Problemik...:/

[Czarny But]

Witajcie!! Mam taki problems...
Mianowicie podoba mi sie dziewczyna o rok mlodsza...jestem w II gim.
Wiem jak ma na imie (Kasia)...nazwisko tez znam (******).
Jestem dość nieśmiały...troche mnie to wkurza niekiedy...ta moja niesmiałość!!!!!
Z tego co kolega mówił, on ja zna tak z widzenia...i z rozmów z kolegami...
Mówieł ze ona jest no..."niepoczytalna" tzn. chodzi o to ze nie wiadomo jaka gadke walnie...trudno przewidziec jej ruch...Jest chyba dość ruchliwą osobą...baaardzo mi sie podoba!!
Tylko nie wiem wogole jak mam zacząć...
Wogole nic nie wiem...
sorx ludziki ale jak mozecie to pomozcie błagam!!!

 

[a.n.i.a.]

Bez przesady z tą "niepoczytalnością", ja tez jestem porywcza i czasem gadam głupoty nie no ale, to tylko tak kumple gadają o niej, najlepiej jak spróbujesz sie dogadać z jakimś kolegą niech Cię z nią zapozna, bedziesz mieć okazje z nią pogadać........no nie wiem, to moja opinia, może ktoś bedzie mieć lepszy pomysł

 

[hihra]

Nie słuchaj kolegi jaka ona jest , ale sam się przekonaj. Może Twój kumpel spotkał ją w sytuacji kiedy nie potrafiła nad soba zapanować? A tak naprawde jest zupełnie inna. Będzie to dla Ciebie trudne (przez nieśmiałośc),ale spróbuj do niej zagadać.

 

[domimisia12346]

hmmm najpierw weż jej nr telefonu i napisz do niej skoro jesteś nieśmiały to na poczatek przez esy bedzie ci łatwiej

 

[ADI-mistrzu]

Widze że kolega jest w podobnej sytuacji co ja a prawdzie mówiąc taka sama tylko że kumple mówią że jest fajna ;].
Przyznam ze sam jestem nieśmiały (ale staram się to dziadostwo jakoś zwalczyć) a co gorsza pozostaje chyba bezpośredni kontakt :mruga: .
Z netem lipa, bo żadko ją tam widuje, nr. koma niemoge jakoś załatwić (nie pytajcie się czemu, sam niewiem, możę mam za słabe kontakty) więc chyba zostaje poprostu podejść kiedyś na dworku do niej i pogadać... tylko boje się że pogadamy troche i ku*** tematy się skończo i głópio bedzie :/ !! Niewiem co z tym zrobić, o czym gadać (bo czasem bywa że z niektórymi dziewczynami jakoś niema o czym gadać :/) i czy to dobry pomysł tak poprostu podejść i zagadać jak ona najprawdopodobniej mnie z 2 razy w życiu widziała ;> ?

Help !

 

[Czarny But]

A moze qrcze podejde do niej tak "niby" po coś...po linijkę albo ołówek i w tedy zagadam?? hehe
Czy to bad idea??
Num.tel. nie moge tez załatwic bo nie ma komorki :/ i lipa troche!!!!
A moze dac sobie spokoj poprostu?
Heh...teraz znow mysle czy nie pojsc na całość!!!!

Mistrzu-hehe fajnie ze nie jestem sam z takim problemikiem...!!

a.n.i.a-"niepoczytalna" to chodziło mi bardziej wybuchowa, to miałem na mysli

 

[mała*czarna]

A może do niej zagadasz na razie wiesz tak na looziku.Wtedy sie przekonasz czy mówili prawde. ja też jestem ruchliwa i jak czasem zapodam text to wszsyscy kulają sie ze smiechu ale nie żeby być niepoczytalną. no właśnie koledzy chyba nie znają znaczenia słowa " niepoeczytalna " apa:

 

[Deymien]

Podejdz do niej i walnij tekstem: Siema ziomek ustawka dzisiaj pod domem a tak na serio to jak będziesz gdzieś kołoniej i ona coś zrobi albo powie walnij jakimś zabawnym tekstem pasującym do sytuacji (do tego nie potrzeba odwagi) jak jest "niepoczytalna" to najprawdopodobniej ci odpowie i może nawiąże się rozmowa, powodzenia

 

[ADI-mistrzu]

Jak będziesz miał postępy z nią to powiec co zrobiłeś, ja jestem w totalnym dołku, niewiem co robić .

Powodzonka apa:

 

[Dubix]

Najlepiej jak ona by gdzieś koło Ciebie szła to powiedz ładne ubranie albo coś takiego pochwal ją a później jakoś samo pójdzie. Deymien, dobry tekst z ustawką. Szkoda że nie ma takiej dziewczyny która by chodziła na ustawki a jednoczesnie by była księzniczką

 

[Reason90]

Z dziewczynami o młodszymi zawsze jest o wiele łatwiej, gdyż one widza w starszych kolegach już doświadczonych chłopaków i wierza, że mogą czuć w nich swe oparcie. Także myślę, że czegokolwiek, rozsądnego oczywiście, byś nie zrobił to uda wam się nawiązać kontakt i rozwinąc znajomosc. Zycze powodzenia