Na mnie te techniki relaksacyjne nie działają, ani muzyka ani trening Schultza, jakoś nie mogę się do tego przekonać. Czasami zdarza mi się brać nervomix control, pomagało nie raz jak dopadał mnie pms i byłam bardzo rozdrażniona, nawet mój facet czasami sięga po te tabletki, on tak ma że jak jest mocno wkurzony to potrafi coś chlapnąć przy szefie, żeby zachować spokój to bierze czasami nervomix, dzieki temu jeszcze pracę ma