niepowazna
Nowicjusz
- Dołączył
- 16 Wrzesień 2008
- Posty
- 121
- Punkty reakcji
- 1
- Wiek
- 35
Ehh jeszcze trochę i powiecie, że wszystkie zakładane przeze mnie tematy dotyczą jakiegoś problemu wrrr
Chodzi mi o to, że mój komputer zawsze chodził bez zarzutu nie miałam z nim żadnych problemów. Aż tu dziś wydarzyło się coś dziwnego. Nie wiem czy to ma coś wspólnego z problemem pewnie niewiele, ale zainstalowałam sobie simsy 3 i grając może z 10 minut w gierkę, komputer mi się wyłączył. Najdziwniejsze było to że nie mogłam go włączyć, reagował, ale natychmiast bo wciśnięciu guzika wyłączał się, po pewnym czasie z nerwów uderzyłam w prawy bok skrzyni i już reagował dłużej ale nadal się wyłączał, powtarzając czynność włączył się, pojawia się jakiś komunikat i po wciśnieciu F1 działa, ale wcześnie nawet po wydawanych przez niego dźwiękach można było wyczaić że jest coś nie tak, na razie jest ok, ale chciałabym wiedzieć czym to było spowodowane i może powinnam wyłączyć komputer? Przepraszam za mój niezbyt naukowy/komputerowy język
Chodzi mi o to, że mój komputer zawsze chodził bez zarzutu nie miałam z nim żadnych problemów. Aż tu dziś wydarzyło się coś dziwnego. Nie wiem czy to ma coś wspólnego z problemem pewnie niewiele, ale zainstalowałam sobie simsy 3 i grając może z 10 minut w gierkę, komputer mi się wyłączył. Najdziwniejsze było to że nie mogłam go włączyć, reagował, ale natychmiast bo wciśnięciu guzika wyłączał się, po pewnym czasie z nerwów uderzyłam w prawy bok skrzyni i już reagował dłużej ale nadal się wyłączał, powtarzając czynność włączył się, pojawia się jakiś komunikat i po wciśnieciu F1 działa, ale wcześnie nawet po wydawanych przez niego dźwiękach można było wyczaić że jest coś nie tak, na razie jest ok, ale chciałabym wiedzieć czym to było spowodowane i może powinnam wyłączyć komputer? Przepraszam za mój niezbyt naukowy/komputerowy język