Problem ze starymi!

anula30

.....(^_^).....
Dołączył
13 Czerwiec 2007
Posty
1 774
Punkty reakcji
0
Wiek
46
Miasto
~zach-pom~
wiesz : dziwisz jej sie :nie uczy sie -nie pracuje- pewnie starszy od ciebie-i za cos pewnie go z tej szkoly wywalili
moze niech zrobi cos co by ja (ich) do niego przekonalo --moze szkola wieczorowa jakas praca np
 

Martunia0704

Nowicjusz
Dołączył
26 Lipiec 2007
Posty
277
Punkty reakcji
3
Ja mialam podobny problem moj chlopak mial 21 lat i dalej konczyl szkole, czesto po spotkaniu z nim wracalam pijana, ale poznije sie uspokolilismy przestalismy tak czesto imprezowac znalazl fajna nawet prace moja mama juz nie sapala na jego widok ale byla zla ze z nim jestem i nie moglam go nawet zapraszac do domu. Kiedys sie miedzy nami zaczelo psuc wtedy poznalam fajne kolo ktore w ogole byly zakrecone imprezowalysmy prawie codziennie nawet w nocy sie do nihc wymykalam i co wtedy moja matka beczała za nim i nawet dzwonila do niego czy on umie do mnie dotrzec!!
 

Robson Ck

Nowicjusz
Dołączył
16 Wrzesień 2008
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
się biorą dzieci w Kielcach? Oo
To chyba jasne że rodzice chcą dla dziecka jak najlepiej, a chłopka nie przedstawia się z najlepszej strony bo nie skończył szkoły ani nie pracuje bo to że tam pali to najmniejszy problem z tego wszystkiego. Pogadaj z nią o tym że kochasz go i nie ma nic do gadania bo to twój wybranek a nie jej :) z rodzicami zawsze są problemy....
 

Hard Candy

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2008
Posty
110
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Wyspa Marzeń.
A dziwisz się ?
Bo ja nie.
Jeśli nie chcesz żeby ktoś Ci ' dupę truł ' to wyprowadź się i zacznij żyć sama ze swoim ukochanym. Proste ?

Nie udawaj, że nie wiesz o co chodzi. Podoba Ci się w ogóle ktoś taki ?
Jeśli tak, to postaraj się pokazać Rodzicom, że on wcale nie jest taki zły, że każdy popełnia błędy, a on chce je naprawiać.
Zresztą on także powinien tego chcieć i od samego początku powinnaś uczyć go szacunku do Rodziców.
 

ciekawaswiata

...my kisses don't lie^^
Dołączył
27 Luty 2008
Posty
1 476
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
Polska ;)
jak mnie strasznie irytuje gdy ktoś mówi na rodziców "starzy"

Cześć.Mam taki probem:Jestem z pewnym chłopakiem od kilku tygodni strasznie go kocham,ale moim rodzicom już się on strasznie nie podoba bo wyrzucili go ze szkoły ma już 18 lat nie pracuje i nie chodzi do szkoły a na dodatek pali ...Pomóżcie mi! Matka mi mowi ze mam z nim zerwac bo to nie chlopak dla mnie...Ogolnie jest przeciwna i codziennie mi dupe truje:/ :/
jakoś się im nie dziwie. czarny charakterek z niego a ty po kilku tygodniach piszesz ze tak bardzo go kochasz :mruga:
musisz zrozumieć swoich rodziców bo martwią się że zejdziesz na złą drogę tak jak twój luby.
 

Natrina

Inżynierka minionych spraw.
Dołączył
27 Grudzień 2006
Posty
1 940
Punkty reakcji
2
Miasto
Kraina idealnie nieidealnych.
Przemyśl to, co uważają rodzice.
Jeszcze to fatalne zauroczenie wpędzi Cię w kłopoty.
Rozumiem, że jesteś 'zakochana', świata poza nim nie widzisz itd. ale mówię serio... przemyśl to.
Jeśli jeszcze traktujesz związki po dziecinnemu, to nie, bo zrobisz coś dziecinnego pod jego wpływem.
Jeśli traktujesz związki poważnie, to to nie jest najlepsza partia.
Nie zależy mu na życiu, dlaczego miałoby mu zależeć na dziewczynie.
Pomyśl o tym jeśli masz choć troche rozumu.
 

kiniusia1992

Nowicjusz
Dołączył
16 Wrzesień 2008
Posty
7
Punkty reakcji
0
On mowi,że pójdzie do pracy.Ale starzy i tak juz maja nie najlepsze zdanie o nim.
 

MlodyDlaCiebie

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2007
Posty
573
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Polska
znów pojawia sie jakieś puste dziewczę eeeh
"starzy" - RODZICE
"dupę trują" - zawracają mi głowę :D Niewiele potrzeba by ładnie sie wyrażać :p

Ale przecież skąd sie wzięło powiedzenie z kim przebywasz takim sie stajesz i wcale sie nie dziwie Twoim Rodzicą którzy tak reagują na niego mają widocznie podstawy ku temu.

Wiadomo że nie można całe życie płacić za błędy s przeszłości ale gdyby zauważyli ze sie stara chce podjąć dalsza naukę lub pójść do pracy to na pewno by zapulsował a skoro uważa że w życiu jest lepiej gdy sie nic nie robi to już jego sprawa.

A przede wszystkim zmień słownik :p
 

Kenryl

Zły Nocny Bombowiec
Dołączył
14 Lipiec 2007
Posty
1 426
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
Warszawa
A ja powiem tak: rodzice mają :cenzura: do gadania w tej kwestii także nie przejmuj się nimi. Musisz jednak choć trochę zrozumieć ich strach. Koleś nie ma szkoły i nie pracuje, więc z miejsca wygląda na jakiegoś "typa". Jak nie szkoła to robota, niech zacznie pracować to będzie dobrze. Niech się zmieni na lepsze a Twoi rodzice może to zauważą i zrozumieją, że się stara wyjść na prostą i być lepszym człowiekiem. Jeśli nadal będą problemy to cóż...do niczego Cię nie zmuszą i tak naprawdę nic nie poradzą na to czy z nim jesteś czy nie. Oczywiście może też być tak, że on się w ogóle nie zmieni...w takim wypadku proponuję z nim porozmawiać i w razie co zostawić. Wiem, że to nie takie proste jak się mówi, ale jednak z mojego punktu widzenia byłoby to konieczne. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży i w razie co dokonasz słusznej decyzji :)
 

diablo**

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
93
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Miasto
Z daleka
Po pierwsze jesli masz do siebie szacunek to tym bardziej wyrazaj sie z szacunkiem muwiac o rodzicach,tak wiec nie "starzy" a RODZICE i nie "truja dupe" a ZAWRACAJA GLOWE -zapamietaj. Co do tematu nie dziwie sie twoim rodzicom bo chlopak ma na wszystko olewke,oni chca dla ciebie dobrze i nie widza cie z kims na kogo ty w przyszlosci bedziesz pracowala a kolega lezac na lozku przyslowiowo "poklepie cie po..." i powie "kobieto podaj piwo bo sie skonczylo" :lol: Oczywiscie podalem tylko przyklad pierwszy lepszy ktory mniej wiecej powinien zobrazowac ci sytuacje.
 

Natrina

Inżynierka minionych spraw.
Dołączył
27 Grudzień 2006
Posty
1 940
Punkty reakcji
2
Miasto
Kraina idealnie nieidealnych.
On mowi,że pójdzie do pracy.Ale starzy i tak juz maja nie najlepsze zdanie o nim.
Obiecywać to Ci i złote góry może (na które bez wykształcenia i tak by nie było stać).
Nie wiem, może ja za bardzo zadzieram nosa, ale z takim chłopakiem nawet bym się nie zaczęła zadawać, szkoda czasu na takie obojętne wobec wszystkiego 'coś'.
 

Aczkolwiek

Nowicjusz
Dołączył
24 Czerwiec 2008
Posty
1 510
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Wcale się im nie dziwie.
To widać jakiś niezły typ.
Jeszcze w kłopoty cię w pędzi.
 

Kenryl

Zły Nocny Bombowiec
Dołączył
14 Lipiec 2007
Posty
1 426
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
Warszawa
"Nie wiem co mam robić z jednej strony ciągnie mnie do niego a z drugiej strony boje się ze naprawdę wplątam się w coś nieciekawego..." Powiedz mu to. Porozmawiajcie spokojnie...
 

Natrina

Inżynierka minionych spraw.
Dołączył
27 Grudzień 2006
Posty
1 940
Punkty reakcji
2
Miasto
Kraina idealnie nieidealnych.
Ja ogólnie czuję,że on się zmienia a teraz jeszcze w akcje wkroczyla moja kuzynka i buntuje troszke moich RODZICÓW przeciwko mojemu chlopakowi ze on jest taki sam jak jego brat a on ćpa i niedawno wyszedł z więzienia.Moj chlopak poprostu nie znosi jak ktos go ocenia przez pryzmat jego brata albo przeszłpsci,która przyznaje nie mial za ciekawą...Nie wiem co mam robic z jednej strony ciagnie mnie do niego a z drugiej strony boje sie ze naprawde wplątam sie w cos nieciekawego...
Musisz pamiętać, że rodzeństwo zwykle stara się zaimponować starszemu.
Tak samo jak to, że jego brat ma na niego wpływ.
Rodziny nie da się pozbyć.
I choćby rzeczywiście się zmienił to jego brat w końcu by go w coś wciągnął, co mogłoby zranić Ciebie.
Sama mam chłopaka, którego brata nie znoszę za sposób bycia i umieram ze strachu, czy 'szwagier' nie wpłynie jakoś na mojego partnera, a tym samym w ten związek.
Na Twoim miejscu już bym padła ze strachu.
 

czera

Sztukmistrz z Cieszyna
Dołączył
21 Maj 2008
Posty
2 474
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Księstwo Cieszyńskie
Cześć.Mam taki probem:Jestem z pewnym chłopakiem od kilku tygodni strasznie go kocham,ale moim rodzicom już się on strasznie nie podoba bo wyrzucili go ze szkoły ma już 18 lat nie pracuje i nie chodzi do szkoły a na dodatek pali ...Pomóżcie mi! Matka mi mowi ze mam z nim zerwac bo to nie chlopak dla mnie...Ogolnie jest przeciwna i codziennie mi dupe truje:/ :/
I słusznie twoi rodzice myślą. Jakby chłopak mojej córki palił przeżyłbym to, ale że nic nie robi. Ani nie pracuje, ani się nie uczy to też nie chciabym by moja córka z taką osobą się zadawała.
 
Do góry