inherentny napisał:
Swoją pierwszą stronę tematyczną założyłem jakieś 6 lat temu. Od tamtej pory sprawdzałem różne platformy, próbowałem wielu rzeczy.
Ja prowadzę dwa blogi tematyczne: jeden jest związany z psychologią oraz ezoteryką, drugi natomiast jest blogiem poświęconym sztuce oraz ezoteryce. Dodam, że są to blogi młode, niszowe. Zakładając je liczyłem się z tym, że nie osiągnę tysiąca wejść dziennie tak, jak np. na blogach o "lifestylu". Po pierwszych trzech miesiącach średnia odwiedzin dla pierwszego bloga wynosi
5 osób dziennie! Pocieszam się tym, iż równie dobrze mógłby nikt nie przyjść. W przypadku drugiego jest znacznie lepiej:
w ciągu 2 tygodni odwiedziło go ponad 300 osób.
inherentny napisał:
Obecna blogosfera to jedna wielka katastrofa - wylęgarnia nastolatek piszących na każdy możliwy temat. Moim zdaniem daje się to szczególnie odczuć w polskiej blogosferze z racji małej liczby "poważnych" blogów.
W moim odczuciu jest tego wszystkiego za dużo i nie jest tylko wina nastolatek
Weźmy na przykład blogi książkowe.
inherentny napisał:
Pewnie, są jakieś blogi polityczne, które trzymają klasę, ale na przykład blogów o tematyce naukowej jest bardzo mało. Jak już wcześniej zostało powiedziane - trudno jest się obecnie wybić.
Faktem jest, że trudno jest znaleźć dobry blog. Nie jest łatwo też wybić się, gdyż reakcja ludzi na nowy blog jest w większości przypadków następująca:
"Co? Znowu jakiś blog? O nie..." lub
"Znowu jakiś spam", itd. itp.
inherentny napisał:
Szczególnie że obecnie jest większa moda na video niż czytanie.
To prawda. Moje pierwsze posty miały objętość
5-6 stron A4 - jak referaty naukowe. Na szczęście szybko zacząłem redukować objętość, oczywiście przy zachowaniu wartości merytoryczne,j do 2 - 3 stron. Odnośnie zaś filmów lub podcastów, to nie mogą one też być długie. Moim zdaniem tak około 30 lub 45 minut max.