Problem...

Buir

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
22
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Witam wszystkich. Od pewnego czasu podoba mi się pewna dziewczyna, no można powiedzieć, że od dłuższego czasu, rok ode mnie starsza. Chodziliśmy do jednego liceum, w tym roku je skończyła. No i mój problem polega na tym, że w jaki sposób mogę z nią nawiązać jakiś kontakt. Mam trochę lipnie, ponieważ jestem dojezdny i już tak często jej nie widuje, czasami jak już jadę autobusem najczęściej to widzę jak idzie z zajęć. Ale mam też plusy: mamy podobne zainteresowania i na 99% wiem że nie ma chłopaka, nawet nigdy jeszcze nie miała ( wiem z wiarygodnych źródeł). Dodam, że ona może mnie tylko kojarzyć z widzenia jak jeszcze chodziła do LO. Czekam na Wasze rady i jakieś pomysły.
 

Flo_

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2011
Posty
22
Punkty reakcji
1
Może spróbuj od jakiejś jej znajomej / znajomego poprosić numer do niej? Tylko możesz się z tym liczyć ze mogą Ci nie dać.
No albo zaryzykować i zagadać do niej na ulicy kiedy ja spotkasz ;)
 

Buir

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
22
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Z tym załatwianiem gg lub numeru przez znajomego to tak nie za bardzo. Chociaż miałbym taką możliwość. Doświadczenie (małe bo małe, ale jakieś jest :tongue: ) nauczyło mnie, że takie motanie numerów przez kogoś nie za bardzo służy, szczególnie w moich przypadkach. Najlepiej jakby zaistniała jakaś sytuacja np. gdzieś w klubie lub nawet na ulicy. Kiedyś próbowałem do niej na nk zagadać pod pretekstem kupienia od niej książek, ale przez moją głupotę spaliłem i nic nie wyszło.
 

zagubiona20-stka

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2011
Posty
96
Punkty reakcji
1
Wiek
33
To napisz na n-k do niej,czy może nie poszła by z tobą na kawę..
prosto z mostu ^_^
jak nie masz odwagi,to skoro macie wspólne zaintersowania,to nie mógłbyś coś wymyślić,żeby napisać do niej na n-k?


Wymysl cos,czemu my kobiety musimy za was myśleć.. w końcu wy też homo sapiens..jak mi wiadomo..

jak np.oboje lubicie,nie wiem,hokej,to zalatw jakies bilety na mecz i ją zaproś..jak u was grają w hokeja..

to powiedz jakie to zainteresowania,jesli to zadna tajemnica..a jak mi sie uda was wyswatac..to oczywiscie zaprosisz mnie na slub??
 

Buir

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
22
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Zainteresowań takich wspólnych to mamy trochę: fotografia, zwierzęta, wędkarstwo, piłka nożna, muzyka disco z lat 80's , taniec ( ona zawodowo tańczyła taniec towarzyski bynajmniej jeszcze w LO, ja trochę dubstepu i shuffle, ale to raczej amatorsko).

PS. zagubiona20-stka nie ma sprawy ;)
 

qasa

Nowicjusz
Dołączył
26 Październik 2008
Posty
75
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Polska ;)
K*rwa nie! Żadnych NK facebooków czy inny pierdół, tylko pokażesz, że jesteś tacy jak inni. Pomyśl; ile facetów pisze do niej na takich portalach tylko dlatego, że się boją podejść na realu jak prawdziwy Mężczyzna?
Musisz zebrać w sobie tyle odwagi, żeby podbić do niej po zajęciach, to jest trudne, i nieprzewidywalne, możesz popełnić dużo gaf, błędów, zmysły mogą Ci wariować jak będziesz w drodze do niej, ale nie będziesz gościem jak 1000 innych, pokażesz, że jesteś inny ->normalny.

Druga sprawa czym mnie o Tobie wie tym lepiej dla Ciebie, ponieważ wtedy od nowa stwarzasz obraz siebie i to w jaki sposób na ciebie patrzy :) po prostu poproś ją do siebie i przedstaw sytuacje jak najprościej (tak jak jest) chyba, że trema zejdzie to możesz nawet sobie walnąć jakiś żarcik, żeby jeszcze bardziej rozbić atmosferę.

Powodzenia i Pozdro ;)
 

Buir

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
22
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Sprawa się z deczka skomplikowała. W piątek przeglądając sobie fejsa coś mnie podkusiło żeby zajrzeć na jej profil. Patrzę a tu zamieniony status z ''wolny'' na ''w związku''. Nie wiem kim jest jej chłopak, ile ma lat itp. Ale to była chyba kara za pewną szansę którą nie wykorzystałem. No nic trzeba dać sobie spokój...
 

organoleptyczny

Nowicjusz
Dołączył
17 Lipiec 2011
Posty
46
Punkty reakcji
0
Patrzę a tu zamieniony status z ''wolny'' na ''w związku''. Nie wiem kim jest jej chłopak, ile ma lat itp.

Jak mnie takie coś rozp[beeep]ala.. Ciekawe co by było gdyby nie istniał 'fejsbuk', aż boję się pomyśleć.

Teraz to musisz zrobić atak błyskawiczny, bo póki są krótko ze sobą to jeszcze możesz jej namącić w głowie, z czasem już Ci będzie coraz ciężej.
 

samotnawsieci93

Bywalec
Dołączył
10 Grudzień 2008
Posty
2 716
Punkty reakcji
82
Sprawa się z deczka skomplikowała. W piątek przeglądając sobie fejsa coś mnie podkusiło żeby zajrzeć na jej profil. Patrzę a tu zamieniony status z ''wolny'' na ''w związku''.
Nie sugerowałabym się do końca portalem. Często ludzie tworzą na facebooku fikcyjne związki.

Po prostu napisz do niej bądź podejdź, gdy nie będzie otoczona koleżankami. Gdy zauważy, że ją podrywasz powinna w pewnym momencie dać Ci znać, że nie jest zainteresowana amorami. Nic nie tracisz :)
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Wedle mnie to szklana dama nie masz racji
Ponieważ słowa to potęga
I nawet jeśli osoba jest tobą nie zainteresowana
Zawsze można mówić w taki sposób żeby była tobą zainteresowana
Ryzyk to nie wszystko trzeba sobie pewny schemat rozmowy wyobrazić
Jeśli chodzi o to żeby ją zachwycić i poderwać
A tak ogólni to uważam że lepiej być sobą
W tedy znajdziesz osobę dla siebie odpowiednią
 

samotnawsieci93

Bywalec
Dołączył
10 Grudzień 2008
Posty
2 716
Punkty reakcji
82
Fan-Fan to z czym konkretnie się ze mną nie zgadzasz? Bo w komentarzu nie odniosłeś się za bardzo do mojego postu. Mogę tylko wnioskować, że uważasz, aby lepiej nie podchodził do tej dziewczyny, bo albo nie będzie sobą albo będzie jej mydlił oczy? Tak na pewno dziewczyny nie zainteresuje swoją osobą. W taki sposób jakieś 20% obecnych związków nie istniałoby dzisiaj.
 

Carlos83

Nowicjusz
Dołączył
13 Wrzesień 2011
Posty
113
Punkty reakcji
1
Wedle mnie to szklana dama nie masz racji
Ponieważ słowa to potęga
I nawet jeśli osoba jest tobą nie zainteresowana
Zawsze można mówić w taki sposób żeby była tobą zainteresowana
Slowa to potega tylko wtedy, gdy maja solidna podstawe w rzeczywistosci. Poza tym w kontaktach bezposrednich, zwlaszcza na plaszczyznie damsko-meskiej o wiele bardziej liczy sie sposob przekazu w przeciwienstwie do tresci.
 

moniquemonique

Bywalec
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
1 689
Punkty reakcji
96
Miasto
Śląsk, Częstochowa
Może spróbuj od jakiejś jej znajomej / znajomego poprosić numer do niej? Tylko możesz się z tym liczyć ze mogą Ci nie dać. No albo zaryzykować i zagadać do niej na ulicy kiedy ja spotkasz ;)

Ta druga rada, czyli zagadanie na ulicy najlepsze. Bezpośrednio, zaraz Cie skojarzy zapamięta i będzie zaskoczona, a czy zaskoczenie będzie miłe to juz od Ciebie zalezy :)
 
Do góry