prostota i marzenia...czy to za wiele?

[blushh]

Hej.Mam 16 lat i jestem "panna z wieloletnim doswiadczeniem". Jak każda dziewczyna w moim wieku chciałabym kogoś poznać i doświadczyć prawdziwego uczucia. Nigdy nie mialam faceta. Jestem otwarta,uśmiechnięta i wesoła. Lubię przebywać w towarzystwie,wszędzie mnie pełno. Nie jestem z tych dziewczyn,ktore smieja sie z kazdego dowcipu kolegi,zeby mu zaimponowac,nie chichoczę głupiutko po kątach,jestem prostolinijna i spontaniczna. Mam swoje zdanie,ale nigdy nie wypowiadam sie po to,zeby zrobic komus przykrosc. Chciałabym poderwać jednego kolegę z mojej szkoły. Co ja mam zrobić,zeby widzial,ze chciałabym go bliżej poznać?Powiedzieć mu to prosto z mostu,czy jednak ubrać to ładnie w słowa?Proszę o jakieś rady.

 

[Leeroy]

Jeżeli jesteś taka jak się opisałaś to mnie trochę dziwi, że nigdy nie miałaś chłopaka/wielbiciela. Na początek proponuję trochę gestów. Tak, żeby być pewną, że jest zainteresowany. Bo jak od razu zagadasz to to nic nie da, bo zaraz napiszesz co dalej robić, gdyż wydaje Ci się, że wszystko zwaliłaś.

 

[blushh]

jakies propozycje?Mam sie usmiechac,patrzec na niego?Trzeba to tak rozegrac,zeby wiedział,ze nie chce sie z nim nadal kumplowac,tylko cos wiecej

 

[Znajomy Nieznajomych]

Przed facetem nie trzeba odstawiać ceregieli, albo jest zainteresowany, albo nie.

W głębi Twych słów czuć na wskroś desperackie posunięcie, na razie jest nim pisanie o własnych problemach. Ale delikatne.

Ale szczerze.
Jednych facetów bardziej pociągają skromne i nieśmiałe i takimi dziewczynami się interesują,
Innych facetów pociągają ładne, ogolone nóżki, krótka spódniczka wystający dekolcik.
Do jeszcze innych trzeba grubo i jasno przemawiać aby cokolwiek zrozumieli.
Jest wiele gustów, jeśli Twoje znaki dadzą jakiś rezultat, że gość się onieśmieli, zaczerwieni, zacznie się ostentacyjnie gapić, to znaczy że w jakiś sposób na niego działasz. Ale tylko po rozmowie z nim zdołasz ocenić jakim facetem jest i jak na niego działasz.

Aha. godzina 23.00 dzieci spać

 

[krzysztofandraszak]

Mechanizator ma rację. Ja bym nawet poszedł dalej - ilu facetów, tyle sposób (analogicznie w przypadku kobiet).

Haczyk polega na tym, że możesz bawić się w uśmiechy, zalotne spojrzenia i inne takie subtelne gesty, ale Twój cel może np. być obdarzonym wybitnym antytalentem i takich rzeczy w ogóle nie zauważać. Wtedy musiałabyś bardziej bezpośrednio dać mu znać, że jesteś zainteresowana - np. zacząć flirtować, ale co jeśli on stwierdzi, że Cię nie zna i że nie chce flirtować z kimś kogo nie zna? Przemnóż to przez multum stopni subtelności o oczywistości

Podsumowując - nie da rady opracować jakiejś techniki ot tak. Tu trzeba najpierw poznać obiekt Najlepsza rada:
a) Dowiedz się, czy jest wolny
b) Nawiąż z nim kontakt, na początku koleżeński. Staraj się sprawiać wrażenie, że fenomenalnie czujesz się w jego towarzystwie - często z nim rozmawiaj, jak gdzieś idziecie to go zapraszaj ze sobą, uśmiechaj się często, nie powstrzymuj się od śmiania z jego żartów, etc. Po prostu - nawiąż możliwie jak najserdeczniejszy kontakt
c) Jeżeli i to nie pomoże to mu po prostu powiedz.

Tak jak pisał Mechanizator - faceci mają różne gusta. Spróbuj wywnioskować z rozmowy, co on lubi i o ile nie będzie to zupełnie sprzeczne z tym, kim jesteś to troszeczkę się dostosuj Mówię - troszeczkę - to znaczy, jeżeli on lubi dziewczyny w miniówkach i dużych dekoltach a Ty nie cierpisz tego na siebie ubierać to nie, ale jeżeli np. on takie lubi, a i Ty czasami lubisz się tak ubrać, choć nie jest to Twój pierwszy wybór i ulubiony styl, możesz postarać się ubierac tak częściej. Mam nadzieję, że łapiesz o co mi chodzi

Powodzenia!

 

[blushh]

dziekuje wam

 

[Kaka17]

Na początku zawiąż z min kontakt a pźniej działaj

 

[blushh]

mam z nim jakis tam kontakt,gadamy na przerwach, ale rzadko sie widujemy popoludniami

 

[Trololo]

To pogadaj na tych "przerwach" z nim więcej, musisz do niego jakoś dotrzeć? Nie ubieraj się jak Mechanizator napisał
i jeszcze jeden kolega, bo ubiór tutaj nie ma znaczenia, ale pamiętaj, że prawie każdy facet lubi nogi, także ubierz
jakąś spódniczkę, fajną bluzkę i raus do szkoły, do spódniczki najlepiej rajstopy, żeby to się jakoś wszystko kleiło.

Później pogadaj gdzieś z nim (siądźcie gdzieś) i siadaj koło niego, to da mu do myślenia, że jesteś nim zainteresowana.
Następnie rozwiń jakoś rozmowę, jak mu idzie w szkole, co u niego dzisiaj słychać, Jak się czuje, Czy wszystko gra, lub
wymyśl jakiś tekst z życia, co się dzisiaj wydarzyło.. Później powiedz, najlepiej na koniec, i jak będziesz miała czas
to - Ah, dzisiaj tyle do zrobienia i same nudy, również się dzisiaj nudzisz?

Bądź dobrej myśli, że odpowie tak.. Więc powiedz, czy nie chcę iść gdzieś do parku, czy w jakieś fajne miejsce.. A może
do on się Ciebie zapyta jak rozmowa fajne się rozwinie? Próbuj, a zobaczysz, że będzie się o ciebie starał, pokaż mu, że
tobie również na nim zależy.