jezus, syn Syracha.
No i co ?
Jeśli Jezus jest Bogiem, to dlaczego ma ludzkie Imię ?
Przecież Bóg w Biblii ma Imię które jest tylko do niego przypisane. Żaden człowiek nie uiżywał tego Imienia i nadal nie używa.
(napisał MD)

 

[mrlajceps]

Jeśli Jezus jest Bogiem, to dlaczego ma ludzkie Imię ?

Może dlatego, że nadał je nie sobie a swojemu wcieleniu.

 

[MocW_zbanowany]

A przypadkiem nie było tak, że to Bóg nadał imię Jezus? Bóg - Stworzyciel, Ojciec. Co również ma jakieś znaczenie. Ten, który kreuje, daje się imię. Nazywa. W Hiszpanii jest ogromna ilość chłopców z imieniem Jesus. Tak samo w Meksyku.

-------------

Betlejem. Maria siedzi z dzieciatkiem na rekach wchodza Trzej Krolowie.
Ostatni, wchodzac, rabnal czolem w powale drzwi.
- O Jezus..! - jeknal.
- Widzisz! - mowi Józef do Marii
- mowilem ci, ze Jezus to ladne imie, a ty ciagle Marian i Marian!

 

[NatashaM]

mówiąc bracia i siostry mieli na myśli jego uczniów bądź przyjaciół. sam Jezus mówił żeby szanować bliźnich jak siebie samego.nie obwijajcie w bawełne. józef zmarł w czasie dzieciństwa Jezusa. MARYJA zawsze dziewica!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ojej...
W tamtych, jak i w obecnych czasach w środowiskach żydowskich, posiadanie licznego potomstwa jest nie tyle mile widziane, co nawet wymagane. Nie musimy zatem się sprzeczać, gdyż wystarczy zasięgnąć charakterystyki społecznej.
Maryja zawsze dziewica... - Nieskonsumowanie małżeństwa (nawet w dzisiejszych czasach), może skutkować jego unieważnieniem. Dziewictwo Maryi jest 'zabiegiem' zastosowanym przez kler i niestety pokutuje do dnia dzisiejszego...

Odpowiadam:
Bardzo dobrze, żeś ten problem zauważyła.
Przecież Księgę "Mądrość Syracha" napisał Jezus, syn Syracha.
No i co ?
Jeśli Jezus jest Bogiem, to dlaczego ma ludzkie Imię ?
Przecież Bóg w Biblii ma Imię które jest tylko do niego przypisane. Żaden człowiek nie uiżywał tego Imienia i nadal nie używa.
(napisał MD)

Dlaczego Jezus jest (wg. Was) osobą boską? Nie ma nawet jednoznacznych dowodów na Jego istnienie jako człowieka, a co dopiero jako boga? Wszystko się ładnie tłumaczy Wniebowstąpieniem oraz Wniebowzięciem, lecz ja potrzebuję konkretów... których z resztą brak...

 

[MocW_zbanowany]

Dlaczego Jezus jest (wg. Was) osobą boską? Nie ma nawet jednoznacznych dowodów na Jego istnienie jako człowieka, a co dopiero jako boga? Wszystko się ładnie tłumaczy Wniebowstąpieniem oraz Wniebowzięciem, lecz ja potrzebuję konkretów... których z resztą brak...

Oj, Natasha historycznie da się potwierdzić istnienie Boga. Źródła niechrześcijańskie? Ależ proszę:
Korneliusz Tacyt "Roczniki" - pisze o chrześcijanach. Tłumaczy, iż nazwa odnosi się do Chrystusa, który za panowania Tyberiusza został skazany przez Piłata (Cornelius Tacitus, The Annals, red. A.J. Church, W.J. Brodribb, S. Bryant, perseus.tufts.edu, rozdz. XV, 44, dostęp: 14.12.2010,).
Zamiast redagować polecam link:
http://ewangelia.com/Prawdziwe-problemy/Jezus/Skad-moge-wiedziec-czy-Jezus-w-ogole-istnial

Możemy odrzucić oczywiście te źródła, tylko wtedy która z postaci świata starożytnego będzie prawdziwa? Biedny Sokrates...

A dlaczego boską? Odpowiedź jest banalna, bo jest Synem Boga? Oczywiście, jeśli się w to nie wierzy, to nie da się tego wytłumaczyć. Można podważyć praktycznie każdy cud zdziałany przez Jezusa. Z prostego powodu - nigdy nie było się świadkiem takiego działania.
Tylko z drugiej strony... gdyby tak łatwo wszystko dało się wytłumaczyć, to wszyscy byliby wierzący.


PS
Po wg nie stawiamy kropki, a zresztą w tym kontekście piszemy łącznie

 

[NatashaM]

Jedno zdanie? "Roczniki" odnoszą się do panowania 2 tyranów, jak i do funkcjonowania Rzymu podczas wojen. Ponadto Tacyt nie odnosi się bezpośrednio do źródeł historycznych, a niektóre fakty upiększa bądź celowo nadaje wyraz patosu. Osobiście skupiłabym się raczej na Flawiuszu, który szczegółowo traktuje o wczesnej Palestynie. Wspomina o Janie Chrzcicielu, Poncjuszu Piłacie oraz Herodzie, natomiast milczy całkowicie o Jezusie. Jako Żyd musiałby wspomnieć o Nim w sposób pozytywny lub też wrogi w szczególności, iż w zestawieniu z Ewangeliami te trzy postaci odegrały bardzo ważną rolę w życiu Jezusa. Nie wydaje Ci się to co najmniej podejrzane?

Jeśli jednak chodzi o boskość... Cóż... wydaje mi się, że wcale nie jest to takie banalne.

 

[Mietek Dębski]

Dowodzi to jedynie że lektor nie uważa Jezusa za nikogo nadzwyczajnego z tego powodu że jest znany przez obecnych od swego urodzenia.

Moglibyśmy powiedzieć: Przecież to Franek z ul.Kwiatowej, znacie go wszyscy jak i jego rodzinę.
Lub w podtekscie: Nie może być nikim niezwykłym bo jest jednym z nas.

Dokładnie, to był szyderczy ton.

>
Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom - Jakub, Józef, Szymon i Juda? Także Jego siostry czy nie żyją wszystkie u nas? - Ewangelia Mateusza 13,55 - 56.

Do określenia bracia już wcześniej się odniosłem. Ponadto ze wspomnianych przeze mnie objawień wynika, skąd ta 4ka imion się wzięła. Można to oczywiście odrzucić bo to nie PŚ więc zapytam raz jeszcze: gdzie w takim razie w NT lub jakimkolwiek apokryfie jest napisane, że Józef lub Maria byli rodzicami jakichkolwiek innych dzieci?

Odpowiadam:
Paweł Apostoł w Liście Pierwszym do Koryntian w rozdziale 9-tym, a wierszu 4 - 6 napisał:
Czyż nie mamy prawa skorzystać z jedzenia i picia? Czyż nie wolno nam brać z sobą siostry - żony, podobnie jak to czynią pozostali Apostołowie oraz bracia Pańscy i Kefas? Czy tylko mnie samemu i Barnabie nie wolno zarobkować?

W powyższych wierszach Paweł Apostoł wyraźnie rozgranicza Apostołów od braci Jezusa, lecz mrlajceps boi się prawdy, a prawda jest taka, że pierwsi kapłani rodzącego się chrześcijaństwa byli ludźmi normalnymi i mieli żony oraz dzieci.
OK, czy wszystko jest jasne?
(napisał MD)

 

[mrlajceps]

Paweł Apostoł w Liście Pierwszym do Koryntian w rozdziale 9-tym, a wierszu 4 - 6 napisał:
Czyż nie mamy prawa skorzystać z jedzenia i picia? Czyż nie wolno nam brać z sobą siostry - żony, podobnie jak to czynią pozostali Apostołowie oraz bracia Pańscy i Kefas? Czy tylko mnie samemu i Barnabie nie wolno zarobkować?

W powyższych wierszach Paweł Apostoł wyraźnie rozgranicza Apostołów od braci Jezusa, lecz mrlajceps boi się prawdy, a prawda jest taka, że pierwsi kapłani rodzącego się chrześcijaństwa byli ludźmi normalnymi i mieli żony oraz dzieci.
OK, czy wszystko jest jasne?
(napisał MD)

MietekD o jakiej prawdzie piszesz? Arbitralnie rozstrzygasz znaczenie słowa, które w tamtym czasie było używane wieloznacznie i to jest jest jedyna prawda. Co za tym idzie nikt nie może obiektywnie jednoznacznie stwierdzić jego znaczenia w danym miejscu, nikt poza jak się okazuje Tobą. Te wszystkie cytaty niczego nie dowodzą, niczego. Jedynym niepodważalnym argumentem dla Twojej tezy było by pojawienie się w jakimkolwiek tekście w stosunku do kogokolwiek określenia syn/córka Marii i Józefa. Twój ostatni cytat z listów jest taki sam jak cała reszta, niczego nie dowodzi, bo przecież tłumaczenie sobie, że jak ktoś nie jest ani apostołem ani kefasem, a nazwany jest bratem, to jednoznacznie wskazuje na rodzeństwo? Gratuluję wyobraźni. Równie dobrze mogli być to kumple Jezusa z podwórka. Dopóki nie odnajdzie się jakikolwiek zapis odnośnie tego o czym wspomniałem cały Twój wywód ma charakter jedynie życzeniowy.

 

[MocW_zbanowany]

Jeśli jednak chodzi o boskość... Cóż... wydaje mi się, że wcale nie jest to takie banalne.

To, co napisałam było czystą ironią.
Wcale nie chodzi mi o jedno zdanie, nie widziałam sensu cytowania każdego z dzieł. Jeśli chodzi o Flawiusza: : „Istniał także w owym czasie Jezus, mąż mądry, czy jednak godzi się nazwać Go mężem, był On bowiem wykonawcą cudownych dzieł (...) Był On Chrystusem (...) Objawił się im bowiem trzeciego dnia jako zmartwychwstały, jak to i wiele innych cudownych rzeczy przepowiedzieli o Nim boscy prorocy”. Według innej wersji „Jezus był mądrym mężem. Był on dobry i pełen cnoty. I wszyscy, czy z Żydów, czy z innych narodów, stawali się jego uczniami. Piłat skazał Go na ukrzyżowanie i śmierć, lecz ci, którzy stali się Jego uczniami, nie porzucili Jego nauki. Twierdzili oni, że Chrystus ukazał im się żywy w trzy dni po ukrzyżowaniu, i że nie umarł, lecz żyje. Zatem był on być może Mesjaszem, którego cuda wymieniali prorocy”.

W powyższych wierszach Paweł Apostoł wyraźnie rozgranicza Apostołów od braci Jezusa, lecz mrlajceps boi się prawdy, a prawda jest taka, że pierwsi kapłani rodzącego się chrześcijaństwa byli ludźmi normalnymi i mieli żony oraz dzieci.
OK, czy wszystko jest jasne?

Nic nie jest jasne. Podsyłam mrlajceps. Najpierw zapoznaj się ze znaczeniem słów, poszukaj kontekstu historycznego, a później baw się w wydawanie opinii. Już wcześniej był poruszany ten temat.