Problem - jąkanie

[koval503]

Mam taki problem:
mam wade wymowy a mianowicie jąkam sie. przez co niezawsze moge o wszystkim pogadac z moja dziewczyną bo niemoge wypowiedziec przystkich słów... a jak bym sie przy niej jąkał to głupio bym sie czuł.
Pomozecie mi? jakies rady moze cokolwiek

 

[ElizQa]

Może to co chcesz powiedzieć,
A nie mozesz pisz na karteczce?
Albo pokaż co jej chcesz powiedzieć.
Np. Że ja kochasz zamiast mówić,
Pocałuj ją ;]
Itp.

 

[Martyna;)]

Nie jąkam się i nie wiem na czym polega, od wady czego, powstaje jąkanie i nie wiem też czy jąkanie można zmniejszyc, bądź też zlikwidowac całkowicie, ale zdaje się, ze nie? A konsuktowałeś się z jakims lekarzem, chociazby z rodzicami, co masz robic, by mówic dobrze, bez jąkania? I jakie słowa sprawiają Ci trudnosc?

 

[koval503]

hmm...ja to mam właściwie po tacie
Pani z polskiego obiecała mi jakąs pomoc....ale sie chyba niedoczekam :/

I jakie słowa sprawiają Ci trudnosc?

troche bym mosiał pisac bo czasami jest tak ze jakies słowo wypowiem normalnie a czasami nie

 

[zla_zakonnica]

MOj brat ma ten sam problem
Jak byl maly to mowil normalnie zaczal sie jąkac jak poszedl do szkoly U niego to zalezało od sytuacji byl bardzo nie smialy i gdy przyszło wypowiedziec mu sie publicznie od razu byl problem
Z jakania sie raczej nie wyleczysz
Jeszcze jak mowisz ze masz to po tacie...

 

[mlodape]

mysle ze jak dziewczyna naprawde kocha to to zrozumie. Moim zdaniem to moze czasem nawet dodawac troche uroku

Kiedyś słyszałam że jak sie strasznie zatniesz to pomaga cos sobie pospiewac albo ponucic, wtedy rozluznia sie aparat mowy. Moze u Ciebie tez to zadziała.

 

[mala_suzi]

rozumiem ciebie bo tez mam ten problem
zaczelam sie jakac w przedszkolu ... bylo to spowodowane stresem w domu, ciagle klotnie moich rodzicow. przez 3 dni nic nie mowilam. potem mialam duze problemy - nie poznawalam nowych osob, bo sie ze mnie smiali.zamknelam sie na swiat. chodzilam po lekarzach ale nic to nie dawalo. zaczelam sama z tym walczyc. Teraz nie zacinam sie prawie wogole, tzn. w moejej nowej klasie nikt o tym nic nie wie. Zaczelam czytac na glos referaty - boze to byl koszmar , poznawac sama nowych ludzi, duzo nawijac do wszystkich
Moja rada - mow wolniej, spokojniej, to naprawde dziala.
trzymam za ciebie kciuki, buziaki

 

[ufolek385]

idz do lekarza! albo zapytaj tej pani co masz robic! albo cwicz tak jak poprzedniczka napisala

 

[koval503]

Jak byl maly to mowil normalnie zaczal sie jąkac jak poszedl do szkoly U niego to zalezało od sytuacji byl bardzo nie smialy i gdy przyszło wypowiedziec mu sie publicznie od razu byl problem

No ja mam identycznie to samo

mala_suzi no wiec ty mnie rozumiesz...wiesz jak to jest:/
strasznie to przeszkadza w zyciu ale cóz trzeba walczyc

zaczelam sama z tym walczyc.

mozesz powiedziec co dokladnie robiłas,jak z tym walczyłas?

 

[motylek99]

moze pojdz do lekarza, najlepiej logopedy,
on ci powie jakie masz wykonywac cwiczenia itepe :]
moj kolega z klasy jak bylismy w 1-3 podst. to chodzil do niego
i teraz mowi poprawnie,
a nie mogl np. czapka itd. wszystkie wyrazy na 'sz' i 'cz'
ale lekarz z pewnoscia pomoze
no i stres on chyba tez ma jakis wplyw na to,
wyluzuj, mow spokojnie i powoli,
ale nie wiem co ci poradzic wiecej,
ja nie sie nie jakam wiec..

 

[ania_civ]

Polecam logopedę. Są pomocne ćwiczenia i treningi.
I spokój. Nie jest to takie straszne jak się może wydawać, większość znajomych przyjmuje to zapewne jako normalne, zdarza się. Im bardziej sie stresujesz tym, tym gorzej jest.

 

[MŁODA;)]

Na pocieszenie moge Ci powiedzieć,że mój brat też miał taki problem,ale z wiekiem mu samo przeszło

 

[mala_suzi]

jak zaczelam z tym walczyc ? zaczelam mówic spokojniej, wolniej, ciszej (zwsze glosno mowilam)
i zgodze sie ze z wiekiem przechodzi.
a co do logopedy to chodzilam do niego jak bylam mala kilka razy i nic nie pomógl

trzymaj sie, buzki

 

[Arina]

Jeżeli jej zależy a usłyszy że masz taki problem to i tak będzie z Tobą
Tylko wcześniej powinieneś powiedzieć jej o tym
Do mnie do szkoły chodzi taki fajny chłopak- podoba mi się, tylko ma wadę wymowy, jąka się. Ale mi by to nie przeszkadzało ani troszkę
(ale mam już Męża )